Diabeł Morski (Sea Devil) – pomysł z lekka własny
- 2019-01-21
- AndDi
- Okręty, statki, żaglowce
- Waloryzacja
Model powstawał 10 miesięcy. Namówił mnie na niego mój kolega z którym zaczynałem kleić. Truł mi i truł „sklej galeon, sklej galeon”. Nie podobają mi się te cukierkowe i z mnóstwem kolorów co można kupić, więc postanowiłem sobie, że zrobię to sobie sam. Założeniem było zrobienie okrętu nienowego, ale takiego przeciętnego, który wygląda jak już używany przez kilkanaście lat, a załoga nie przykładała się cały czas do jego czyszczenia i odmalowywania. Dawcą szkieletu (wręg) była „Złota Łania”, którą to powiększyłem ze skali 1/100 na 1/50. Co nieco pozmieniałem w projekcie. Każda deseczka jest oddzielnie wycięta i przyklejona. Wszystko ręcznie malowane pędzelkami, no oprócz flagi i tabliczki. Kratownice wycięte laserem, ale sam je zaprojektowałem :) Bryty w żaglach udało mi się uwypuklić, a sposób jak to zrobiłem wrzucę do techniki modelarskiej. Niestety powiesiłem już dolne żagle grotmasztu i fokmasztu (to ten w środku i ten z przodu pionowy), gdy przypomniałem sobie, że nie zabezpieczyłem modelu fiksatywą. Zrobiłem to z nimi na pokładzie i trochę się odkształciły, ale pozostałe są w porządku :) Oświetlenie jest zamontowane też w środku. Tak jak do latarń się te diody sprawdziły bardzo dobrze, tak do środka są one niestety za słabe. Widać je, ale mogły by być mocniejsze. Na końcu zamieszczam zdjęcia zrobione na zewnątrz w czasie wschodu słońca, aby pokazać jak się zmienia kolor w zależności od barwy światła. Dla porównania wielkości dodałem też pudełko zapałek, bo wcześniej zapomniałem. Zdjęć znowu strasznie dużo, ale wybaczcie - ostatecznie to 10 miesięcy pracy :))
Komentarze
-
Załączam jeszcze jedno foto, gdyż mój żaglowiec został doceniony w Rypinie 2019 i to w kategorii rozszerzonej, gdyż łącznie w "okręty, statki, żaglowce" :)
-
Załączam jeszcze jedno foto, gdyż mój żaglowiec został doceniony w Rypinie 2019 i to w kategorii rozszerzonej, gdyż łącznie w "okręty, statki, żaglowce" :)
-
Wspaniały i niesamowity model. Niech i mnie, nędznemu początkującemu dane będzie zabrać głos. Wspaniałe dzieło sztuki, figurki dają dużo życia na pokładzie, precyzja detali, oglądałem fotki jedna po drugiej i czuć klimat tego żaglowca. Niesamowite umiejętności i dokładność. Pozdrawiam i podziwiam !
-
Wspaniały i niesamowity model. Niech i mnie, nędznemu początkującemu dane będzie zabrać głos. Wspaniałe dzieło sztuki, figurki dają dużo życia na pokładzie, precyzja detali, oglądałem fotki jedna po drugiej i czuć klimat tego żaglowca. Niesamowite umiejętności i dokładność. Pozdrawiam i podziwiam !
-
Dziękuję wszystkim wypowiadającym się za takie miłe komentarze i za wyróżnienie. Chciałem też poinformować, że co najmniej na 2 miesiące odwieszam swoje paluszki i inne przyrządy modelarskie na kołki, gdyż chcę sprawdzić czy to nie przez kleje zaostrzyła się moja astma. Jeżeli okaże się to prawdą, to możliwe, że przestanę kleić w ogóle. Ale jak bez tego żyć? :) Trudna sprawa, bo to jak nałóg jest, no i bardzo fajne.
-
Dziękuję wszystkim wypowiadającym się za takie miłe komentarze i za wyróżnienie. Chciałem też poinformować, że co najmniej na 2 miesiące odwieszam swoje paluszki i inne przyrządy modelarskie na kołki, gdyż chcę sprawdzić czy to nie przez kleje zaostrzyła się moja astma. Jeżeli okaże się to prawdą, to możliwe, że przestanę kleić w ogóle. Ale jak bez tego żyć? :) Trudna sprawa, bo to jak nałóg jest, no i bardzo fajne.
-
Kartonowy Wit Stwosz. Niesamowity efekt. Gratulacje!
-
Kartonowy Wit Stwosz. Niesamowity efekt. Gratulacje!
-
:)))
-
:)))
-
Ale to już po moim wpisie :-) Trza było haźla żeby się przetkało :-)
-
Ale to już po moim wpisie :-) Trza było haźla żeby się przetkało :-)
-
A nie prawda, hi hi. Pojawiła się właśnie przepiękna wygódka z przepięknymi plakatami w środku.
-
A nie prawda, hi hi. Pojawiła się właśnie przepiękna wygódka z przepięknymi plakatami w środku.
