Jako model wykonany na rozgrzewkę ma trochę błędów (łączenie na górnym płacie jak i trochę ubrudzony klejem jest). ogólnie jako całość nie jest źle no i zachęcam do sklejenia następnego.

Bardzo ładnie, dam wysokie noty. Mam w planach wykonać kiedyś ten samolot, ale przemalowany w inne oznaczenia i barwy.

Tak ma sens, dawaj dalej :) . Kurcze, ale go upaćkałeś. Trochę nie konsekwentnie bo są miejsca, że farby na grubo a są też takie gdzie by się jeszcze przydało bo ukryło by to niedoskonałości (garb za kabiną). I tu nie żartuje, jeżeli by był cały tak pomalowany na grubo, to byłoby to spójne i można by dodać trochę białego imitującego lód i zrobić dioramę zalodzonego samolotu stojącego na lotnisku. Tak mi się to jakoś wyobraziło. Z technicznych uwag to staraj się robić delikatniej krawędź natarcia i staranniej miejsca łączenia elementów poszycia. Czekam na następne, pozdro.

Tak jak koledzy pisali zawsze ma sens :) najważniejsze żebyś ty był zadowolony :) Co do modelu to nie rozumiem po co przeskalowywać ale to nie mój temat :) Formowanie i praca z kartonem niezła, natomiast z malowaniem w modelach samolotów trzeba uważać a jak juz to być konsekwentnym :) cześc masz tylko cieniowane część malowane całościowo i do tego plamy niepomalowane, być moze taka była konieczność. Za to na plus że pokusiłeś się o wykonanie silnika który w orginale był nadrukiem, no i powieżchnie sterowe "ruchome":) obudowa silnika tez wygląda nieźle ale jest za mocno zalana farbą. Natomiast ogólnie model zgrabny i całkiem faknie się prezentuje :)

Jasne, że ma sens. Samolocik całkiem fajny. Jak na rozgrzewkę nieźle wyszedł, tylko zamieniłeś stronami krawędzie łopat śmigła. Pewnie da się je poprawić.

Całkiem nieźle Ci wyszedł ten dziwny dwupłatowiec.

Co za głupie pytanie???? Modelarstwo ZAWSZE ma sens, nawet jak coś nie do końca wychodzi. Dla mnie, taki jakby wymazany ale poza tym całkiem niezły.

Skala to coś około 1:48