Formowanie kredy - odkrycie czy przypadek ?
-
Nie chcieliście zawierzyć mojej intuicji…
Kreda + formowanie:
Skrótowo, jak ktoś będzie chciał detali, zapytać ! - koniecznie komentować.
- Papier kreda 250g/m2 biały, postawiłem paczkę żeby było widać jak się odbija w błyszczącej powierzchni
- Wydruk atramentowy skrzydła i stateczniki
- Poczekałem aż wyschnie tusz po druku, bo nie jest od razu do użytku. Rozmycie na jednej części to efekt ciekawskiego palca mego.
- Dosłownie mgiełką lakierem akrylowym w spreju. Tylko, tylko…
- Czekamy – schnie
- I kluczowy materiał lakier bezbarwny ALTAX !!! Żaden inny , żaden inny !!! może być mat, półmat, połysk. Ja użyłem półmatu. WAŻNE !!! widać na fotkach, arkusze są malowane do połowy i nie zmieniły kolorów wydruku. Malowałem twardym wałeczkiem gąbkowym. Co innego że na kredzie się inaczej drukuje. Widać dwa ustawienia drukarki. Jasny i ciemny ( zależy od drukarki )
- Czekamy – schnie
Testy:
Wykonałem sporo testów:
- Na białym czystym kartonie kredowym, bez powłok
- Na jedynie zadrukowanej kredzie
- Na elementach tylko z lakierem akrylowym w spreju
- Na wszystkich powłokach z ALTAXEM
- Na wszystkich powłokach z ALTAXEM i do tego taśma malarska od spodu.
Wnioski:
- Potwierdzam załamuje się karton – dziwne
- Powłoka nadruku niby się trzyma ale załamanie wychodzi na biało
- Sztywne – NIE !
- Altax ma właściwości jak by kryło się gumą, jest elastyczny i przytrzymuje wszystko w ryzach.
- Taśma pozwala podejść z kulkami, to najsłabsza część programu.
Oczywiście wszystko powoli i bez pośpiechu, to jednak kreda !
Dodatkowe testy – podłoże i narzędzia
Wnioski: - podłoże
Podkładka nie może być zbyt miękka. Wiem że łatwiej małe promienie robić na miękkim ale to nie przy kredzie – musi być dość twardo. Zastosowałem podkładkę pod mysz 3mm grubości zbita do kupy.
Pierwsze próby zaginania robiłem na samym pręcie.
- narzędzia
Raczej pręty stalowe, rant stołu odpada, to się nie może wyginać jak wałki plastikowe lub podobne.
Kulkowanie tylko przez taśmę, ale z tym idzie nie najlepiej, może za szybki jestem ?
Można kręcić jak się chce !!! Atrakcje przy kredzie jak w szkole przy tablicy !!!
!!! ALTAX !!! Żaden inny !!! do kupienia w CASTO np.
Z ostatniej chwili !
Wymyśliłem jeszcze jedno.
Niezadrukowaną stronę części przetarłem papierem ściernym do momentu zniknięcia połyskliwej warstwy. Jak wpadłem na ten pomysł ?: Próby formowania przez taśmę powodowały zgniecenie jej od wewnętrznej strony !?! Czyli dwie w miarę sztywne ( kredowe ) powierzchnie lewa i prawa poddawane są nie równym naprężeniom i dlatego to tak się nie udawało z tym formowaniem. Czyli kreda nie pęka a jest rozrywana na zewnętrznej części. Załamania powstają bo nie ma dokąd uciec ściskany materiał i się wypycha do góry. To trochę jak formowanie się gór i ruchy tektoniczne. Wiem, jestem wariat J
Nie róbcie tego w domu, autor opisu nie ponosi odpowiedzialności za zniszczone materiały własne przy próbach i ewentualne niepowodzenie przy testowaniu powyższego. Nie mam w rękach waszych arkuszy kredowych i nie mam doświadczenia z tym i podobnym materiałem.
