Samochód osobowy z przyczepą kempingową ANSWER 1:25
-
Witajcie.
Jako, że były galerie na przywitanie z mojej strony to może warto coś pociąć..... :)
Model na "łóżku" jak w temacie.
Widziałem tylko raz relację i galerię z budowy samej przyczepy kempingowej i to w dodatku w wykonaniu kobiety.
Samochód jest ponoć nie do złożenia.
W założeniu ma to być standard ( bez szpachli :P :) ) z taką waloryzacją jaką zastosowałem przy BOSTO z przyczepką.
Na wejście okładeczka + strony z częściami.....
Od czego tu zacząć....... ( może od zmiany modelu... :D ). Nie to nie wchodzi w grę :)
P.s.
sorry ale postaram się jak najszybciej ogarnąć temat wstawiana zdjęć do relacji.... :(
-
Możesz dodawać fotki bezpośrednio do Kartonówek, będzie wygodniej dla Ciebie i dla nas do oglądania.
Po napisaniu nowego postu i opublikowaniu go, klikasz nad nim na "Podejmij akcję" > "Obrazki" "Wgraj nowe obrazki" i je dodajesz (przez wybór lub przez przeciągnięcie i upuszczenie).
"Rozpocznij transfer", po zakończeniu transferu "Zapisz załadowane obrazki" - gotowe.Pozdrawiam
-
Możesz dodawać fotki bezpośrednio do Kartonówek, będzie wygodniej dla Ciebie i dla nas do oglądania.
Po napisaniu nowego postu i opublikowaniu go, klikasz nad nim na "Podejmij akcję" > "Obrazki" "Wgraj nowe obrazki" i je dodajesz (przez wybór lub przez przeciągnięcie i upuszczenie).
"Rozpocznij transfer", po zakończeniu transferu "Zapisz załadowane obrazki" - gotowe.Pozdrawiam
-
Będę zaglądał, bo miałem taką przyczepę, a dokładniej, to moi rodzice mieli. Trochę nią popodróżowaliśmy po Polsce, a ciągnął ją duży fiat (swoją drogą zawsze wolałem Fiata 125p od Poloneza). Nawet ją parę razy holowałem w wieku 18-19 lat, ale to już były jej ostatnie podrygi :)
To znaczy ja miałem 18-19 lat, a nie przyczepa
-
Będę zaglądał, bo miałem taką przyczepę, a dokładniej, to moi rodzice mieli. Trochę nią popodróżowaliśmy po Polsce, a ciągnął ją duży fiat (swoją drogą zawsze wolałem Fiata 125p od Poloneza). Nawet ją parę razy holowałem w wieku 18-19 lat, ale to już były jej ostatnie podrygi :)
To znaczy ja miałem 18-19 lat, a nie przyczepa
-
Dziękuję za dobre słowo na wstępie.
Długo zastanawiałem się czy coś dalej pokazać..... Niestety, ale już na samym starcie jest problem.
Profile ramy są wykonane w trzech różnych technikach i tylko składający ( bądź osoba, która zajrzy pod spód ) będzie wiedzieć jak to wszystko paskudnie wygląda.
Poza tym cz. 2 jest opracowana jako płaskownik, który musimy podkleić na tekturę 1mm, a później okazuje się, że ten profil musimy w dwóch miejscach przeciąć pod kątem, żeby dopasować go pozostałych części. Ba.... cześć nawet nie ma zaznaczonych miejsc gięcia przez co trzeba uszykować całą podłogę, płytę grodziową od komory silnika i wręgę/płytę która usztywni nam przód modelu.
Jeśli chodzi o zastosowane techniki to:
1. Tylną cześć profili ramy sklejamy podklejając boki profili na karton 0,5 mm i na tak przygotowane boki wklejamy płaski element odpowiednio wyprofilowany. ( to rozwiązanie podoba mi się najbardziej i jestem zdania, że cała rama mogła być tak zaprojektowana ).
2. Przejście miedzy tylnym profilem a przednim, zaprojektowane jest jako rozłożona siatka ( czyli składamy sobie pudełeczko co jest dla mnie totalnie bezsensownym rozwiązaniem ).
3. Czyli to co napisałem jeszcze wcześniej. Daną część podklejamy na dość gruby karton co daje nam profil, który potem trzeba odpowiednio dopasować. Tu największym mankamentem jest retusz, którego po prostu jest dużo.
Jak dla mnie trzy techniki, trzy sposoby wykonania. Widoczne różnice w poszczególnych elementach.... mimo szczerych chęci budowy standardu, trzeba będzie podwozie przeszlifować i nadać mu jednolity kolor i kształt.
Już brak konsekwencji w zaprojektowaniu profili ramy w jednej technice, cały czas nasuwa mi pytanie w głowie: "a... co będzie dalej".
-
Dziękuję za dobre słowo na wstępie.
Długo zastanawiałem się czy coś dalej pokazać..... Niestety, ale już na samym starcie jest problem.
Profile ramy są wykonane w trzech różnych technikach i tylko składający ( bądź osoba, która zajrzy pod spód ) będzie wiedzieć jak to wszystko paskudnie wygląda.
Poza tym cz. 2 jest opracowana jako płaskownik, który musimy podkleić na tekturę 1mm, a później okazuje się, że ten profil musimy w dwóch miejscach przeciąć pod kątem, żeby dopasować go pozostałych części. Ba.... cześć nawet nie ma zaznaczonych miejsc gięcia przez co trzeba uszykować całą podłogę, płytę grodziową od komory silnika i wręgę/płytę która usztywni nam przód modelu.
Jeśli chodzi o zastosowane techniki to:
1. Tylną cześć profili ramy sklejamy podklejając boki profili na karton 0,5 mm i na tak przygotowane boki wklejamy płaski element odpowiednio wyprofilowany. ( to rozwiązanie podoba mi się najbardziej i jestem zdania, że cała rama mogła być tak zaprojektowana ).
2. Przejście miedzy tylnym profilem a przednim, zaprojektowane jest jako rozłożona siatka ( czyli składamy sobie pudełeczko co jest dla mnie totalnie bezsensownym rozwiązaniem ).
3. Czyli to co napisałem jeszcze wcześniej. Daną część podklejamy na dość gruby karton co daje nam profil, który potem trzeba odpowiednio dopasować. Tu największym mankamentem jest retusz, którego po prostu jest dużo.
Jak dla mnie trzy techniki, trzy sposoby wykonania. Widoczne różnice w poszczególnych elementach.... mimo szczerych chęci budowy standardu, trzeba będzie podwozie przeszlifować i nadać mu jednolity kolor i kształt.
Już brak konsekwencji w zaprojektowaniu profili ramy w jednej technice, cały czas nasuwa mi pytanie w głowie: "a... co będzie dalej".
-
Cześć.
Wolny poniedziałek to coś trzeba skleić....
Prosta części i proszę..... Jest to podstawa tylnej kanapy. Postanowiłem ją skleić, przed wklejeniem tunelu środkowego, ale pojawiły się problemy....
Poniżej zdjęcia:
Wycięta część na sucho, potem przymiarka według złożenia siatki. Następnie jak ja to widzę ( albo nie widzę ) i na końcu jak to jest w instrukcji... oraz zdjęcie tunelu
Jak dla mnie część jest źle rozrysowana przez co kombinowana ciąg dalszy.
-
Cześć.
Wolny poniedziałek to coś trzeba skleić....
Prosta części i proszę..... Jest to podstawa tylnej kanapy. Postanowiłem ją skleić, przed wklejeniem tunelu środkowego, ale pojawiły się problemy....
Poniżej zdjęcia:
Wycięta część na sucho, potem przymiarka według złożenia siatki. Następnie jak ja to widzę ( albo nie widzę ) i na końcu jak to jest w instrukcji... oraz zdjęcie tunelu
Jak dla mnie część jest źle rozrysowana przez co kombinowana ciąg dalszy.
-
And Di ..... nad tunelem pomyślę. W ogóle patrząc na zdjęcia z neta widzę że przód tunelu był kanciaty pod panel środkowy a potem robił się łukowaty...
Jeszcze tego nie przymocowałem na stałe i zastanawiam się na odcięciem tunelu między przednimi fotelami, zrobieniu czegoś na wzór wręgi/przegrody i formowania tyłu tunelu w łuku co będzie wiązało się ze ścięciem boków żeby wszystko schowało się pod tylną kanapą.
Póki co mała aktualizacja z budowy panelu środkowego. Wiem że makro wyciągnęło trochę krawędzie ale tu i ówdzie jeszcze poprawię. Nie podobało mi się rozwiązanie lemiesza dźwigni skrzyni biegów i starałem się je sam zrobić według zdjęć i własnej pamięci.....
-
And Di ..... nad tunelem pomyślę. W ogóle patrząc na zdjęcia z neta widzę że przód tunelu był kanciaty pod panel środkowy a potem robił się łukowaty...
Jeszcze tego nie przymocowałem na stałe i zastanawiam się na odcięciem tunelu między przednimi fotelami, zrobieniu czegoś na wzór wręgi/przegrody i formowania tyłu tunelu w łuku co będzie wiązało się ze ścięciem boków żeby wszystko schowało się pod tylną kanapą.
Póki co mała aktualizacja z budowy panelu środkowego. Wiem że makro wyciągnęło trochę krawędzie ale tu i ówdzie jeszcze poprawię. