Witam serdecznie! Zapraszam na moją relację z budowy SU-100 z wydawnictwa Małego Modelarza.Mam słabość do tych starych wydań, trochę trzeba się nagimnastykować ale warto.Na początku zrobiłem kopie arkuszy na papierze lepszej jakości. Wydruk nie jest wyraźny ponieważ drukowałem resztką tuszu. Model będzie malowany więc w niczym to nie przeszkadza. Narazie tyle udało mi się zrobić, pomysł ze sprężynami zapożyczony od Beaty. W planie są oczywiście gąsienice z pojedyńczych ogniw,ale jak to wyjdzie zobaczymy. Pozdrawiam. Artur.
Dobry! Już jestem z powrotem! Prace nad modelem przebiegają pozytywnie. Wykonałem kilka włazów, które się otwierają. Co prawda nie ma wnętrza, ale pomyślałem że to dobry sprawdzian na wykonanie zawiasów. Zrobiłem też żaluzje chwytów powietrza do silnika. Trochę śrubek i nitów - całość pomalowałem :) Zamieszczam też dwa zdjęcia z przymiarką wachacza, mam nadzieje że jest w porządku?Wojtku chętnie zobaczę SU-85 BM - masz może jakieś zdjęcia? Ja szukałem, ale....Galeria T 54 już wkrótce!Dodałem jeszcze jedno zdjęcie z rysunkami na podstawie których sklejam model,niestety bez internetu i ciągłego zaglądania nie da rady. Pozdrawiam i dziękuję za miłe słowa! Jak zawsze jest to dla mnie wielki kopniak do dalszej pracy.Obecnie pracuję nad układem jezdnym a póżniej gąski :/Tu mam pytanko - czy gąsienice od T-34 będą pasować?
Do założenia wafli to jeszcze daleka droga! A tak na marginesie ma ktoś może cały komplet ogniw do su-100. Chodzi mi o te drobne elementy wafla:) Ja posiadam tylko ogniwa, jak ktoś może poratować to bardzo dziękuję.
Witam! Koła zrobione i przybrudzone jak widać są starszego typu. Dzięki Beata za gąsienice i za koła. Jak kiedyś będe robił model z takimi kołami to chętnie skorzystam. Lepiej powiedz jak tego orzełka mam wydziergać bo trzeci dzień już rozmyślam. Przybrudziłem kadłub, jego dolną część, trochę uciekło mi trzecie koło ale coś wymyślę. Zrobię jeszcze zbiorniki i inne klamoty, później gąski i na koniec zostawię sobie działo. Pozdrawiam i dziękuję za miłe słowa.
Witam! Kolejne dni pracy nad modelem i oto co udało mi się zrobić. Zamocowałem już na stałe koła i zrobiłem zbiorniki. Zacząłem też dłubać przy gąsienicach ale bardzo powoli z długimi przerwami. Jestem zadowolony bo w trzy dni zrobiłem jedną gąsienicę. Może to nie żaden wyczyn ale i tak dobrze się z tym czuję. Wygląd gąsienicy, tu już.... oceńcie sami. Ale można było zrobić to lepiej. Dodałem też oznaczenia jakie były w modelu czyli 406 i orzełek. Mam nadzieje że z tym orzełkiem nie popełniłem żadnej wtopy? Teraz wszystko jest czyste ale będzie przybrudzone i nie będzie się tak rzucać w oczy. Pozdrawiam serdecznie. Artur.
Za łatwo poszło tak czułem że będę musiał zrobić to ręcznie. Dzięki powalcze z tym może jutro. A tymczasem gąska numer dwa. Pozdrawiam.
Siedziałem wczoraj do północy i po kilku próbach wymalowałem takiego orzełka. Cyfry też wymalowałem od ręki. Mam nadzieje że teraz wygląda to przyzwoicie. Pozdrawiam. Artur.
Witam! Poszukałem gąsienic do modeli RC i znalazłem coś takiego http://www.aliexpress.com/item/HENG-LONG-3879-3879-1-RC-tank-German-panther-type-G-1-16-spare-parts-No/937871725.htmlsą to gąsienice plastikowe w skali 1/16 Szukam w skali 1/24 ale słabo mi to idzie, zobaczymy jak czasu i cierpliwości starczy to jeszcze poszukam.Beato miałaś rację gąsienice do modeli RC wyglądają świetnie.Mariusz, mogłem oczywiście pójść na łatwiznę i namalować proste oznaczenie. Jednak zdecydowałem się na tego nieszczęsnego orzełka, troszkę dłużej zeszło ale było warto. Druga gąsienica zrobiona, wszystkie ogniwa przygotowałem do malowania. Kiedy farba wyschła wszystko złożyłem w całość, upaćkałem błotkiem i zrobiłem przetarcia szarą farbą. Tak przygotowane gąsienice zamocowałem na modelu. Zapraszam do oglądania, uwagi mile widziane pozdrawiam. Artur
Halo! Zgubiłem gdzieś widownie, jesteście tam jeszcze?Model już ukończony, nie było większego problemu zarówno z działem jak i całym modelem.Planuję jeszcze dodać liny, może jakieś narzędzia - zobaczy się. Model kleiło się bardzo fajnie i przyjemnie, teraz będzie czekał na wyprawę w plener. Pozdrawiam wszystkich, dziękuję za udział w relacji i wszelką pomoc!
