Model bardzo ładnie wykonany.

Dzięki Wasia, tu jest link do tematu i przerobionych bardzo delikatnie zdjęć
http://www.kartonowki.pl/forum/temat/4445,modele-malowania-i-zdjecia-w-galerii-miejsce-do-rozmow-i-porad

Jak mówiliście o bladych kolorach to pomyślałem o tym, że po części może to być wina zdjęć. Zdaję sobie sprawę, że nie robię ich na najwyższym poziomie, a również szare tło trochę słabo kontrastuje. Przy okazji podskoczę do papierniczego po ciemniejszy brystol i za jakiś czas dorzucę nowe zdjęcia. Aragorn001 działaj do woli :)

Podoba mi się twój MiG i wykonanie, sam się nie raz zastanawiałem które wydanie by tu kiedyś popełnić, te malowanie ma swój urok, ale jak napisał Noob ma swoją też słabą stronę, z czystej ciekawości ściągnąłem parę zdjęć z twojej galerii i w ciągu 30s poprawiłem bardzo delikatnie kolorystykę tych zdjęć, osobiście myślę, że same zdjęcia są częściowym źródłem problemu z prezentacją tego modelu, na jasno-szarym tle to się zlewa, zobacz może uda ci się zrobić zdjęcie na czarnym tle? W kafeterii wrzucam taki sobie do dyskusji temat, oczywiście dodam zdjęcia przeróbek jeśli nie masz z tym problemu. Pozdrawiam i gratuluję bardzo ładnego modelu!


A tak dodatkowo zapytam, czy pobrałeś erratę z WAK-u do tego modelu?

Bardzo ładnie sklejony model, czysto i dokładnie. Natomiast co do samego opracowania, czyli absolutnie nie pod Twoim adresem, powiem, że kolory (technika druku) są koszmarne. Widać to wyraźnie na zdjęciach, mimo że przecież nie są najwyższej jakości, bo nie muszą, a jednak efekt jest zasmucający. Ostatnio w ogóle wydawnictwa stosują taki właśnie, gazetowy, druk z wyraźnie widocznymi "stokrotkami\koniczynkami", co może jest dobre w gazetach właśnie, gdzie chodzi tylko o to, żeby w ogóle coś pokazać\zobaczyć, ale w modelach jest porażką. Pod tym względem nawet dawne, starsze MM'y były o niebo lepsze. I nie jest to tylko moje zdanie - podobnie o tym, jak i o innych nowocześnie wydawanych modelach, wypowiadają się modelarze na innych forach. Dla zilustrowania pozwolę sobie zacytować opinię pewnego modelarza z konradusa, który sklejał dokładnie ten sam model i w podsumowaniu swojej relacji napisał tak: "Kilka słów o klejeniu modelu. Model generalnie kleiło się dobrze. Mimo niedoróbek, które w większości rozwiązuje udostępniona errata, powinno być OK. Mam jednak bardzo mieszane uczucia jako do całego modelu. Pod względem graficznym jest on straszenie nierówny. 1. Niby są fajne tekstury/efekty, by zaraz obok dostać ........ ( wywalone wulgaryzmy - Rajkub) .................. Jest kilka takich miejsc "2 światy", gdzie nawet fajna tekstura "łączy" się z czarną masą. 2. KOLORY - na renderach są one o wiele "żywsze" niż to, co dostajemy w zeszycie. W modelu kolory są "lekko wypłowiałe" i wyglądają jak by ktoś drukował skan - sprawiają wrażenie "zaszumionych". Od spodu model prawie w całości pozbawiony jest jakichkolwiek akcenów kolorystycznych - wszystko ma podobną teksturę i podobną kolorystykę - przypominają taką starą szarą ścierę do podłogi - nie, to nie są "ślady eksploatacji". Widać to np. na elemencie gondol silnikowych z komorami podwozia, gdzie "zielonkawy" odcień wnęki prawie zlewa się w jedno z szarym poszyciem. 3. Przy odrobinie większym wysiłku przy grafice, można by z tego modelu o wiele więcej wyciągnąć. Przykładowo modele "Ruskich Inżynierów", gdzie miejscami realistyczne tekstury robią połowę "roboty". Ten w wersji 1:50 nie był tak "waloryzowany", a jakoś bardziej mi się podoba. 4. Nie bardzo rozumiem czemu projektant zdecydował się na tak daleko idące przeróbki Swojego modelu z wersji UB. Moim zdaniem projekt ten był trochę lepiej rozwiązany - zwłaszcza jeśli chodzi o poszycie w przedniej części kadłuba przy kabinie. W ogóle czemu nie pozostał przy przeskalowaniu wersji UB z 1:50 na 1:33. Poza modelem z GPM (i wariancie z "Super Model") nie ma innego opracowania. A "jednomiejscowych" już kilka do wyboru jest. Może to niektórych zaskoczy, ale model ma podobny poziom do ostatniego MiG'a z MM. Ten "broni" się kolorowym kamuflażem i bardziej szczegółowym opracowaniem wnętrza kokpitu. Pozostałe elementy mają raczej podobny poziom. Na + tego z MM są może dodane napisy na elementach, które jednak dodają trochę "smaczku" i ożywiają tekstury tła." Koniec cytatu. STARA SZARA ŚCIERA DO PODŁOGI - jestem skłonny podpisać sią pod tą opinią obiema rękami, a nawet także nogami. Opinie na innych forach utrzymane są w podobnym tonie, choć może nie są aż tak rozwinięte i nie aż tak drastyczne. Przepraszam, że rozpisałem się akurat tutaj na ten temat, ale z jednej strony może któryś z kolegów umiałby wyjaśnić, co to za durna, nie nadająca się do drukowania modeli, technologia druku? Naiwnie łudzę się również, że być może takie opinie wpłyną na poprawę druku. Dodam jeszcze, że model pokazany na konradusie miał o wiele żywsze kolory, niż ten, który nam zaprezentowałeś. Lepsze kolory mają też modele tego wydania na fotkach ze sklepów internetowych. Ode mnie maxy za wykonanie. Pozdro.

