PWS.50
- 2024-03-11
- mirkuch

- Samoloty, śmigłowce, szybowce, rakiety
Chciałbym zaprezentować swój drugi sklejony model kartonowy - PWS.50. Jest to darmowy model autorstwa Lecha Kołodziejskiego w skali 1:33, pobrany ze strony CardPlane.pl i samodzielnie wydrukowany. Wycinanka z założenia skierowana do początkujących modelarzy i faktycznie jest bardzo przyjemna w sklejaniu dla kogoś z mniejszym doświadczeniem jak ja. W modelu było kilka mniejszych błędów, które jednak w żaden sposób nie były ciężkie do naprawienia. PWS.50 - Polski samolot sportowy został zaprojektowany w latach 1929-30 w Podlaskiej Wytwórni Samolotów. Został on zbudowany specjalnie na Międzynarodowe Zawody Samolotów Turystycznych Challenge 1930, w których został zdyskwalifikowany za przekroczenie czasu lotu okrężnego wokół Europy. Potem był używany w Klubie Lotniczym przy PWS. Swoją krótką historię zakończył pod koniec 1933, gdzie samolot został uszkodzony w wypadku pod Warszawą, a następnie został skasowany. Relacja z budowy: http://kartonowki.pl/forum/temat/4569,pws50
Komentarze
-
W porównaniu do poprzedniego modelu to jest spory progress (tym bardziej ze to twój drugi ) . Powodzenia przy następnym modelu .
-
Piotrek, myślę, że ciężko będzie dotrzymać Ci tempo w postępie, który robisz patrząc na to co obecnie "wyprawiasz" z Romą i Domem Rybaka, bo to już jest mega poziom dla mnie:) FSO dzięki!:) właśnie się tą Nysą trochę martwie i odkładam na później. Niestety, wolę już nie patrzeć na Answer, bo już mam egzemplarz karetki i chociaż widziałem, że dużo osób narzeka to spotkałem fajną relację z budowy akurat takiego typu i tam sklejający poradził sobie bardzo fajnie, Więc może jak się podciągnę technicznie to będzie szansa na coś przyzwoitego
-
Piotrek, myślę, że ciężko będzie dotrzymać Ci tempo w postępie, który robisz patrząc na to co obecnie "wyprawiasz" z Romą i Domem Rybaka, bo to już jest mega poziom dla mnie:) FSO dzięki!:) właśnie się tą Nysą trochę martwie i odkładam na później. Niestety, wolę już nie patrzeć na Answer, bo już mam egzemplarz karetki i chociaż widziałem, że dużo osób narzeka to spotkałem fajną relację z budowy akurat takiego typu i tam sklejający poradził sobie bardzo fajnie, Więc może jak się podciągnę technicznie to będzie szansa na coś przyzwoitego
-
mirkuch właśnie przejrzałem Twoje modele i widzę wielką różnicę między pierwszym a drugim, oczywiście na plus drugiego:) Także to ja od Ciebie będę się dużo uczył. Piszesz o Nysie. Sam chciałem kiedyś się za nią wziąć, ale trochę poszperałem w gotowym modelach w internetach i doszedłem do wniosku, że one są źle zaprojektowane i w efekcie finalnym nie wyglądają jak Nysy. Szczególnie w Modelikach to widać. Nie wiem jak wygląda sklejona Nysa N59 z Answera, więc może tą sobie zobaczysz? Ma mniej zaobleń jakby co:)
-
mirkuch właśnie przejrzałem Twoje modele i widzę wielką różnicę między pierwszym a drugim, oczywiście na plus drugiego:) Także to ja od Ciebie będę się dużo uczył. Piszesz o Nysie. Sam chciałem kiedyś się za nią wziąć, ale trochę poszperałem w gotowym modelach w internetach i doszedłem do wniosku, że one są źle zaprojektowane i w efekcie finalnym nie wyglądają jak Nysy. Szczególnie w Modelikach to widać. Nie wiem jak wygląda sklejona Nysa N59 z Answera, więc może tą sobie zobaczysz? Ma mniej zaobleń jakby co:)
-
Znów mam zaległości w galerii sław ! Mirku Brawa za progres !!! Wiadomą rzeczą jest i pewnikiem że kolejne będą co raz bardziej dopracowane. Życzę Ci i sobie zdobycia takiego poziomu jaki się ogląda u konkurencji.
-
Znów mam zaległości w galerii sław ! Mirku Brawa za progres !!! Wiadomą rzeczą jest i pewnikiem że kolejne będą co raz bardziej dopracowane. Życzę Ci i sobie zdobycia takiego poziomu jaki się ogląda u konkurencji.
