No i jest obiecana kontynuacja poprzedniego pojazdu. Bardzo ładny model. Grafika bardzo realistyczna. Fajnie się prezentują obok siebie.

Nie moja bajka,,ale model ładnie się prezentuje.Oceniłem adekwatnie.Pozdrawiam Mistrza.

Model bardzo ładnie wykonany i zaprezentowany. Jest klimat.

Jagdtiger. Ten konkretny samochód z tego filmu jest do pobrania za free na stronie paper-replika.com. Wczoraj sprawdzałem i można ściągnąć. Nie mogę się tylko doszukać informacji o skali, ale wygląda mi to na 1 do 16 lub 18. Sprawdzę porównujac wymiary prawdziwego wozu. W skali 1:24v miałby dł. 20cm, bo to już wiem z innego modelu tego wozu.

Mnie się bardzo podoba ten interceptor i poprzedni tak samo. Pamiętam że pierwszy raz oglądałem najpierw drugą część a po jakimś czasie pierwszą. Dla mnie wtedy jako małego chłopca bardzo utkwiły te pojazdy w pamięci, patrząc na twoje modele wracam do tamtych chwil gdy oglądałem te filmy. Z chęcią zobaczył bym jak budujesz model mustanga z filmu Wyścig Śmierci( death race) jeśli w ogóle ktoś takiego zaprojektował.

Drugie Twoje wydanie Interceptora bardziej mi się podoba właśnie za ten surowy wygląd pojazdu. To nadaje mu klimat. Fakt, że brakuje na nim wgnieceń wpisujących się w ogólny charakter tego samochodu. Można byłoby go trochę poobijać. Mad Max, filmy z serii , które warto raz na jakiś czas sobie przypomnieć. To było prawdziwe kino nie to co teraz. Gratuluję udanego modelu.

Bardzo mi się podoba. Dla mnie kawał świetnej roboty. Klimat Mad Maxa w 100%. Model wykonany świetnie. Brawo za kolejny pojazd. Czym nas teraz zaskoczysz

Samochód kultowy, szczególnie dla osób, które się wychowały na serii Mad Max. Niestety mam zastrzeżenia do zdjęć. Te z "kuchni" lepiej się prezentują niż galeriowe. Prawdopodobnie jest to wina tła i tak jak Ci pisałem fotki z obrazkiem w tle powinny być tak robione, żeby nie było widać krawędzi, to nadało by lepszy odbiór w odpowiednim klimacie. Bardzo mi się podobają wszelkie dodatki.

Istnieje jeszcze 3-cia wersja tego wozu / w zasadzie tylko arkusz z poprawkami/, właśnie z uszkodzonym przodem. Poza tym niczym się nie różni tylko podstawka. Ja wolałem ta jeszcze w miarę kompletna wersje/ ma tylko brak spodu na przodzie. Kolejnego już niestety nie będę budował. Jak to wgląda dodaję fotkę w zdjęciach z "kuchni".

Bardzo ładnie pomalowany, złożony, ciekawy klimat i super diorama przenosząca nas do filmu. Ale tu aż prosi się o wgniecenia, załamania kartonu i kiepskie pasowanie elementów. Super wykonanie ale jak na ten klimat to kurcze trochę za "sterylny" :)

Hmm, wcześniejszy jakoś bardziej mi się podobał. Żeby ten model mi się podobał, to musi mieć klimat. Na jasnym tle wygląda tak sobie. Ale na swojej podstawce, czarnym podłożu pod nią i z zachodem słońca w tle, to jest ekstra :-) Podoba mi się ten wypchany bagażnik i rury wyłażące ze spodu po bokach. A rozwaliły mnie ślady buciorów na podstawce :-) Podparcie na koziołku i na kamieniu, to świetny pomysł - nic tylko włazić pod niego :-) Całe to brudzenie, chyba spoko, ale wiadomo, że to nie moja działka :-) Ogólnie, to bardzo fajna dioramka - spoko model, bardzo fajne dodatki. Jak dla mnie, to się spokojnie broni :-) Trochę żal tej cysterny...