Do takiej skali trzeba mieć anielską cierpliwość. Zasłużone 10/10.

Nie mam odwagi robić coś, co jest w skali 1:400. Więc tym bardziej podziwiam i gratuluję.

Mały, ale bardzo ładny. Dużo drobnicy i przypuszczam, że trudny do sklejenia. Efekt końcowy robi przyjemne wrażenie.

Bardzo ładnie wykonany, choć są jakieś niedokładności . Pozdrawiam!

W skali 1:400, wykonanie tego maleństwa + detalizacja porcja solidnego modelarstwa. Nie brałeś pod uwagę użycia luf metalowych toczonych? Mój głos na MT. Pozdrawiam

Haydee myślę że motorówka ma około tych 15 mm, może ciut więcej :-)

Bez tego zdjęcia z tubką z klejem to byłby kolejny fanie sklejony okręt. Ale z tą tubką to jest już super fajny okręt w nanotechnologii :). Ile tam musiało być dłubania z tą drobnicą, gratulacje bo wyszło fajnie i skala nie miała wpływu na jakość detali. Mój top na tym modelu to motorówka, ile ona ma długości, 15 mm? Pozdro.

Hmm, co mi nie leży w tym modelu, to już pisałem w relacji. To czego mi tutaj brakuje, to flaga - jakiś taki łysy ten okręt bez niej. Jednak ogólnie, to trzeba przyznać, że zrobiłeś ( zrobiliście ), kawał świetnej roboty !!! W tej skali, ogarnąć całą tę drobnicę w tej jakości, to naprawdę robi wrażenie. Berecik z głowy, bez dwóch zdań :-) :-) :-)

Bardzo mi się podoba i model i wykonanie, a jest to 400setka! Masz mój głos na MT w tym tygodniu. Gratulacje!

Adamie pamiętasz co mówiłem w lutym 24, to co widzę potwierdza moje przekonanie. I przyjdzie może czas że wykorzystam naszą umowę :) Piękny MAŁY statek, przez duże"W"

Mocno zdetalizowane maleństwo. Masa dłubaniny. Gratuluję ukończenia. PS. Lufy artylerii głównej wydają się za długie. Czy nie powinny być „głębiej” osadzone w wieżach?

Podziwiam wzrok i skalę:) dla mnie to mistrzostwo!

Piękna robota i to na dodatek w takiej skali i spora detalizacja. Troszkę lufy podwójnego działa na rufie się wygięły, ale w tej miniaturyzacji można to darować. Brawo!!!