-
Jacku dziękuję za komentarz:) Te stateczniki fakt, nie wyszły najlepiej, mam jeszcze trudności czasami z formowaniem. Kolejny model, który sklejam to Dewoitine. Ruszyłem ze sklejaniem i założyłem też ralację. A co do kupna modeli to może, jak będziesz coś sprzedawał to może coś faktycznie bym wybrał:) Chociaż, póki co to kupka modeli u mnie rośnie szybciej niż idzie mi sklejanie;p
-
Jacku dziękuję za komentarz:) Te stateczniki fakt, nie wyszły najlepiej, mam jeszcze trudności czasami z formowaniem. Kolejny model, który sklejam to Dewoitine. Ruszyłem ze sklejaniem i założyłem też ralację. A co do kupna modeli to może, jak będziesz coś sprzedawał to może coś faktycznie bym wybrał:) Chociaż, póki co to kupka modeli u mnie rośnie szybciej niż idzie mi sklejanie;p
-
Ładnie Ci wyszedł ten prosty model. Ponieważ to dopiero drugi model, to od razu zwróciłem uwagę na dokładniejsze łączenia. Dobrze Ci idzie, chociaż stateczniki poziome się nie zeszły na krawędzi. Już jestem ciekaw co masz w planach na trzeci model? A może Chcesz z moich zapasów? Mam sporą kolekcje i powoli będę się pozbywał.
-
Ładnie Ci wyszedł ten prosty model. Ponieważ to dopiero drugi model, to od razu zwróciłem uwagę na dokładniejsze łączenia. Dobrze Ci idzie, chociaż stateczniki poziome się nie zeszły na krawędzi. Już jestem ciekaw co masz w planach na trzeci model? A może Chcesz z moich zapasów? Mam sporą kolekcje i powoli będę się pozbywał.
-
Dzięki Panowie za uwagi i komenatrze;) jest nad czym pracować, ale myślę że z czasem te wszystkie rzeczy, które tu jeszcze nie wyszły będę w stanie zrobić na w miarę dobrym poziomie. Co do podwozia, to wydawało mi się, że druty były identycznie wycięte i zagięte a potem na etapie pasowania nagle okazało się, że żeby wszystkie elementy podwozia ze sobą połączyć to muszę to różnie naginać i stąd ten przechył samolotu, ale zakładam że to moja wina ;)
-
Dzięki Panowie za uwagi i komenatrze;) jest nad czym pracować, ale myślę że z czasem te wszystkie rzeczy, które tu jeszcze nie wyszły będę w stanie zrobić na w miarę dobrym poziomie. Co do podwozia, to wydawało mi się, że druty były identycznie wycięte i zagięte a potem na etapie pasowania nagle okazało się, że żeby wszystkie elementy podwozia ze sobą połączyć to muszę to różnie naginać i stąd ten przechył samolotu, ale zakładam że to moja wina ;)
-
To twój drugi model wiec nie ma co się czepiac sam na pewno widzisz różnice nie tylko w efekcie ale w stylu pracy z kartonem :) Co do modelu to przeskok o kilka klas względem poprzedniego, co do uwag to chyba już zostały wymienione w większości mnie osobiscie nieco przeszkadza ster kierunku z ta wystającą tekturą szczególnie w porównaniu z dużo lepiej wykonana krawędzia spływu steru wysokości, pokusiłbym się o wykonanie tege elementu jeszce raz i wymianę :) z prostych do zrobienia rzeczy to zamalowałbym łepek od szpilki na piascie śmigła teraz jakoś za bardzo się świeci kropka farby poprawiłaby efekt :) a jeszcze jak byś dorobił rury wydechowe z kawałka cyny to już by był szał :D Koledzy pisali o podwoziu i zgadzam się ze mozna by temu elementowi poswiecic więcej uwagi bo to jest dość trudny element ale tez jest bardzo wyeksponowany i dodaje atrakcyjności :) natomiast krawędzie natarcia skrzydeł, i końcówki skrzydeł zrobione bardzo fajnie, model czysto zrobiony. Natomiast najważniejszym plusem tego modelu jest to ze jest ukończony. Moje pierwsze cztery wyladowały w koszu :D pozdrawiam i wypatruje kolejnej relacji :D
-
To twój drugi model wiec nie ma co się czepiac sam na pewno widzisz różnice nie tylko w efekcie ale w stylu pracy z kartonem :) Co do modelu to przeskok o kilka klas względem poprzedniego, co do uwag to chyba już zostały wymienione w większości mnie osobiscie nieco przeszkadza ster kierunku z ta wystającą tekturą szczególnie w porównaniu z dużo lepiej wykonana krawędzia spływu steru wysokości, pokusiłbym się o wykonanie tege elementu jeszce raz i wymianę :) z prostych do zrobienia rzeczy to zamalowałbym łepek od szpilki na piascie śmigła teraz jakoś za bardzo się świeci kropka farby poprawiłaby efekt :) a jeszcze jak byś dorobił rury wydechowe z kawałka cyny to już by był szał :D Koledzy pisali o podwoziu i zgadzam się ze mozna by temu elementowi poswiecic więcej uwagi bo to jest dość trudny element ale tez jest bardzo wyeksponowany i dodaje atrakcyjności :) natomiast krawędzie natarcia skrzydeł, i końcówki skrzydeł zrobione bardzo fajnie, model czysto zrobiony. Natomiast najważniejszym plusem tego modelu jest to ze jest ukończony. Moje pierwsze cztery wyladowały w koszu :D pozdrawiam i wypatruje kolejnej relacji :D
-
Cześć Mirek. Tyle tygodni śledzenia relacji i o to dziś na usta ciśnie się "oto jest dzień, oto jest dzień ... ". Fajnie Ci wyszedł, gratulacje za ukończenie kolejnego modelu. Nic z mojej strony o błędach bo sklejając ten samolot sam pewnie po jakimś czasie widziałeś co trzeba było zrobić inaczej, żeby było lepiej. To normalne i jeszcze przez kilka modeli tak będzie. Do dzieła, mata nie znosi próżni.