-
Nie doceniłem Cię. Gdy w którejś galerii wspomniałeś, że przymierzasz się do fgotek, to czułem, że będzie coś ekstra :-) Ale i tak Cię nie doceniłem. Mam parę rozterek z tym modelem, ale se to poukładam :-\ A zauważyłeś, że zablokowałeś galerię ? Nic nowego po Twoim modelu :-)
-
Nie doceniłem Cię. Gdy w którejś galerii wspomniałeś, że przymierzasz się do fgotek, to czułem, że będzie coś ekstra :-) Ale i tak Cię nie doceniłem. Mam parę rozterek z tym modelem, ale se to poukładam :-\ A zauważyłeś, że zablokowałeś galerię ? Nic nowego po Twoim modelu :-)
-
Dosłownie brak słów.Mistrzostwo galaktyki .Oczywiście same maksy i MT.
-
Dosłownie brak słów.Mistrzostwo galaktyki .Oczywiście same maksy i MT.
-
Kingston ? - nawet nie wiedziałem. Dla mnie to producent pamięci do komputerów :)) Jacku ty tez miałeś swój mały wkład w ten model, gdyż to Ty powiedziałeś i podarowałeś mi pierwsze kawałki styroduru, za co Ci bardzo dziękuję. Nie ma lepszego wypełniacza między wręgi (tak ja uważam).________ Od wczoraj model jest kompletny, bo znalazłem drugie wiaderko, co myślałem, że mi zaginęło w trakcie odkurzania. Przyklejone :))
-
Kingston ? - nawet nie wiedziałem. Dla mnie to producent pamięci do komputerów :)) Jacku ty tez miałeś swój mały wkład w ten model, gdyż to Ty powiedziałeś i podarowałeś mi pierwsze kawałki styroduru, za co Ci bardzo dziękuję. Nie ma lepszego wypełniacza między wręgi (tak ja uważam).________ Od wczoraj model jest kompletny, bo znalazłem drugie wiaderko, co myślałem, że mi zaginęło w trakcie odkurzania. Przyklejone :))
-
Miałem krótką przerwę w wizytach na Kartonówkach, wracam, a tu taka bomba! Andrzeju - jesteś niekwestionowanym królem w kategorii modeli żaglowych. Jeszcze się nie pojawił ktoś, kto mógłby Cię zdetronizować. Model klimatyczny, artystyczny, mnóstwo szczegółów, detali czyli dupereli, które oko cieszą. Przejrzałem galerię i stwierdzam, że zdjęć nie jest za dużo - nie ma za co przepraszać. najładniejsze dla mnie są te zrobione o wschodzie słońca. Załoga średnio dopasowana, jak w tamtych czasach bywało - z przypadku, wiec odpowiednio do epoki. Jednie mam wątpliwość, czy na podziurawionych żaglach, to on by popłynął dalej? Zaraz by się popruły od naporu wiatru. Zakładam jednak, że jest po świeżo zakończonej bitwie i nie zdążyli dziur załatać. Aha - toaleta na żaglowcu czy na innym statku nazywa się kingston.
-
Miałem krótką przerwę w wizytach na Kartonówkach, wracam, a tu taka bomba! Andrzeju - jesteś niekwestionowanym królem w kategorii modeli żaglowych. Jeszcze się nie pojawił ktoś, kto mógłby Cię zdetronizować. Model klimatyczny, artystyczny, mnóstwo szczegółów, detali czyli dupereli, które oko cieszą. Przejrzałem galerię i stwierdzam, że zdjęć nie jest za dużo - nie ma za co przepraszać. najładniejsze dla mnie są te zrobione o wschodzie słońca. Załoga średnio dopasowana, jak w tamtych czasach bywało - z przypadku, wiec odpowiednio do epoki. Jednie mam wątpliwość, czy na podziurawionych żaglach, to on by popłynął dalej? Zaraz by się popruły od naporu wiatru. Zakładam jednak, że jest po świeżo zakończonej bitwie i nie zdążyli dziur załatać. Aha - toaleta na żaglowcu czy na innym statku nazywa się kingston.
-
AndDi mój mistrzu... Pisz do mnie więcej!! Choć nie jestem godzien byś nawet myślał jak napisać mój nick.. Nie no serio serio. Szacun ogromny!!
-
AndDi mój mistrzu... Pisz do mnie więcej!! Choć nie jestem godzien byś nawet myślał jak napisać mój nick.. Nie no serio serio. Szacun ogromny!!
-
ToMoOleK, aleś mnie rozśmieszył. Żebym wiedział, to bym nie mył stóp cały tydzień :). Zastanowię się, bo akurat trudno mi się schylać :)))
-
ToMoOleK, aleś mnie rozśmieszył. Żebym wiedział, to bym nie mył stóp cały tydzień :). Zastanowię się, bo akurat trudno mi się schylać :)))
-
No to mamy Model Tygodnia, a śmiem twierdzić , że pewnie i Roku. Nic więcej nie napiszę...
-
No to mamy Model Tygodnia, a śmiem twierdzić , że pewnie i Roku. Nic więcej nie napiszę...
