AH-64A APACHE Kartonowa Kolekcja
-
Opracowanie P.Mistewicza.
Nity, to grafika. W tym modelu, przynajmniej grafika jest ciekawa, a nie to, co było w MM.
,......,
Nie do uwierzenia. Już miałem pytać lecz pomyślałem aby przeszukać relację. I jest. Napiszę więc na tej podstawie , jak ważna jest grafika opracowania. Znam (tego autora ale i innych też) opracowania z przemyślaną grafiką, która zachęca do klejenia. Jestem jednak ciekaw czy masz w swym doświadczeniu pomysł jak zrobić imitację nitów w takiej ilości gdyby zaszła potrzeba.A RESZTA, hmmmmm...., Najwyższa półka. Galeria, spodziewam się , taż będzie " wystrzałowa".
-
Opracowanie P.Mistewicza.
Nity, to grafika. W tym modelu, przynajmniej grafika jest ciekawa, a nie to, co było w MM.
,......,
Nie do uwierzenia. Już miałem pytać lecz pomyślałem aby przeszukać relację. I jest. Napiszę więc na tej podstawie , jak ważna jest grafika opracowania. Znam (tego autora ale i innych też) opracowania z przemyślaną grafiką, która zachęca do klejenia. Jestem jednak ciekaw czy masz w swym doświadczeniu pomysł jak zrobić imitację nitów w takiej ilości gdyby zaszła potrzeba.A RESZTA, hmmmmm...., Najwyższa półka. Galeria, spodziewam się , taż będzie " wystrzałowa".
-
Po cichu śledziłem sobie relację i jak zwykle wyszło cudo. Beata, przyzwyczaiła już chba wszystkich do tego, że za cokolwiek się weźmie, to będzie to 'odlot '. I jest! Tym razem dosłownie. Może bez wiaderka (chociaż nie padło jeszcze ostatnie słowo
) i 'panierki' Ale za to jest czysty standard. Czad! Nie bez znaczenia jest tutaj rewelacyjna grafika, która potrafi oglądającemu 'płatać figle'. Na nity, pewnie jak niejeden się też nabrałem.
Z kulkami, czy bez , formowanie kartonu na najwyższym poziomie. Oglądając kolejne modele Beaty, nie mogę wyjść z podziwu, że tak można sklejać. Brawo! Czekam z niecierpliwością na galerię końcową...
Ps. Kulki, to naprawdę świetny 'wynalazek' w naszym warsztacie.
-
Po cichu śledziłem sobie relację i jak zwykle wyszło cudo. Beata, przyzwyczaiła już chba wszystkich do tego, że za cokolwiek się weźmie, to będzie to 'odlot '. I jest! Tym razem dosłownie. Może bez wiaderka (chociaż nie padło jeszcze ostatnie słowo
) i 'panierki' Ale za to jest czysty standard. Czad! Nie bez znaczenia jest tutaj rewelacyjna grafika, która potrafi oglądającemu 'płatać figle'. Na nity, pewnie jak niejeden się też nabrałem.
Z kulkami, czy bez , formowanie kartonu na najwyższym poziomie. Oglądając kolejne modele Beaty, nie mogę wyjść z podziwu, że tak można sklejać. Brawo! Czekam z niecierpliwością na galerię końcową...
Ps. Kulki, to naprawdę świetny 'wynalazek' w naszym warsztacie.
No i pięknie... Podoba mi się. Mega czyste klejenie i super detale.
Czemu bez galerii?
Dobrze rozumiem, że nie będzie zdjęć pokazowych? Zrób może choćby telefonem.
Ponowie pytanie, bo może nie zauważyłaś wczesniej. Czym retuszujesz? Tzn. jakich farbek używasz?