-
Cześć Mirek. Tyle tygodni śledzenia relacji i o to dziś na usta ciśnie się "oto jest dzień, oto jest dzień ... ". Fajnie Ci wyszedł, gratulacje za ukończenie kolejnego modelu. Nic z mojej strony o błędach bo sklejając ten samolot sam pewnie po jakimś czasie widziałeś co trzeba było zrobić inaczej, żeby było lepiej. To normalne i jeszcze przez kilka modeli tak będzie. Do dzieła, mata nie znosi próżni.
-
Wszystkie błędy wypisał już kolega, ale powiem ci że moje pierwsze samoloty wyglądały o wiele gorzej. Twój model ładnie się prezentuje i możesz śmiało powiesić go pod sufitem. Sklejaj, sklejaj a następne na pewno będą jeszcze lepsze.
-
Wszystkie błędy wypisał już kolega, ale powiem ci że moje pierwsze samoloty wyglądały o wiele gorzej. Twój model ładnie się prezentuje i możesz śmiało powiesić go pod sufitem. Sklejaj, sklejaj a następne na pewno będą jeszcze lepsze.
-
Tomek dzięki za opinię! Takie są najlepsze, bo wiadomo co mi mogło umknąć niezauważone. Z tym usterzeniem to tak jak pisałem w relacji, zrobiłem bez zastanowienia zgodnie z instrukcją i dopiero potem padł pomysł, że można było wręgi skrócić i zrobić ladnie wyprofilowane.
-
Tomek dzięki za opinię! Takie są najlepsze, bo wiadomo co mi mogło umknąć niezauważone. Z tym usterzeniem to tak jak pisałem w relacji, zrobiłem bez zastanowienia zgodnie z instrukcją i dopiero potem padł pomysł, że można było wręgi skrócić i zrobić ladnie wyprofilowane.
-
Wygląda na to że jestem pierwszy może dlatego że wyczekiwałem Twojej galerii. Różnica między pierwszym Twoim modelem a tym jest tak duża ... Chociaż nie, o Caudronie nie warto już wspominać. W każdym razie na PWS-a można już z przyjemnością popatrzeć. A skoro jesteś już Mirek kilka poziomów wyżej to i wymagać trzeba więcej. Śmigło mógłbyś lepiej dopracować tym bardziej że na zdjęciach od przodu rzuca się w oczy. Gdyby spojrzeć na zdjęcia oryginalnego samolotu albo chociaż na rysunki techniczne to zauważyć można, że skrzydła powinny być pod delikatnym kątem uniesione ku górze. W Twoim samolocie skierowane są nieco ku dołowi. Na zdjęciach tyłu samolotu widać jak mało uwagi poświęciłeś statecznikom. Samolot i to już wina raczej źle zamontowanych kół (widać to na zdjęciu gdzie leży na "plecach") stoi po prostu krzywo. To wszystko rzeczy które spokojnie mogłeś dopilnować. Samolot zanim uległ wypadkowi wziął jeszcze udział w kilku krajowych imprezach lotniczych nie odnosząc jednak spektakularnych sukcesów. Ogólnie rzecz biorąc gratuluję wykonania fajnego modelu i życzę aby następny był jeszcze lepszy.
-
Wygląda na to że jestem pierwszy może dlatego że wyczekiwałem Twojej galerii. Różnica między pierwszym Twoim modelem a tym jest tak duża ... Chociaż nie, o Caudronie nie warto już wspominać. W każdym razie na PWS-a można już z przyjemnością popatrzeć. A skoro jesteś już Mirek kilka poziomów wyżej to i wymagać trzeba więcej. Śmigło mógłbyś lepiej dopracować tym bardziej że na zdjęciach od przodu rzuca się w oczy. Gdyby spojrzeć na zdjęcia oryginalnego samolotu albo chociaż na rysunki techniczne to zauważyć można, że skrzydła powinny być pod delikatnym kątem uniesione ku górze. W Twoim samolocie skierowane są nieco ku dołowi. Na zdjęciach tyłu samolotu widać jak mało uwagi poświęciłeś statecznikom. Samolot i to już wina raczej źle zamontowanych kół (widać to na zdjęciu gdzie leży na "plecach") stoi po prostu krzywo. To wszystko rzeczy które spokojnie mogłeś dopilnować. Samolot zanim uległ wypadkowi wziął jeszcze udział w kilku krajowych imprezach lotniczych nie odnosząc jednak spektakularnych sukcesów. Ogólnie rzecz biorąc gratuluję wykonania fajnego modelu i życzę aby następny był jeszcze lepszy.
W porównaniu do poprzedniego modelu to jest spory progress (tym bardziej ze to twój drugi ) . Powodzenia przy następnym modelu .