Potez XXV A
- 2024-05-31
- Popeczek25
- Samoloty, śmigłowce, szybowce, rakiety
Dziadek z siwą brodą :-) Po wizycie w Muzeum Sił Powietrznych w Dęblinie tak bardzo zachciało mi się skleić coś z 20-lecia międzywojennego z polską szachownicą, że przegrzebałem wszystkie szuflady i znalazłem to :-). Najstarszy , jaki mam w kolekcji. Takie kartonowe Vintage. Proszę, nie oceniajcie go, to jest tak stary projekt , że samo sklejenie go już uznałem za sukces. Nie ma startu do współczesnych modeli ale po odpowiedniej impregnacji kartonu i kształtowaniu na mokro, dało się go poskładać w całość. Ja , swoją drogą, uwielbiam ten samolot. Myślę, że to piękna konstrukcja , bardzo zasłużona dla Polskiego Lotnictwa. Wiem, że nie ma owiewki :-) ale spokojnie, właśnie się robi :-) Wrzucam zdjęcia bardziej w celu pokazania młodszym forumowiczom, jakie modele były w latach 80-tych i jaką ewolucję przeszło projektowanie modeli kartonowych. Pomyślcie tylko , on przeleżał w szufladzie 40 lat !!! Pozdrawiam :-)
Komentarze
-
Leżał leżał aż się doczekał. Warto było tyle czekać dla takiego ładnego sklejenia.
-
Ja też mam wielki sentyment to tych staruszków i co jakis czas biorę się za jakiegoś i staram sie zrobic na styl z tamtych lat :) Model doskonale wykonany ale też opracowanie wyglada na dość szczegółowe jak na tamte czasy :) Jedyna rzecz to te świec ace się plamy zakładam ze karton leciwy miejscami wchłaniał bardziej i dlatego tak wyszło - jak znam zycie to jak stoi na półce to nic nie widać :D Gratuluje udanego modelu :D
-
Ja też mam wielki sentyment to tych staruszków i co jakis czas biorę się za jakiegoś i staram sie zrobic na styl z tamtych lat :) Model doskonale wykonany ale też opracowanie wyglada na dość szczegółowe jak na tamte czasy :) Jedyna rzecz to te świec ace się plamy zakładam ze karton leciwy miejscami wchłaniał bardziej i dlatego tak wyszło - jak znam zycie to jak stoi na półce to nic nie widać :D Gratuluje udanego modelu :D
-
Świetnie poradziłeś sobie z tym staruszkiem. Ja nie mam odwagi, aby swoje takie stare modele kleić. Pomimo wieku pozostała w nich magia sentymentu do tamtych lat :)
-
Świetnie poradziłeś sobie z tym staruszkiem. Ja nie mam odwagi, aby swoje takie stare modele kleić. Pomimo wieku pozostała w nich magia sentymentu do tamtych lat :)
-
Skoro taka prośba :) Mi się marzy skleić KK11 Piper L-4H "Cub", z tym pięknym oszkleniem w płacie skrzydeł. Tyle piękna wyszło w Kartonie...
-
Skoro taka prośba :) Mi się marzy skleić KK11 Piper L-4H "Cub", z tym pięknym oszkleniem w płacie skrzydeł. Tyle piękna wyszło w Kartonie...
-
Świetna klasyka już mało co widać takie modele, choć ja jestem z tego pokolenia co samoloty odrzutowe ale świetnie ci wyszedł.
-
Świetna klasyka już mało co widać takie modele, choć ja jestem z tego pokolenia co samoloty odrzutowe ale świetnie ci wyszedł.