Dzięki za odzew. Felgi są pomalowane na kolor trochę bardziej jaskrawy niż ten z wycinanki. Części ciąłem z oryginału, takie wyszły z drukarni. Haydee Twój MiG to odświeżony projekt p. Bohdana Wasiaka z roku... 1995, więc trzeba mu wybaczyć pewne braki. Skromne uzbrojenie jest przewidziane w modelu, dodatkowo można pobrać ze strony WAK dodatkowe rakiety. Ja w swoich modelach nie montuje uzbrojenia, choć zapewne z dobrym podwieszeniem model jest bardziej atrakcyjny. Reflektory to inwencja własna. Oddzielne powierzchnie sterowe również - wycinanka tego nie przewiduje. Zasłony wlotów powietrza zapożyczone z MiGa-29UB z GPM.

Bardzo precyzyjnie wykonany Mig. Szkoda tylko, że w opracowaniu zabrakło uzbrojenia. Czy reflektory na klapach podwozia sam wykonałeś? Dodają smaczku.

Ładnie sklejony. Cenie modele z WAK z ich prostotę i dobrą grafikę.

Zawsze w galeriach MiG'a 29'ego pierwsze patrzę na nos, opadająca w dół linia jest jakby jego znakiem rozpoznawczym i to jak wyjdzie w modelu rzutuje na jego sylwetkę. Fajnie to wyszło na twoim modelu, w moim niestety sterczy jak u Pinokio :) . Reszta to ładnie czysto spasowane elementy. Mam jedno pytanie, to jest robione z oryginału czy drukowałeś. Te kolory wyszły na zdjęciach bardzo wypłowiałe (aż sobie popatrzyłem na ex czeskie malowanie i tam to są bardzo żywe kolory) i jeżeli tak jest w wycinance to trochę blado im to wyszło.

Nie znam się ale widzę na statecznikach marszałkowskie wężyki więc się wypowiem. Samolot prześlicznej urody i całkiem nieźle poskładany tylko ma dziwnie cywilne felgi. Sorry za te koła, już zobaczyłem u Kolegi, że takie mają być. Ostrzegałem, że się nie znam!

Ładnie czysto dobrze spasowany.