Cieszę się, że Rakieta się podoba :) Model wykonany z oryginalnego egzemplarza z 1971 roku

Niezła Rakieta. Miło się ogląda model tak starego parowózu. Nie wiem tylko czy sam model też jest tak stary, klejony z oryginału, czy to jakiś reprint. Jeżeli model jest z oryginału to podwójne gratulacje.

Model pięknie wykonany ,czysto i dokładnie .

Szacunek za wykonanie tak wiekowego wydania. Jak na Małego Modelarza, bardzo ładnie sklejony model. Sam kiedyś próbowałem go wykonać, ale skończył w koszu na śmieci. O ile sobie przypominam, to u mnie w mieście było ich pod dostatkiem, zalegały wręcz w kioskach ruchu, nie było popytu na ten model. Największym wzięciem cieszyły się zdecydowanie modele w tematyce wojskowej/militarnej (samoloty, czołgi, okręty). Wszystkie te stare wydania MM są swego rodzaju sentymentalnym wspomnieniem i tak należy je traktować, trudno je nazywać modelarskimi dziełami sztuki. Od tego są nowsze wydania, lepsze i dokładniejsze. Życzę powodzenia w dalszym klejeniu sentymentalnych modeli!

Miałem dokładnie tak samo jak AndDi. Mama kolegi pracowała w "Ruchu" a moja jeszcze wtedy nie, bo później miałem już wszystkie modele MM. Kupiłem go sobie całkiem niedawno na licytacji Allegro. ORYGINAŁ!!!!! Czeka na swój czas, teraz cieszy mnie samo posiadanie bo to model kolekcjonerski. Przepięknie Ci ten model wyszedł, jak ten z moich marzeń! No, swoim marzeniom, to ja punktów nie pożałuję!!!

Coś pięknego, jakoś lubie te stare modele nie wiem czy to zasługa tego ze jak startowałem to tylko takie były :) Gratuluje udanego modelu, oczywiście 3x max :)

Wielki szacunek jak pięknie skleiłeś ten stary model. Pamiętam jak zazdrościłem koledze, że udało mu się w tamtych czasach kupić Rakietę. Ja szukałem później długo i nie udało mi się jej kupić :(

Zacny "czajniczek". Ma swój urok. Zachodzę w głowę, czy to reprint, czy też oryginalny ponad pięćdziesiecioletni karton. Bez względu na powyższe, szacunek za estetyczne, wręcz sterylne klejenie.

Witaj pasiak, pooglądałem Twoje modele ... No Panie, widzę moją długą drogę przede mną ! 3xMax

Ale fajny :) Grafika taka komiksowa, gruba krecha i te słoje... 1971 rok. Nawet mnie jeszcze nie było na świecie. Super, że złożyłeś takie stare wydanie. Bardzo mi się podoba. Ma swój klimat.