Witam wszystkich!
Właśnie zabieram się za mój trzeci model. Wybór padł na Messerschmitta, samolot który zawsze chciałem skleić, a szczęśliwym trafem ostatnio natknąłem się na niego w Empiku. Wiem że temat ten jest już zdarty jak stara płyta, mam jednak nadzieję że ktoś będzie tutaj zaglądał i czuwał nad moją pracą :-)
Poniżej zamieszczam zdjęcie okładki. Pierwsze fotki z budowy prawdopodobnie ukażą się jutro.
Oto efekty mojej dzisiejszej pracy - kilka drobiazgów z kabiny pilota
Właśnie ukończyłem sklejanie kabiny pilota. Całość niestety nie prezentuje się zbyt rewelacyjnie (po raz pierwszy wycinałem tak male elementy). Obawiam się, że zamiast porządnego, niemieckiego samolotu wyjdzie mi jakaś chińska podróba ;-) Ale trudno, jak na razie to szczyt moich możliwości
Jak miło, że ktoś tu jednak zagląda. Dzięki za życzliwe komentarze, zmotywowaliście mnie do dalszej pracy :-) Postaram się spełnić wasze oczekiwania.
Korzytając z soboty dołożyłem fragment oszklenia kabiny oraz segment silnikowy (wykonałem wersję z wnękami karabinów maszynowych)
Kolejne fotki: kolektory spalin i ostatni segment z przodu.
Dzięki!
Masz rację, kolejne wręgi trochę podszlifuję.
Następne 3 segmenty, tym razem z podszlifowanymi wręgami
Ostatnio była dość długa przerwa w relacji, na co nałożyły się święta i kilka bardzo pracochłonnych (przynajmniej dla mnie) elementów modelu. Byla to część ogonowa samolotu, z kółkiem i sterami, których lotki wykonalem oddzielnie. Popełniłem kilka błędów, mn. pomiędzy wspomnianymi lotkami a statecznikiem poziomym powstały niewielkie szpary. Na szczęście wady te są niewidoczne już z odległości kilkudziesięciu centymetrów, więc może "zgubią się" w całości.
Witam po kolejnej przerwie. Budowa jest już na dość zaawansowanym poziomie, samolot ma skrzydła i podwozie. Tym razem długo pracowałem nad kołami, żeby tak jak w poprzednim modelu nie były „kanciaste”. Nam nadzieję wyszły dość dobrze.
Lobo- no właśnie, tutaj jest spory problem. Otóż ona już bardziej nie chce się zagiąć (próbowałem to naprawić) Może użyłem za sztywnej folii?
Jedna tylko sprawa. Owiewka powinna byś prostokątna nie zaokrągla :)
Druga sprawa: Szaman napisał, że powinienem zrobić nowe pasy. Z jakiego materiału? Czy mogę użyć zapasu koloru?
Achaaa, no to owiewka już "przepadła". Ale i tak dzięki gregory za radę - w następnym modelu każdą szybkę będę wklejał oddzielnie.
Wczoraj miałem bardzo pracowity dzień: wykonałem śmigło, i męczyłem się z tą nieszczęsną owiewką (myśl o tym, że nie źle wygląda, nie dawała mi spokoju). Z daleka wygląda już od biedy na prostokątną. Chciałem także zmienić pasy, ale wbrew pozorom bardzo mocno się przykleiły i próba ich wymiany zakończyłaby się zniszczeniem fotela.
Dlatego w tym modelu dam już sobie z tym spokój.
Drogi Szamanie, Twój pomysł (z taśmą izolacyjną) bardzo przypadł mi do gustu. Na fotce którą pokazałeś, wygląda to wspaniale. W przyszłości na pewno to wykorzystam
Witam wszystkich, po raz ostatni już w tej relacji. Przed kilkoma godzinami przykleiłem ostatnią część na swoje miejsce. Jestem szczęśliwy, że pomimo kilku trudności doprowadziłem budowę do końca.
Chciałbym bardzo podziękować wszystkim, za miłe komentarze oraz dobre rady.
Na paru zdjęciach pokazałem również efekt mojej kilkudniowej pracy – dioramkę na której samolot będzie sobie stał i „cieszył oczy”. Ma ona przedstawiać lotnisko polowe w ZSRR wczesną wiosną 1942. Oczywiście nie jest jeszcze ukończona, dodana będzie między innymi trawa. Proszę o wyrozumiałość, bo pierwszy raz robię coś takiego :-)
Model niedługo pojawi się w galerii, czekam tylko na odpowiednią pogodę, aby zabrać go w teren i sfotografować.
Pozdrawiam, Lotnik
