Bell AH-1F

Witam

W tych wyjątkowych dniach chcę  życzyć Wam koleżanki i koledzy modelarze wiele zadowolenia i sukcesów z podjętych wyzwań w walce z materią. I ja mam nadzieje, że tym razem uda się moją walkę doprowadzić do końca.

A tym razem za przeciwnika wybrałem sobie kolejny wiertolot jednak tym razem z "zachodu". O historii samego śmigłowca nie będę pisał bo to żadna wiedza tajemna i wujek
googele jest pełen informacji na ten temat.

Co do modelu. Wydawnictwo Kartonowa Kolekcja z 2008 roku nr 1-2 projekt Paweł Mistewicz.

Model nie jest przesadnie skomplikowany (zdetalizowany) ale dobrze wyglądający.

No początek kabinka i nosek śmiglaka wszystko ładnie spasowane ale potwierdzę uwagi z innych relacji poszycie jest trochę za duże w stosunku do wręg. Ja rozwiązałem to w taki sposób że od dołu i po bokach podkleiłem wręgi kabiny warstwą bloku technicznego i potem oszlifowałem co było za dużo. Model zakładam zbudować w standardzie…prawie. Dorobiłem jedynie „drągi” bo wycinakowe płaskie jakoś nie mówiły do mnie i w fotelach dodałem klamry. To na razie wszystkie przeróbki. Model zaprojektowany segmentami na podwójną wręgę i tego na pewno nie będę robił.

Dzięki Wojtek wiem wiem i ma eratę.

W kolejnym odcinku powstała szklarnia się ciszyłem, że nawet ładnie mi wyszła po raz pierwszy w końcu byłem zadowolony. Jednak na koniec musiałem porysować szybę boczną i co tu robić? Zresztą dziś będzie więcej dylematów. Mam nadzieję, że coś podpowiecie. Szklarnię wstępnie dopasowałem do kadłuba i potwierdziło się to o czym pisali inni w swoich relacjach czyli że coś jest albo za duże albo coś za małe. Trzeba coś wymyśleć. Dolepiłem kolejne dwa segmenty i znów zagwostka jaką siatkę wstawić w otwory. Tą o większych oczkach czy tą o mniejszych?

Mniejsze oczka - to jedno. Drugie, powtórzę za fb - czym kleisz ramki do folii ?

Kilminster
Mniejsze oczka będą bliższe rzeczywistości tylko zastanawiam się czy te duże nie wyglądałby lepiej na modelu. A co do klejenia oszklenia to cały czas szukam dobrej metody tym razem spróbowałem cieńkiej taśmy dwustronnej i jestem zadowolony z osiągniętego efektu. przy następnych modelach sprawdzę to rozwiązanie przy obłych owiewkach i zobaczymy jak to wyjdzie. Chcę też siatki wkleić za jej pomocą.



No właśnie Wojok wygląda tak no chyba lepiej

No to wyrównajmy szanse.

Trochę dywagacji było ta temat siatki. W końcu zdecydowałem się na tą drobniejszą. Dokleiłem dostani segment kadłuba dalej będzie już ogon. Tu mały zong wyszło jakby za mało poszycia dobrze że to na dole pod kadłubem to nie będzie rzucać się w oczy wstawka. Szklarnia na razie czeka aż przybędzie więcej części od dołu i nie trzeba będzie tyle macać modelu. A jakieś tam osłoni doszły i światełko jest co w nocy było coś widać. Jeszcze trochę to dogłaszcze gdzie niegdzie.

Prace w ślimaczym tempie posuwają się jednak do przodu. Od ostatniej aktualizacji przybyło pełne wyposażenie kabiny oraz udało się ją zamknąć zresztą nie bez przygód. Teraz już wiem dlaczego większość Cobr jakie widziałem mają otwarte kabiny. Przy przedniej szybie jeszcze postaram się coś zrobić. Okleiłem wsporniki płóz nie tak jest w wycinance na płasko ale na okrągło. No i są sanki ale montaż pozostawię na koniec tak jak i uzbrojenie aby nie uszkodzić podczas robienia innych rzeczy. Śmiglak dorobił się również ogonka tu nie było specjalnych trudności jedynie co to osłona przekładni ogonowej „gruszka” nie do końcami wyszła. Wirnik ogonowy standard i tak będzie w końcu miało być w miarę możliwości standardowo. Powoli widać koniec i jak na razie jestem zadowolony z efektu.

Trochę ponad dwa miesiące minęły od ostatniej aktualizacji. Powoli przybywa różnych elementów. W tym czasie powstało działko, zestaw celowniczy i wirnik główny. W każdym elemencie coś tam dodałem od siebie. Płozy zamontowane na stałe. Dość mocno obciążyłem nosek i to wcale nie było za dużo. Dla przyszłych sklejających nie żałujcie balastu bo inaczej śmiglaczek stanie wam na ogonie. Wirnik jest demontowany ale w planie jest przyklajstrować go na stałe tylko jeszcze nie teraz. To co ma wisieć pod skrzydłami też czeka na zamontowanie. Tak naprawdę to już drobnica pozostał powoli zbliżam się do ostatniej prostej.

Trochę trwała ta budowa ale sukces jest model skończony zapraszam do galerii.

Rezultaty 0 - 9 z 9 pozycji
Udostępnij publikację:

Dodany przez Kurt

Kurt
Jestem klubowiczem od 2010-04-07
https://www.facebook.com/Modele.Kurta/