JSC 002 ORP Wicher

JSC 002 ORP Wicher
  • Okręty, statki, żaglowce
  • Waloryzacja
Wydanie: No002 Polskie Okręty Gryf, Wicher, Jaskółka Seria: JSC Wydawnictwo: JSC Papers Model Skala: 1:400

W końcu mi się udało! Wydaje się, że jestem swoistym tradycjonalistą, ponieważ model ORP Wicher sklejałem tyle samo czasu co ORP Gryf z tego wydania, a mianowicie 5 lat. Niemniej prawie każdy element przewidziany przez wydawnictwo JSC został przeze mnie zwaloryzowany. Chciałem upchnąć możliwie jak najwięcej własnych detali. Wykorzystałem toczone lufy artylerii głównej od GPM, niestety za późno zorientowałem się, że są one za długie. Z tego faktu nie jestem zadowolony. Okręcik wyląduje na jakieś podstawce imitującej wodę. Do tego czasu prezentuję przed Wami zdjęcia samego modelu. Ostatnie zdjęcie porównawcze z wyeksploatowaną już rękojeścią noża. Zapraszam do oglądania i komentowania, pozdrawiam :)

  • Wykonanie:
  • Skala trudnosci:
  • Prezentacja:

Komentarze

  1. Zedu2023-06-14 16:46:46

    Zbyszek001 - dziękuję bardzo :)

  1. Zbyszek0012023-06-07 17:39:20

    Podziwiam za taka prace w mikroskali. Efekt jest olśniewający. klik MT

  1. Zedu2023-06-05 18:43:31

    peter, Julek - dziękuję bardzo za komentarze :)

  1. Julek2023-05-29 16:17:53

    Powinien to być model tygodnia .

  1. peter2023-05-29 14:55:19

    Model ładnie i czysto wykonany.

  1. Zedu2023-05-28 12:31:50

    warmiak66 - dziękuję bardzo. Z chęcią zobaczyłbym sklejonego przez Ciebie Wichra. /// Michał1978 - rozumiem, dzięki za uwagę. W obecnym stanie to i tak jest dla mnie sukces, bo do szalup mam dwie lewe ręce i w przypadku mojego poprzedniego modelu (ORP Gryf) byłem zmuszony je pomalować. Ale popracuję nad tym :) A następna będzie Jaskółka z tego samego wydania. Niestety tam najbardziej widać wiek opracowania i już po samych burtach widzę, że są niesymetryczne względem wysokości. Co w przypadku tak małego modelu może stanowić nie lada problem... Bardzo ładnie poradziłeś sobie ze swoją Jaskółką. Mam nadzieję, że i mnie się uda. /// Wojok - dziękuję bardzo. Jak widać, nie zawsze dłuższa lufa to lepsza lufa ;p. Nad szalupami popracuję ale boje się, że opracowanie Jaskółki mnie przezwycięży. Na kilku fotografiach Wichra widziałem olinowanie między masztami dość swobodnie zwisające, stąd moja decyzja, aby je tak zrobić. A jeżeli chodzi o materiał, to zastosowałem drut mosiężny o przekroju 0,1 mm. Najlepiej mi się z nim pracuje. Zdjęcie grupowe zrobię, gdy będzie gotowa cała trójka modeli z tego wydania. PS. Widziałem Twoją Jaskółkę i bardzo mi się podoba. Będzie mi pomocna w budowie :)

  1. Wojok2023-05-28 11:40:41

    Piękny model. Baaaaardzo mi się podoba. Wykonanie na najwyższym poziomie. W tej skali ( choć ostatnio się dowiedziałem, że ona nie ma znaczenia ), wykonanie tej drobnicy musi zaprzeć pierś w dechach. Czy dech w piersiach. Jakoś tak :-) Szkoda tylko tych zbyt długich luf, tym bardziej, że to były najcelniejsze lufy w naszej przedwojennej flocie :-) Z szalupami chyba jest ten problem, że są zachwiane proporcje - są zbyt wysokie w stosunku do ich długości. No, niby nie Twoja wina, bo taki był projekt, ale szło to wychwycić i poprawić. Bardzo podoba mi się olinowanie. Te liny rozpięte między masztami, może i mogły by być bardziej napięte, jednak przez to, że wiszą tak naturalnie, wyglądają dobrze. Cóż to za nici, jeśli można wiedzieć ? Jeden bardzo poważny mankament widzę w galerii. Mianowicie brak fotki z Gryfem. Nie podoba mnie się to :-( Ciekawy jestem jak teraz wybrniesz z Jaskółką ? W dwusetce miałem ciężko, a w czterysetce... No nic, pięć lat szybko zleci :-)

  1. Michał19782023-05-28 11:24:40

    Witam. Jeśli chodzi o moją uwagę co do szalup to luzik po prostu wydają mi się robione w standardzie bo widzę płaskie burty, ja staram się od jakiegoś czasu je bardziej wyoblać. Tez posiadam Plany Modelarskie z których będę korzystał przy Wichrze ale to dopiero za kilka modeli później. Standardowe pytanie zadam, co następne?

