W każdej wojnie czy konflikcie o mniejszej skali, stronie która jest słabsza potrzeba czegoś co będzie podtrzymywać walczących na duchu, budować morale, pomagać przetrwać momenty w których przychodzą myśli o tym aby się poddać. Stąd biorą się legendy, przerysowane historie o wydarzeniach lub postaciach, które brały w nich udział. I taką legendą dla Ukrainy i jej atakowanej w pierwszych dniach wojny stolicy jest właśnie pilot MiG’a 29’ego, stawiającego opór wielokrotnie większym siłom agresora. Media prawie każdego dnia podawały informacje o kolejnych jego zestrzeleniach, nam z boku łatwo było to szacować i wiedzieliśmy, że w większości przypadków to była propaganda. Ale ludziom tam będących to było potrzebne, pomagało utrzymać wiarę, mieli swojego bohatera i obrońcę. Ta historia nie ma szczęśliwego zakończenia, 6 czerwca 2022 Pułkownik Sił Zbrojnych Ukrainy Mychajło Jurijowicz Matiuszenko „Dziadek” (01.08.1961-06.26.2022), pilot z Buczy zginął w walce powietrznej podczas wykonywania misji bojowej, broniąc nieba naszych sąsiadów. To on dowodził grupą pilotów należących do 40. Brygady Lotnictwa Taktycznego Sił Powietrznych Ukrainy, którą nazwano „Duchem Kijowa”. Kiedy ten model pojawił się w sprzedaży był tam dopisek, że zysk ze sprzedaży tego modelu zostanie przeznaczony na pomoc ukraińskim modelarzom i ich rodzinom, którzy ucierpieli w wyniku rosyjskiej agresji na ich kraj, nawet chwili się nie zastanawiałem. A co do samej wycinanki, jest to przedruk wydania Małego Modelarza w ukraińskich barwach, bez rozbudowanego podwozia i niestety powielająca błąd braku opadającego nosa myśliwca. Powinien lekko opadać, bez tego zalatuje mi trochę F-16. Użyłem gotowego zestawu szkieletu wycinanego laserowo, bałem się, że bez tego mogę nie utrzymać dobrej geometrii centropłatu. Wytłoczka kabiny również kupiona.

• Wykonanie:
• Skala trudnosci:
• Prezentacja: