GAZ M-20 Pobieda (FSO Warszawa) 1:43

  • 2025-02-10
  • FSO
GAZ M-20 Pobieda (FSO Warszawa) 1:43
  • Pojazdy kołowe

Trochę z nienacka, trochę z partyzanta, ale zamieszczam galerię naszej licencyjnej Warszawy, czyli GAZa Pobiedy. Model ten zacząłem jeszcze przed KrAZem (to samo wydawnictwo AK71) i do końca nie byłem pewien czy mi wyjdzie i czy go nie zarzucę, bo naprawdę był trudny. Mam świadomość błędów jakie popełniłem (ale i tak Wasze uwagi zawsze cenne:). Traktowałem go też jako model ćwiczebny do obłości, bo one są tu praktycznie wszędzie. Najgorszy element to łączenie dachu z przednią szybą. To co widać, to już jest po poprawkach. Ratowałem jak mogłem, ale efekt jest średni. Powiedzmy, że przednie błotniki z połączonymi światłami wyszły w miarę. Projekt był bardzo ciekawy. Fajnie zaprojektowane chromy - dają ładny efekt wizualny. Model ma też wnętrze - siedzenia, kierownicę. Nie udało mi się zrobić jednak porządnych zdjęć środka (małe szyby, słabo oświetlone miejsce). Kilka błędów też było, np: za długi dach (nie wpasowywał się ani tyłem, ani przodem) i złe miejsca do osadzenia przednich kierunkowskazów (dlatego zachodzą na grill, żeby były centralnie pod światłami). Polecam go modelarzom mimo wszystko bardziej doświadczonym niż ja, bo widzę w nim potencjał na perełkę:)

  • Wykonanie:
  • Skala trudnosci:
  • Prezentacja:

Komentarze

  1. Limaks2025-02-15 22:01:56

    Zerkam i zerkam.. I nie mogę się nadziwić jak Ty te maleństwo skleiles. Są tam pewne braki o których wspominasz.. ale ten klimat aut z tamtych lat udało Ci się pochwycić. Super sprawa!

  1. haydee2025-02-14 11:36:33

    Aż sobie wziąłem monetę 1 groszową, żeby mieć lepszy pogląd na wielkość modelu. No szacun. Oglądanie jej sprawiło mi dużo frajdy. Ledwo pamiętam te samochody ale twój model dobrze oddaje ich kształt i urok. Gratulacje.

  1. Karol19852025-02-13 13:46:31

    Panowie macie racje. Także zamykając. Świetny model :)

  1. Sebastian012025-02-13 12:48:01

    "nie da się wyjść w bój na tarczy..." - chyba, że się jest wodzem pewnej niewielkiej wioski w Galii :)
    Co do zasady to oczywiście AndDi ma rację.

  1. PAN-KARTON2025-02-13 04:53:57

    Relacja by się przydała to byśmy podyskutowali... Karol, AndDi ma rację. Rzymscy żołnierze wracali do domu "z tarczą" albo "na tarczy". Jak byś napisał że FSO podał model "na tacy" to by bardziej miało sens :)))))) nie da się wyjść w bój na tarczy...

  1. Karol19852025-02-12 21:40:45

    AndDi - wiem jaki trudny model składał Mikołaj.... Tak samo jak ja swoje BOSTO, którym "debiutowałem " na kartonówkach... Mikołaj dużo ze mną pisał priv odnośnie tego modelu ... I sam bardzo gorąco zachęcałem go do zrobienia tej galerii, Także dla mnie wyszedł "na tarczy" decydując się go pokazać większemu gronu.. Wie co w Nim boli i z czym sobie nie poradził.. z drugiej strony... uważam że model jest zrobiony na maks.. możliwości

  1. FSO2025-02-12 20:39:11

    Koledzy naprawdę nie wiem co powiedzieć:). Chyba widzicie w tym modelu znacznie mniej błędów niż ja:). Niemniej, jestem bardzo zaszczycony. Kształt faktycznie oddaje - tu się zgodzę. Efekt dobrego projektu. No i na te chromy autor też miał dobry pomysł. Piotrek dziękuję za tak wnikliwą analizę:). Karol nie szpachluję, bo jeszcze tego nigdy nie robiłem, dlatego standard:) A w obłościach to ta Warszawa faktycznie mnie przećwiczyła:)

  1. AndDi2025-02-12 20:14:36

    Karol1985, "na tarczy" oznacza, że się przegrało, chyba nie o to Ci chodziło? :)

  1. szaman2025-02-12 20:12:02

    A mnie też się podoba mimo opisanych braków. Co ciekawe, dość wiernie oddaje sylwetkę samochodu. Też pamiętam te auta jako Warszawy. Pokusił bym się o wykonanie tego w skali typowej 1 do 24 i to by było świetne autko...

  1. Karol19852025-02-12 18:50:36

    Jest i ona... Cieszę się na tą glerię :D To jak sobie z nią poradziłeś to dla mnie 10/10. Co najlepsze koła kradną całe show tego modelu. Jak pisałem... obłości to ciężki temat..... wyszedłeś z nim na tarczy. Co więcej... preferujesz sklejanie "standardu"... większość pewnie by do zaszpachlowała... i pomalowała farbkami. O retusz się nie przejmuj..., pomyśl tylko nad markerami czy mazakami.. ;) :P Bardzo cenię Twoj warsztat i to jak się rozwijasz :D

  1. PAN-KARTON2025-02-12 12:14:41

    Piszę drugą ocenę ! Zaglądałem tu w nocy z 6-8 razy... I za każdym razem czegoś się dopatrywałem. Przy następnej wizycie wszystko zamieniało się w pozytyw. I mimo rzeczywiście braku retuszu AUTO prezentuje się genialnie. Zdjęcia zrobione w pasującym świetle i sam kolor modelu... nie no, ja zgłaszam do MT.

  1. Sebastian012025-02-12 11:18:15

    Bardzo mi się podoba. Dobrze, że dałeś grosika dla skali, bo 5zł to by go mogło zbytnio przysłonić :)

  1. mirkuch2025-02-12 07:08:33

    Ooo zawsze z przyjemnością oglądam coś od Ciebie, bo masz ciekawe tematy na macie. Dla mnie patrząc na porównanie z jednogroszówką to te kształty i wyprofilowanie super:) Gratulacje:)

  1. FSO2025-02-11 21:35:23

    Dziękuję bardzo Koledzy. Z retuszem też macie rację - tam były takie wąskie miejsca, że nie dawałem rady. Wiem, że to mnie nie tłumaczy, ale nie dobrawszy idealnego koloru, bałem się zapaskudzić resztę. Piotrek, mój ewentualny styl, w przypadku tego modelu niezbyt dobrze o mnie by świadczył:) Adam walka była, ale naprawdę ja tutaj bardziej nabroiłem niż autor:) Na serio mam wrażenie, że idzie z tego modelu wykrzesać igłę - ale chyba jeszcze nie ja i nie teraz:) Aha, zapomniałem o jednej rzeczy - na tym modelu przećwiczyłem podklejanie obłości ścinkami z paragonu. Naprawdę ten patent fajnie się sprawdzał.

  1. jagdtiger22025-02-11 16:39:38

    Udało ci się ukończyć tą nie równą walkę z kartonem, miejscami widać białe miejca gdzie nie ma retuszu, ale gdyby do tego co jest dobrać bardziej odpowiedni kolor to też wyszłoby na plus. Ogólnie brawa za ukończenie i opanowanie błędów projektu.

  1. warmiak662025-02-11 12:50:29

    Miłe sentymentalne wspomnienie,,,W latach początku 70 tych przez krótki czas byłem właścicielem takiej "Warszawy" jeżdziło się jak na tamte czasy dosyć przyjemnie. Bo nie było innej alternatywy.Za to wspomnienia pozostały.Pozdrawiam

  1. PAN-KARTON2025-02-11 11:28:50

    W tamtych czasach to i mnie wożono. Pojazd z kierowcą o nazwie JELCZ- OGÓREK :) Ciekawe czy jak by postawiono na stole kilka modeli w podobnej tematyce to czy już można mówić o rozpoznawalnym stylu Mikołaja ? Jak tylko otworzyłem Galerię to sobie pomyślałem kto tak skleił Warszawkę jak FSO ? ( No bo teraz jest zajęty modelami z Holywood ) i trafiony !

  1. AndDi2025-02-11 08:24:26

    Podoba mi się, może dlatego że podchodzę do tego sentymentalnie, pierwszy samochód którym jeździłem, to znaczy wożono mnie :) Wprawdzie jeździło to pod nazwą "Warszawa", ale jeden czort to był. Fajnie Ci wyszło to auto, jedyny minus to braki w retuszu w wielu miejscach.

Rezultaty 0 - 18 z 18 pozycji

Zaloguj się aby podzielić się swoimi komentarzami z innymi.

Nie posiadasz konta na Kartonowki.pl? - Zarejestruj się i zostań jednym z Nas! Logowanie