Renault RE-20
- 2023-05-01
- dzeja
- Pojazdy kołowe
Cześć. Cieszę się że też mogę coś zaprezentować. To mój drugi bolid formuły F1. Tym razem Renault RE-20 z 1980 kiedy to odnosił sukcesy na torach. Moim sukcesem jest że go skleiłem mimo delikatnego kartonu. Lakierowanie nie wyszło dobrze.
Komentarze
-
Bardzo dobrze wykonany model, no i brawa za sesje w plenerze :) Fajnie popatrzeć na cos tak niszowego w modelach kartonowych :)
-
Model ładnie wykonany a zdjęcia zrobione na torze są po prostu pięknie wykonane.
-
Model ładnie wykonany a zdjęcia zrobione na torze są po prostu pięknie wykonane.
-
Po kolei . Ziła nie ma bo kombinuję nad koncepcją pleneru. To 65cm +50 do poukładania. A potem jak to osiągnąć? Tego modelu bolida nie miało być ponieważ swój czas zacząłem angażować w inny projekt; radiowo stolarski. Jednak pogoda nie sprzyjała na te dwie sprawy więc nie chcąc być bezczynnym wieczorami, to - skleiłem. Renault Re-20 skusił mnie wizją malowania. Eksperyment się nie udał. Nauka z tego taka, że trzeba szukać innej metody aby było jak w Ferrari. Zamglenie to efekt dużego powiększenia obiektywem" smartfonu. Już nigdy tego nie zrobię. Przyrzekam. Skala 1:25. "Kredę" omijam. Podobny efekt można uzyskać malowaniem. Łagodzi uskoki. Niestety, wyrzuciłem puszkę po malowaniu Ferrari. Nie przewidując problemów w przyszłości nie zapamiętałem typu, nazwy. Teraz "płacę" "płaczem" a przede mną płacenie w poszukiwaniach "jak to było". He..he..he.
-
Po kolei . Ziła nie ma bo kombinuję nad koncepcją pleneru. To 65cm +50 do poukładania. A potem jak to osiągnąć? Tego modelu bolida nie miało być ponieważ swój czas zacząłem angażować w inny projekt; radiowo stolarski. Jednak pogoda nie sprzyjała na te dwie sprawy więc nie chcąc być bezczynnym wieczorami, to - skleiłem. Renault Re-20 skusił mnie wizją malowania. Eksperyment się nie udał. Nauka z tego taka, że trzeba szukać innej metody aby było jak w Ferrari. Zamglenie to efekt dużego powiększenia obiektywem" smartfonu. Już nigdy tego nie zrobię. Przyrzekam. Skala 1:25. "Kredę" omijam. Podobny efekt można uzyskać malowaniem. Łagodzi uskoki. Niestety, wyrzuciłem puszkę po malowaniu Ferrari. Nie przewidując problemów w przyszłości nie zapamiętałem typu, nazwy. Teraz "płacę" "płaczem" a przede mną płacenie w poszukiwaniach "jak to było". He..he..he.
-
Popieram w całosci opinie Kolegów. Świetna maszynka Ci wyszła, a fotki zwłaszcza "na torze" są jak prawdziwe. Andrzej dobrze napisał. Głębia ostrości wykorzystana super i właśnie to robi efekt. Jedynie faktycznie ten lakier jest trochę nijaki w niektórych miejscach. Następnego bolida proponuję jednak wykonać na kredzie z połyskiem.. Będzie mniej problemów , i nie trzeba będzie malować. Ja ka to skala?. 1 do 24? typowa? czy inna?.
-
Popieram w całosci opinie Kolegów. Świetna maszynka Ci wyszła, a fotki zwłaszcza "na torze" są jak prawdziwe. Andrzej dobrze napisał. Głębia ostrości wykorzystana super i właśnie to robi efekt. Jedynie faktycznie ten lakier jest trochę nijaki w niektórych miejscach. Następnego bolida proponuję jednak wykonać na kredzie z połyskiem.. Będzie mniej problemów , i nie trzeba będzie malować. Ja ka to skala?. 1 do 24? typowa? czy inna?.
-
Również podobają mi się zdjęcia "plenerowe", ale to, że posługujesz się Andrzej aparatem znakomicie wiadomo nie od dzisiaj (i nie od Ansaldo ;) ). A gdyby jeszcze wpakować do kokpitu jakiegoś "Żabuja" to byłoby bardzo realistycznie. Fajnie sklejony model, trochę szkoda tego lakierowania, ale na zdjęciach jakoś specjalnie tego nie widać. Jest bardzo OK, gratulacje !
-
Również podobają mi się zdjęcia "plenerowe", ale to, że posługujesz się Andrzej aparatem znakomicie wiadomo nie od dzisiaj (i nie od Ansaldo ;) ). A gdyby jeszcze wpakować do kokpitu jakiegoś "Żabuja" to byłoby bardzo realistycznie. Fajnie sklejony model, trochę szkoda tego lakierowania, ale na zdjęciach jakoś specjalnie tego nie widać. Jest bardzo OK, gratulacje !
-
Bardzo dobrze sklejony model i faktycznie lakier Ci zrobił w niektórych miejscach psikusa. Gratulacje za zdjęcia na torze, są rewelacyjne i tak się właśnie wykorzystuje głębię ostrości, aby wyróżnić to co chcemy. Za to druga część sesji na tym zielonym tle ma jakąś mgłę i nie bardzo mi się to podoba. To efekt zamierzony, czy niechcący tak wyszło?
-
Bardzo dobrze sklejony model i faktycznie lakier Ci zrobił w niektórych miejscach psikusa. Gratulacje za zdjęcia na torze, są rewelacyjne i tak się właśnie wykorzystuje głębię ostrości, aby wyróżnić to co chcemy. Za to druga część sesji na tym zielonym tle ma jakąś mgłę i nie bardzo mi się to podoba. To efekt zamierzony, czy niechcący tak wyszło?
-
A co to??? :/ Twój ruski rakietowóz ZIŁ przepoczwarzył się na wiosnę we francuski bolid wyścigowy? Kamuflaż doskonały :):) . Gratuluję wykonania i prezentacji.
-
A co to??? :/ Twój ruski rakietowóz ZIŁ przepoczwarzył się na wiosnę we francuski bolid wyścigowy? Kamuflaż doskonały :):) . Gratuluję wykonania i prezentacji.
Bardzo dobrze wykonany model, no i brawa za sesje w plenerze :) Fajnie popatrzeć na cos tak niszowego w modelach kartonowych :)