-
O kur...!!! To nie jest model tygodnia, miesiąca ani roku. To jest model wszechczasów!!! Jesteś moim mistrzem, guru i idolem, kocham Cię i normalnie umyje Ci nogi.. Hehe he :) ;)
-
O kur...!!! To nie jest model tygodnia, miesiąca ani roku. To jest model wszechczasów!!! Jesteś moim mistrzem, guru i idolem, kocham Cię i normalnie umyje Ci nogi.. Hehe he :) ;)
-
Macieju powiem szczerze, że ten Latający Holender nie przypadł mi do gustu. Widziałem sklejony kadłub i mówię mu nie, no chyba, że to tzw. surówka sklejona przez projektanta. Zbyszku, jak widać załoga się niektórym podoba innym nie. Ich wyglądem chciałem oddać, że na takich okrętach była zbieranina, opierałem się też na różnych rycinach. Flaga nie jest z plastiku tylko papierowa :), ale też mam mieszane uczucia co do niej, wydrukowałem ją bo raczej moje zdolności malarskie są znikome i takiej czachy nie wymaluję. Jeżeli ją zmienię do dam Ci znać na priva. Fotomontaży nie będzie, bo do stacjonarnego kompa siadam tylko, gdy muszę (dla zarobku), bo później wstać trudno. Dziękuję wszystkim za komentarze, są niesamowicie miłe.
-
Macieju powiem szczerze, że ten Latający Holender nie przypadł mi do gustu. Widziałem sklejony kadłub i mówię mu nie, no chyba, że to tzw. surówka sklejona przez projektanta. Zbyszku, jak widać załoga się niektórym podoba innym nie. Ich wyglądem chciałem oddać, że na takich okrętach była zbieranina, opierałem się też na różnych rycinach. Flaga nie jest z plastiku tylko papierowa :), ale też mam mieszane uczucia co do niej, wydrukowałem ją bo raczej moje zdolności malarskie są znikome i takiej czachy nie wymaluję. Jeżeli ją zmienię do dam Ci znać na priva. Fotomontaży nie będzie, bo do stacjonarnego kompa siadam tylko, gdy muszę (dla zarobku), bo później wstać trudno. Dziękuję wszystkim za komentarze, są niesamowicie miłe.
-
Skomentuję to w profesjonalnych słowach: YYyyyYyYyy... nie wiem co napisać. 3xMAX i MT!
-
Skomentuję to w profesjonalnych słowach: YYyyyYyYyy... nie wiem co napisać. 3xMAX i MT!
-
Generalnie przyjąłem sobie zasadę, że udzielam się tylko w samolotach, ale ... AndDi, dałeś do pieca z tym galeonem, i nie zostawię tego bez echa. Szok. Zastanawiałem się przy oglądaniu fotek czy to model kartonowy. Maxy i MT się należą. Szacuneczek.
-
Generalnie przyjąłem sobie zasadę, że udzielam się tylko w samolotach, ale ... AndDi, dałeś do pieca z tym galeonem, i nie zostawię tego bez echa. Szok. Zastanawiałem się przy oglądaniu fotek czy to model kartonowy. Maxy i MT się należą. Szacuneczek.
-
Cudownie oddałeś epokę Francisa Drake’a. Jak zacząłem oglądać zamarzał mi szpik w kościach. Ale potem odpuści, jak przyjrzałem się cukierkowej załodze. Mam dodatkowo dwie uwagi. Średnio podoba mi się deskowanie pokładu i za banderę to Cię zjadę, wywal ten plastik i zrób sam bo umiesz zrobić milion razy lepszą. Reszta ojeja, cudo, kotwica miód szalupa, masa cudowności. Ale właśnie najbardziej urzekł mnie klimat modelu. Spytam na koniec, a gdzie Twoje fotomontaże. Tu aż się prosi. Klikałem spokojnie do końca i zamiast do klimatycznego fotomontażu do klikałem się do okna. Cudo wpaść nam pokazujesz. Z drżąca ze staruchu ręką klikam MT. I 3 Maksy.
-
Cudownie oddałeś epokę Francisa Drake’a. Jak zacząłem oglądać zamarzał mi szpik w kościach. Ale potem odpuści, jak przyjrzałem się cukierkowej załodze. Mam dodatkowo dwie uwagi. Średnio podoba mi się deskowanie pokładu i za banderę to Cię zjadę, wywal ten plastik i zrób sam bo umiesz zrobić milion razy lepszą. Reszta ojeja, cudo, kotwica miód szalupa, masa cudowności. Ale właśnie najbardziej urzekł mnie klimat modelu. Spytam na koniec, a gdzie Twoje fotomontaże. Tu aż się prosi. Klikałem spokojnie do końca i zamiast do klimatycznego fotomontażu do klikałem się do okna. Cudo wpaść nam pokazujesz. Z drżąca ze staruchu ręką klikam MT. I 3 Maksy.
-
Łoj …. https://www.youtube.com/watch?v=0RPYBIsQQ0g
-
Łoj …. https://www.youtube.com/watch?v=0RPYBIsQQ0g