-
Dziadek, ale za to jak ładnie sklejony! :-) Podobają mi się te oldsculowe modele. Sentyment jakiś na starość mi się odzywa. ;-)
-
Dziadek, ale za to jak ładnie sklejony! :-) Podobają mi się te oldsculowe modele. Sentyment jakiś na starość mi się odzywa. ;-)
-
Super sklejony, świetnie sobie poradziłeś z tym materiałem. A ta grafika to przenosi nas właśnie w klimat i czasy tego samolotu. Fajnie na nim leży i wcale nie prezentuje się gorzej niż dzisiejsze wydania. Inaczej ale na pewno nie gorzej. Co do błyszczenia po kaponie. Zaimpregnowałem kiedyś Me262 i też właśnie nabrał jakiegoś takiego połysku. W dodatku wcale go nie uelastycznił ale zrobił z niego jeszcze bardziej łamliwy materiał. Myślę, że to kwestia rodzaju kartonu. Przecież każdy MM wychodził wtedy na innym. A i jeszcze jedno. Naciągi, włochate i lekko zwisają w niektórych miejscach. Myślę, że łatwe do korekty. Pozdro.
-
Super sklejony, świetnie sobie poradziłeś z tym materiałem. A ta grafika to przenosi nas właśnie w klimat i czasy tego samolotu. Fajnie na nim leży i wcale nie prezentuje się gorzej niż dzisiejsze wydania. Inaczej ale na pewno nie gorzej. Co do błyszczenia po kaponie. Zaimpregnowałem kiedyś Me262 i też właśnie nabrał jakiegoś takiego połysku. W dodatku wcale go nie uelastycznił ale zrobił z niego jeszcze bardziej łamliwy materiał. Myślę, że to kwestia rodzaju kartonu. Przecież każdy MM wychodził wtedy na innym. A i jeszcze jedno. Naciągi, włochate i lekko zwisają w niektórych miejscach. Myślę, że łatwe do korekty. Pozdro.
-
Dla mnie ten stary karton nadaje szlachetności modelowi, jakby był żywcem wyjęty z tamtej epoki. Bardzo mi się podoba ;)
-
Dla mnie ten stary karton nadaje szlachetności modelowi, jakby był żywcem wyjęty z tamtej epoki. Bardzo mi się podoba ;)
-
Hehe :-) wprawione oko modelarskie wszystko zauważy :-) Dzięki wielkie za dobre słowo , lubię od czasu do czasu wygrzebać takiego dinozaura i nadać mu kształty, jakiś sentyment chyba do starych MM-ów :-) kiedy zakaponowałem całość, papier dostał połysku , pierwszy raz miałem taką sytuację po kaponie . Po sklejeniu psiknąłem go matowym lakierem w sprayu, który dużo pomógł ale jeszcze miejscami występuje połysk , zwłaszcza , gdy przyświeci się lampą. Psiknę go jeszcze raz delikatnie, myśle , że to powinno zlikwidować połysk. Za to zaimpregnowany jest tak, że przy dobrych wiatrach kolejne 40 lat postoi na półce :-P
-
Hehe :-) wprawione oko modelarskie wszystko zauważy :-) Dzięki wielkie za dobre słowo , lubię od czasu do czasu wygrzebać takiego dinozaura i nadać mu kształty, jakiś sentyment chyba do starych MM-ów :-) kiedy zakaponowałem całość, papier dostał połysku , pierwszy raz miałem taką sytuację po kaponie . Po sklejeniu psiknąłem go matowym lakierem w sprayu, który dużo pomógł ale jeszcze miejscami występuje połysk , zwłaszcza , gdy przyświeci się lampą. Psiknę go jeszcze raz delikatnie, myśle , że to powinno zlikwidować połysk. Za to zaimpregnowany jest tak, że przy dobrych wiatrach kolejne 40 lat postoi na półce :-P
-
40 lat - eee tam, starszego się kleiło :-):-):-) To faktycznie ładny samolot. Bardzo ładnie go uchwyciłeś na trzeciej fotce. Tylko dlaczego on się tak miejscami świeci ? Gratki, za sklejenie dziadka - bardzo lubię takie modele :-):-):-)
-
40 lat - eee tam, starszego się kleiło :-):-):-) To faktycznie ładny samolot. Bardzo ładnie go uchwyciłeś na trzeciej fotce. Tylko dlaczego on się tak miejscami świeci ? Gratki, za sklejenie dziadka - bardzo lubię takie modele :-):-):-)
Leżał leżał aż się doczekał. Warto było tyle czekać dla takiego ładnego sklejenia.