HMS Bounty
- 2025-04-16
- rafal_rafal4
Komentarze
-
Mnie się podoba. 100 razy ładniejszy niż mój Bounty. Olinowanie stałe elegancko wykonane i tak trochę mi się to gryzie z papierowymi żaglami, no ale co kto lubi.
-
AndDi masz racje. żagle są przyklejone i miałem je jeszcze dodatkowo przeszyć ale widocznie mi to uciekło. Może jak mi się kiedyś zechce ;)
-
AndDi masz racje. żagle są przyklejone i miałem je jeszcze dodatkowo przeszyć ale widocznie mi to uciekło. Może jak mi się kiedyś zechce ;)
-
Dobrze wykonany okręt. Czy mi się wydaje, czy też żagle są przyklejone do rej? Powinieneś je "przyszyć" za pomocą lin. Na przyszłość takielunek ruchomy powinien być wykonany za pomocą jaśniejszych nici.
Tak jak napisałem z klejeniem poradziłeś sobie dobrze, szkoda tylko, że wziąłeś się za jeden z najbardziej paskudnie wydanych żaglowców. To jest przykład jak można kiepską kolorystyką zepsuć ładny okręt. Miałem go w planie do klejenia, ale zamierzałem go całkowicie przemalować.
UWAGA dla oglądających - w dolnej części kadłuba nie ma krowich żeber, to jest złudzenie optyczne, gdyż tak durnie wycieniowano oklejki.
-
Dobrze wykonany okręt. Czy mi się wydaje, czy też żagle są przyklejone do rej? Powinieneś je "przyszyć" za pomocą lin. Na przyszłość takielunek ruchomy powinien być wykonany za pomocą jaśniejszych nici.
Tak jak napisałem z klejeniem poradziłeś sobie dobrze, szkoda tylko, że wziąłeś się za jeden z najbardziej paskudnie wydanych żaglowców. To jest przykład jak można kiepską kolorystyką zepsuć ładny okręt. Miałem go w planie do klejenia, ale zamierzałem go całkowicie przemalować.
UWAGA dla oglądających - w dolnej części kadłuba nie ma krowich żeber, to jest złudzenie optyczne, gdyż tak durnie wycieniowano oklejki.
-
Dla mnie modele żaglowców to zawsze magia, jeżeli chodzi o poziom zaawansowania. Dla mnie świetny model.
-
Dla mnie modele żaglowców to zawsze magia, jeżeli chodzi o poziom zaawansowania. Dla mnie świetny model.
Mnie się podoba. 100 razy ładniejszy niż mój Bounty. Olinowanie stałe elegancko wykonane i tak trochę mi się to gryzie z papierowymi żaglami, no ale co kto lubi.