"Hmmm Maine, Per Harbor WTC. " - idąc tym tropem, to oprócz USS Arizona i Building 7 masz do sklejenia jeszcze USS Lusitania, USS Greer oraz USS Maddox. Swoją drogą to byłaby ciekawa kolekcja. Co do modelu - wychodzę z prostego założenia - każdy okręt z burtą szerszą od pokładu jest git.

Bardzo efektowny. Kadlub wyglada swietnie! Jest tam kilka niedorobek, ale na taki okret to trzeba z pewnego dystansu patrzec a nie z lupa i w tedy robi napradwe efekt. Te stare okrety maja ta magie, tak samo jak parowozy. Moze jakoscia nie powala, ale efekt i tak robi i jako model bardzo fajnie sie prezentuje.

A ja napiszę, że mi się model podoba i podziwiam wybór, bo ja dopiero zaczynam klejenie i te okręty z masztami i olinowaniem wydają mi się bardzo trudne, o żaglowcach nie wspominam:) A jak padło w komentarzu Piotrka, to też się podłączam, że chętnie bym podpatrzył warsztat w relacji. Pozdrawiam:)

No to już wiecie dlaczego delikatnie namawiam od prawie roku Wszystkich, aby galeria była obowiązkowo podyktowana relacją z budowy. ( dodatkowe punkty by się przydały, i ja osobiście na to zwracam uwagę ) Każdy doświadczony Nasz kolega z forum ma w swojej kolekcji, w gablotach lub na strychu sklejone modele !? Tylko co z tego ? Forum to wymiana "zdań" a nie "zdjęć". Każdy model pokazywany przez Was w galerii robi na mnie ogromne wrażenie ! KAŻDY, KAŻDY !!! ale bez konstruktywnej i w duchu pokoju dyskusji podczas jego budowy to robimy tu "muzeum". Powinniśmy zachęcać i promować naszą pasję, bo same efekty, przy takim poziomie sklejania ZNIECHĘCAJĄ następców do podjęcia rękawicy. Odbierzcie to jak chcecie, ale: "pokaż mi swój warsztat a powiem Ci... jak bardzo Ci zazdroszczę" a nie "piękny model też bym tak chciał" i kaniec filma !!! Jak chcesz się pochwalić co masz to zrób galerię zbiorową... >>> Zbyszku, przepraszam że się uzewnętrzniłem u Ciebie :))))))

Okręty z tego okresu bardzo mi się podobają, sam jeszcze planuję ich kilka skleić. Jesteś tak doświadczonym modelarzem że pewnie wiesz nad czym musisz popracować. Poprostu potrzeba kilku modeli, aby przestawić sobie specjalizację. Ja jestem zadowolony że dałeś model do galerii bo wcześniej modelu USS Maine nie widziałem, ale historię okrętu znam dobrze.

Zbyszku, minąłeś się z prawdą, gdyż popełniłem pół roku temu Lautello.
Dobrze, że wiesz jakie są błędy. Opinię napisałem taką jak i innym bym napisał, gdyż nie chciałem żebyś czuł się faworyzowany.

Jack Modelarstwo kartonowe nr 220. Grzesiek jako jedyny znasz sprawę. Co tu pisać. Mnie tam on się podoba przez lupę na niego nie patrzę. Masę się nauczyłem. Nawet tego czemu wylazły np. szpary w łączeniu burt. Albo kiegy i jak zakładać olinowanie. Ale co ja będę tlumaczył. Andrzej. Daj se chłopie spokój. Na serio opinia kogoś kto od 4 lat nie dotknął skalpela i nożyczek grzeje mnie. Wiem, że choćbym.tu dał zdjęcie mis Polonia to i tak Ci się nie spodoba. Wiem co modelowi doskwiera. Wcale go tu nie musiałem umieszczać. A jednak jest bo to jakiś krok i.postep. liczę że kolejne będą mniej nieudane. Tak mam w planach zbudować coś czego nigdy nie próbowałem. Może mi się uda. Ale żeby to zrobić potrzeba dużo nauki. Nawet nie będę Ci Andrzeju tłumaczył pewnych kwestii. Choć pewnie mógłbym wytłumaczyć. Ale po co. Nic to nie zmieni. W opisie wyraźnie powiedziałem że jest masa baboli. I na serio. Nie musiałeś. Choć mogłeś. Tylko po tym odruznia się ludzi z klasą, że nie muszą, choć mogą. Bez urazy. Zapewne nie zrozumiesz. Ale to już inna bajka. Tak koledzy mam w planie fajny gruby temat i muszę się przygotować. Wprawić nauczyć. Dziękuję za opinię szczerze biorę je do serca. I dziękuję za dodanie otuchy.