  1. warmiak662023-05-27 16:07:24

    Bardzo ładnie wykonany mikromodel. Daję dobre noty. Kiedyś wykonałem Wichra z MM, w skali 1/200.

  1. Zedu2023-05-26 20:36:29

    AndDi - dziękuję bardzo. Muszę jeszcze popracować nad robieniem zdjęć, bo wydaje mi się, że ustawiłem za szeroką przysłonę. /// jagdtiger2 - dziękuję bardzo. Trzymam kciuki za Twoje poczynania z Wichrem. Te moje 5 lat to trochę rozciągnięte są. Czasami długo zastanawiałem się, jak zrobić dany element. A czasem też miałem trochę dłuższą przerwę. Jakbym się spiął, to może w kilka miesięcy bym zrobił. Ale mnie się z modelarstwem nie spieszy :) /// Michał1978 - dziękuję bardzo. Wyjaśnij proszę, co rozumiesz przez określenie bardziej szalupowe. Co do materiałów pomocniczych, to korzystałem z Planów Modelarskich nr 143 oraz z Encyklopedii Okrętów Wojennych nr 28 cz. 1 - bardzo dobra monografia. Szkoda, że nie doczekała się części drugiej.

  1. Michał19782023-05-26 18:05:00

    Witam. Bardzo ładnie ci wyszedł ten Wicher, ale szalupy kolego to mogłeś zrobić takie bardziej szalupowe, wielkie gratulacje za wykonanie. Powiedz mi czy korzystałeś z jakichś planów czy zdjęć aby go tak fajnie zrobić?

  1. jagdtiger22023-05-26 11:52:02

    Masz rękę do tej skali 1/400. Wiem że nie jest łatwo w tej skali osiągnąć taki efekt. Również posiadam ten zestaw Gryf, Wicher, Jaskółka i mam nadzieję skleić je na podobnym poziomie, ale właśnie przeniosłem się na tego typu modele żeby ich nie robić latami zamiast pięciu lat ja bym sobie dał najwyżej pięć miesięcy. Głos na MT ode mnie masz.

  1. AndDi2023-05-26 09:15:25

    Podpisuję się dwoma rękoma pod wypowiedzią SlawkaH. Konfrontacja z nożem porażająca. Przepięknie skleiłeś i to na dodatek w takiej skali. WIELKI PODZIW ode mnie dla Ciebie. Dobre fotki :)

  1. Zedu2023-05-26 07:19:07

    SlawekH - dziękuję bardzo za Twój komentarz. Skala 1:400 jest dla mnie optymalna i najlepiej się w niej czuję. Próbowałem kilkukrotnie skleić okręt w skalach 1:200 i 1:300 ale nawet nie przebiłem się przez oklejenie poszyciem kadłuba. A przy moim tempie budowy, chyba bym takiego nigdy nie skończył..

  1. SlawekH2023-05-25 07:24:23

    Ogladam zdjecia i bardzo ladnie to wszystko wyglada, czysciutko, dokladnie i nagle pojawia mi sie to zdjecie z nozem. I w tym wlasnie momencie opadla mi szczeka na podloge... opadla i pozbierac jej nie moge. Patrze i uwierzyc nie moge w to co widze. Wczesniej nie bylem swiadomy co to jest skala 1:400. Wiedzialem ze male ale nie ze az tak. Tym bardziej podziwiam Twoja dokladnoc, cierpliwosc i jakoc wykonania. szczegolnie przy tak mikroskopijnych elementach. Naprawde pieknie Ci to wszystko wyszlo.

Rezultaty 0 - 15 z 15 pozycji

Zaloguj się aby podzielić się swoimi komentarzami z innymi.

Nie posiadasz konta na Kartonowki.pl? - Zarejestruj się i zostań jednym z Nas! Logowanie