Spitfire SM Vb.

Spitfire SM Vb.
  • Samoloty, śmigłowce, szybowce, rakiety
  • Waloryzacja

Trzeci model w roku 2023 to Spitfire SM Vb. Do tego modelu podszedłem typowo treningowo i na szybko. Testowałem na nim kleje różne, rodzaje farb i sposoby retuszu itp. Wyszedł w mojej ocenie na 3=. Ale zdobyte doświadczenie na 5-. Relacji z budowy nie ma na forum, bo nie zdążyłem :-) Nie rozpisując się… a i o czym nie ma, Zapraszam

  • Wykonanie:
  • Skala trudnosci:
  • Prezentacja:

Komentarze

  1. PAN-KARTON2023-08-28 21:12:27

    No jak Henryk "nam nakazano" to się zmieni. Nie ma Lipy same Dęby.

  1. szaman2023-08-28 21:09:31

    Ja bym jednak wymienił te koła. Kompletnie wykrzywiają prawdę historyczną. Skoro jest to maszyna :Donalda", to niech ma normalne, stosowane wtedy koła. To da się zrobić bez wysiłku a przy okazji zrobisz matowe., i popraw ten wlot powietrza do silnika, bo wisi jak złamany..

  1. PAN-KARTON2023-08-28 21:02:02

    Grzegorz to przez te szachownice biało czerwone na poszyciu, chciałem mieć coś więcej z Polski na samolocie. ha ha... Wiem był temat o poprawności historycznej, ale tu musi tak zostać.

  1. tulipan740i2023-08-28 20:13:42

    Kurczę, już nie będę się powtarzał jak ładnie detalizujesz "bebechy" tych myśliwców. Chociaż może się powtórzę. :-) Burty kokpitu są rewelacyjne. Natomiast moją uwagę przyciągnęły opony. Z tymi Stomilami to zdrowo odleciałeś. :-)

  1. szaman2023-08-28 19:53:42

    Szukając materiałów o samolocie w necie wpisz w wyszukiwarkę np.P-51D,pics i walnij ENTER. Otworzy się okno gdzie będziesz miał setki różnych zdjęć i rysunków i szczegółów, tylko pamiętaj aby po nazwie tego co szukasz dać przecinek i dopisać po przecinku "pics czyli picture albo inaczej zdjęcie. W ten sposób łatwo i szybko znajdziesz to co Ci jest potrzebne. Chcesz zdjęcia kokpitu, wpisz nazwę samolotu, cocpit, pics i tak dalej. Chcesz podwozie wpisz landing gear itp.

  1. PAN-KARTON2023-08-28 19:10:05

    No i du..a, się wydało. Mariusz ja od urodzenia leciałem 6 razy samolotem. Dla czego lata wiem, ale pewnie bym nie wystartował. Wchodzę pod stół i trzy razy szczekam. TAK ! to ja jestem "noob" czyli nowicjusz. Nie ukrywam że kilku krotnie musiałem wesprzeć się wiki.pl żeby poznać słowo które było użyte w odpowiedziach do moich postów. O żeglarstwie nie wspomnę. Nie można się na wszystkim znać, ale "jak coś robisz to to um" [kmn]. Już Wy mnie nauczycie... Moi synowie stwierdzili po tym wpisie Noob : Tata jesteś po prostu BAMBIK i tego słowa też nie znałem. Czyli nie znam języka młodzieżowego, ale z Synami się dogaduje dobrze ! Czyli ? można robić jedno nie wiedząc wiele o drugim ? Tak i Nie... Dlatego składamy modele narysowane, gotowe opracowane zgodnie ze sztuka latania. Nie żebym szukał usprawiedliwienia dla siebie albo udawał znawcę. Coś tam wiem ale siedząc w tym dowiem się więcej. Taki jest plan i tego się będę trzymał.

  1. Noob2023-08-28 17:19:34

    Dzięki za zrozumienie. W kontekscie Mustanga - pod którym też się wpisałem, ale po chwili wpis usunąłem, gdyż mistrzowie zdążyli już zwrócić uwagę na to, o czym napisałem (lotki) - podpowiem, tak na wszelki wypadek, bo nie wiem jaką masz wiedzę o lotnictwie w ogóle, że przede wszystkim trzeba zdobyć ogólną, taką trochę konstruktorską wiedzę na temat budowy\konstrukcji płatowców, w tym mechanizacji skrzydła, żeby wiedzieć i rozumieć na co się patrzy i dzięki temu poprawnie model "otwierać". Dodatkowo do każdego modelu dobrze jest najpierw zebrać dokumentację na jego temat - zdjęcia i rysunki, ogólne i detali (w sieci jest wszystko, jak nie, to mogę podpowiedzieć). To bardzo ułatwia modelowanie, zwłaszcza, że jak sam słusznie zauważyłeś, wielu projektantów tak jakby takiej wiedzy nie miało, nie umiało patrzeć na oryginał ze zrozumieniem, a przez to popełniało masę błędów, często nie do poprawienia. Życzę sukcesów, trzymam kciuki. Pozdro.

  1. PAN-KARTON2023-08-28 15:50:42

    szaman jak zwykle rządzisz ! będą fotki wedle życzenia, ale żeby je zrobić muszę rozstawiać "studio" a nie mogę codziennie. Dorobię przy okazji zdjęć do galerii: PZL p.55a która już wkrótce. Cenne uwagi - dzięki - teraz po tusz :-) Noob i o "take właśnie krytyke" mi chodzi ! Dzięki dużo się dowiedziałem i będę pamiętał, nie że Tobie ale o tym co od Ciebie... i Nie ustawam ;-) Jedno co mogę od siebie, to na prostych modelach można się pouczyć ale tam cię nie spotkają trudne wyzwania które też się trzeba nauczyć pokonywać ! Modele kartonowe póki co nie są drogie. Są i drogie ale te będę sklejał jak się poduczę ;-)

  1. Noob2023-08-28 12:46:03

    Z góry przepraszam, ale delikatnie nie zgodzę się z mistrzem Szamanem w kwestii wykonania precyzyjnego. Końcówka prawego płata zadarta do góry; "chude" działka; śmigło (fotka nr 8) z rozjechanymi łopatami - górna za bardzo odchylona w prawo (w kierunku lotu w lewo); chłodnica glikolu wklejona tyłem do przodu i naderwany(?)\opadnięty chwyt powietrza do silnika, niepotrzebnie też zaślepiony (fotka nr 11); rudy drucik na drzwiczkach cockpitu - wygląda jak uchwyt do ich zamykania, a w rzeczywistości był to niewielki łom, służący do awaryjnego otwierania owiewki i tych drzwiczek w przypadku uszkodzeń odniesionych w walce, uniemożliwiających swobodne otwarcie i opuszczenie cockpitu, przeważnie był malowany na czerwono. Myślę, że szkoda modelu tej klasy na treningi. Na swój użytek do "nabijania ręki" znęcam się nad modelami możliwie prostymi, nieskomplikowanymi, których ewentualne spapranie nie frustruje za bardzo. A przede wszystkim używam do tego skanów, na których przy okazji trenuję repainty i które oferują nieskończoną ilość części zapasowych. Model faktycznie wykonany na szybko. I za szybko. Jak mawiają mędrcy ludowi - pośpiech jest wskazany wyłącznie podczas łapania pcheł. W modelowaniu podstawą jest chyba cierpliwość. I dla jasności: nie krytykuję, wskazuję jedynie to, co widać gołym okiem. Nie ustawaj w dążeniu do doskonałości. Powodzenia.

  1. szaman2023-08-28 07:09:10

    Precyzyjnie i czysto wykonany model. Zdjęcia pokazują ,że włożyłeś dużo pracy w odwzorowanie i osprzęt kabiny. To ważny element podobnie jak kołpak, śmigła, czy krawędzie natarcia, koła. Na to zwraca się szczególną uwagę. Moim zdaniem za mało zdjęć całego modelu. Przydało by się dodać kilka. Moja uwaga do fotek: Nie musisz robić zdjęć makro. Wiem, że chciałeś pokazać szczegóły, ale one i tak będą widoczne z większej odległości, a przy takim zbliżeniu robi się galimatias bo widać już strukturę kartonu . Tego typu zdjęcia lepiej pokazać oddzielnie w zdjęciach warsztatowych. Najpierw umieszczasz fotki samego modelu, zapisujesz, a następnie możesz dodać zdjęcia warsztatowe ,które pokazują szczegóły w trakcie budowy lub gotowe elementy. Wszystkie zbliżenia kabiny i podwozie pasują właśnie do zdjęć warsztatowych. Ważne, że przetestowałeś różne sposoby i techniki co zawsze procentuje przy następnych modelach. I jeszcze jedna uwaga: Nie maluj kół na połysk. Ja koła maluję czarnym tuszem kreślarskim. Doskonale wchłania go karton czy drewno , łatwo się maluje i otrzymujesz piękny czarny matowy kolor.

Rezultaty 20 - 30 z 30 pozycji

Zaloguj się aby podzielić się swoimi komentarzami z innymi.

Nie posiadasz konta na Kartonowki.pl? - Zarejestruj się i zostań jednym z Nas! Logowanie