Pierwsze koty za ploty,wiec przyszedl czas na cos bardziej ambitnego.Skleje sobie teraz samolocik,a co...Model w skali 1:33. Gdyby ktos byl ciekawy-Grumman F4F Wildcat to amerykanski samolot mysliwski.Dlugosc-8,76m,rozpietosc-11,58m. Mam nadzieje,ze ten model wyjdzie mi troszeczke lepij niz garbusek,zwazywszy na to,ze nie jest drukowany(dla mnie to byl ogromny problem poradzic sobie z takim modelem).Prace napewno beda trwaly dluzej,ale licze na to,ze podobnie jak w poprzedniej relacji bedziecie mnie dopingowac i sluzyc rada. Poki co ,tylko wregi przyklejone na tekture 1mm.
Witam. Nie myslcie sobie,ze nic nie robie.Powycinalam wszystkie wregi i przed sklejaniem czegokolwiek,postanowilam sprawdzic jak wszystko do siebie pasuje.Okazalo sie,ze prawie wszystkie wregi sa za duze,wiec trzeba bylo je zeszlifowac,a jedna nawet za mala,ale z nia jeszcze nic nie zrobilam. Fotek nie wklejam,bo i po co.... Hehehe,mala poprawka.Wrega za mala wcale nie jest za mala.Grunt to dobrze czytac instrukcje i rysunki.Czytalam,ogladalam i znalazlam.Dobrze,ze nic z nia nie robilam.
Witam Prace posunely sie do przodu,ale niestety mimo wszelkich staran,poprawek nie wyszlo tak,jakbym tego chciala. Wyszly mi szpary miedzy segmentami,a pierwszy segment to wogole jakas porazka. To tyle na dzis....
Pomalutki do przodu. Przykleilam kolejne dwa segmenty.Ten ostatni wyszedl lepiej niz dwa pierwsze,ale to jeszcze nie to.Coz,praktyka czyni mistrza,wiec kiedys napewno bedzie lepiej.A poki co wyglada to tak Niestety,jak widac,papier pognieciony... A tu pierwsze segmenty,widac roznice?Nie ma takich szpar przy ostatnim. z przodu wyglada najlepiej... Mati-jednak pokusze sie na zrobienie podwozia.Jak wyjdzie tak wyjdzie.Kiedys musi byc ten pierwszy raz. A tak wogole,to dzieki za dobre slowo.Pozdrawiam.
No to jestem.Po dluzszej przerwie.Jakos brak weny ostatnio mnie dopadl,wiec malo zrobilam.Ale Wam pokaze.
Witam wszystkich zainteresowanych:) Pomalutku do przodu. Gorne segmenty przyklejone i statecznik pionowy(nie do konca jeszcze sklejony).Narazie tyle. Ohotka-dobrze,ze zwrociles mi uwage na os,rzeczywiscie bylo masakrycznie krzywo.Oko modelarza to jednak oko modelarza.
Witam. Dokonczylam wreszcie statecznik i caly tyl.No i powstala kabinka.Ocencie sami.Co sie bede rozpisywac.Mnie sie podoba,choc sa bledy. Wojtek-jest sporo racji w tym,co napisales.Ale uwierz,ze ja naprawde sie staram,a pomomo tego wychodza koopy.
Witam. Zrobilam wczoraj obudowe silnika i jakies tam p###dolki przy nim.Szkoda.ze nie ma elementow do wykonania silnika bo rysunek na wredze nie prezentuje sie zbyt ladnie. "Kolnierzyk" jeszcze nie wyretuszowany,to tak dla informacji.Powiem Wam,ze mimo wszystko papier sie troszeczke rozdwaja,co psuje nieco efekt,ale postaram sie nieco to zakryc. Ktos pytal o kabinke.Folia jest taka do dokumentow,nie wiem jakis arkusz A4.Nie mylic z koszulkami do segregatorow.
Witam wszystkich. No i powstalo wczoraj smigielko .
Witam :) Pokaze Wam moje dwa golenie,jeszcze nie skonczone oczywiscie.Niby prosta sprawa,ale....paluszki moje jeszcze niezwyczajne do klejenia malych,waskich elementow.Zreszta zobaczcie sami.Drut bedzie pomalowany czarna farbka,ale najpierw musze zakupic. Gofer-mam nadzieje,ze jednak synek nie dorwie moich modeli.Poko co udalo mi sie go przed tym ustrzec. Wojtek-no to zaczynamy od poczatku z czysta karta .
Witam po przerwie. Efekty mojej wczorajszej pracy Smigielko jedno odpadlo i narazie go nie przyklejam,bo strasznie przeszkadzaja przy dalszych pracach
Wczoraj zrobilam tylko kolka,niestety nie wyszly idealnie okragle.Szlifierka nie zostala dobrze przeze mnie opanowana .Pokaze Wam,a co....
Witam Panowie. Prace zblizaja sie ku koncowi.Dzis mam nadzieje,ze uda mi sie skonczyc budowe nad moim modelem.Tymczasem pokaze pare p###dolek,ktore zrobilam. i poprawione kola,aczkolwiek jeszcze niedokonczone robilam je tak ,jak Wojtek.
Witam w ostatnim poscie na relacji Grumman f4f wildcat . Prace nareszcie zostaly ukonczone,ku mojej wielkiej uciesze.Jak wyszlo ocencie sami. I to by bylo na tyle.Dziekuje wszystkim za dobre slowo i komentarze.Do zobaczenia.