Jak widać sam jesteś świadomy niedoróbek w modelu. Mimo to wielkie uznanie, że ugryzłeś temat stoczniowy wiele lat wcześniej klejąc pancerkę. Wiem, że budowa tego modelu nie była łatwa (zdrówko), mimo to nie spocząłeś na laurach, nadal kleisz i to walcząc na wielu frontach. Za to tym większe uznanie. Okręt bardzo ciekawy a model przyciąga oko. Gratulacje!

Jak jest ,,każdy widzi,ale ,to nie powód by zaraz się zniechęcać.Jeżeli powiedziałeś A to i wypada powiedzieć B,czyli następny "okręcik" Ja na przykład nigdy nie kleiłem modeli kolejowych i myślę że gdybym je zaczął kleić ,,to zapewne wyszłoby fatalniej.Ale kleję i okręty,czołgi,pojazdy,samoloty chyba najłatwiej? Może jeszcze kiedyś zacznę jakieś bunkry itp.Co tam, klej żebyś miał satysfakcję Ale czołgi najlepiej ci wychodzą.Pozdrawiam

Będę szczery, niestety do bólu, bo okręt nie wyszedł dobrze, a raczej trzeba uczciwie powiedzieć, że wyszedł słabo. Mnóstwo szczelin, braki w retuszu, słabo zwinięte lufy, niedopracowane nawiewy, poprzyklejane krzywo elementy, trap zejściowy zbyt gruba tektura na bocznych elementach, można by jeszcze pewnie więcej napisać. W sumie to wygląda jak byś chciał go jak najszybciej skończyć, to dziwne, bo przecież nie brak Ci cierpliwości patrząc na ręcznie robione gąsienice. Pozytyw jest taki, że skończyłeś, nie wstydziłeś się go zaprezentować i jest co poprawiać, więc może będą chęci skleić coś pływającego w lepszym stylu.

Statek sam w sobie bardzo wdzięczny i bardzo atrakcyjny. Model wygląda na dość trudny, natomiast widze że jest to pierwszy okręt w twojej galerii wiec nie ma co sie czepiać szczegółów a bardziej patrzeć w przyszłość bo coś czuje że duża dawka świerzego doswiadczenia była zaaplikowana :D Fajnie że postanowiłeś zrobić coś czego brakuje w twoich galeriach. Ja też postawiłem sobie za punkt honoru zrobienie przynajmniej po jednym modelu z róznych klas żeby poczuć jak to jest :D Gratuluje modelu i oczekuje kolejnych :D

Wybrałeś sobie trudny model na ćwiczenia w ramach marynarki wojennej. Widać, że niektóre fragmenty nie wyszły dobrze. Ale generalnie wygląda dość okazale, a na pewno jest bardzo oryginalny. Stare okręty wojenne to wdzięczny temat, ale wymagający. Gratuluję odwagi i czekam na kolejne "wodne pancerniaki". Jakie to wydawnictwo?

Osobiście cieszę się, że zdecydowałeś się na budowę okrętu. Mam nadzieję, że pomimo niedoróbek, na tym jednym się nie skończy. Wydaje mi się, że pancerka więcej wybacza (no i skala większa). Tutaj po prostu trzeba popracować nad precyzją. Wszystko jest do zrobienia, a Twoja galeria modeli jest potwierdzeniem, że odpowiednie umiejętności posiadasz. Brawo za podjęcie tematu po latach, jak i za jego ukończenie. Czekam na więcej.