Zdjęcia wrzucam na hura pewnie kolejność się pomiesza.
-
Piotrek. Wszystko pieknie, ale naprawde szkoda czasu na taka zabawe. Owszem jak sprawdzisz to już wiesz. Przy kredzie chodzi tylko i wyłącznie o wyoblanie i z tym sa problemy, zaginanie jest super zawsze na każdej kredzie.
Ja inaczej i prościej rozwiązałem problem wyoblania. Po prostu szpachla/ rozrzedzony wikol, szlif i malowanie. Wyjdzie jak plastik. Zrobiłem jeszcze raz i mimo montażu na tasmę malarska i tak nie jestem zadowolony wiec zdecydowałem , ze własnie metoda szpachli i malowania / kolor inny niż silniki zrobie całośc i po "ptokach"...
-
Piotrek. Wszystko pieknie, ale naprawde szkoda czasu na taka zabawe. Owszem jak sprawdzisz to już wiesz. Przy kredzie chodzi tylko i wyłącznie o wyoblanie i z tym sa problemy, zaginanie jest super zawsze na każdej kredzie.
Ja inaczej i prościej rozwiązałem problem wyoblania. Po prostu szpachla/ rozrzedzony wikol, szlif i malowanie. Wyjdzie jak plastik. Zrobiłem jeszcze raz i mimo montażu na tasmę malarska i tak nie jestem zadowolony wiec zdecydowałem , ze własnie metoda szpachli i malowania / kolor inny niż silniki zrobie całośc i po "ptokach"...
Nie chcieliście zawierzyć mojej intuicji…
Kreda + formowanie:
Skrótowo, jak ktoś będzie chciał detali, zapytać ! - koniecznie komentować.
Testy:
Wykonałem sporo testów:
Wnioski:
Oczywiście wszystko powoli i bez pośpiechu, to jednak kreda !
Dodatkowe testy – podłoże i narzędzia
Wnioski: - podłoże
Podkładka nie może być zbyt miękka. Wiem że łatwiej małe promienie robić na miękkim ale to nie przy kredzie – musi być dość twardo. Zastosowałem podkładkę pod mysz 3mm grubości zbita do kupy.
Pierwsze próby zaginania robiłem na samym pręcie.
- narzędzia
Raczej pręty stalowe, rant stołu odpada, to się nie może wyginać jak wałki plastikowe lub podobne.
Kulkowanie tylko przez taśmę, ale z tym idzie nie najlepiej, może za szybki jestem ?
Można kręcić jak się chce !!! Atrakcje przy kredzie jak w szkole przy tablicy !!!
!!! ALTAX !!! Żaden inny !!! do kupienia w CASTO np.
Z ostatniej chwili !
Wymyśliłem jeszcze jedno.
Niezadrukowaną stronę części przetarłem papierem ściernym do momentu zniknięcia połyskliwej warstwy. Jak wpadłem na ten pomysł ?: Próby formowania przez taśmę powodowały zgniecenie jej od wewnętrznej strony !?! Czyli dwie w miarę sztywne ( kredowe ) powierzchnie lewa i prawa poddawane są nie równym naprężeniom i dlatego to tak się nie udawało z tym formowaniem. Czyli kreda nie pęka a jest rozrywana na zewnętrznej części. Załamania powstają bo nie ma dokąd uciec ściskany materiał i się wypycha do góry. To trochę jak formowanie się gór i ruchy tektoniczne. Wiem, jestem wariat J
Nie róbcie tego w domu, autor opisu nie ponosi odpowiedzialności za zniszczone materiały własne przy próbach i ewentualne niepowodzenie przy testowaniu powyższego. Nie mam w rękach waszych arkuszy kredowych i nie mam doświadczenia z tym i podobnym materiałem.
Zdjęcia wrzucam na hura pewnie kolejność się pomiesza.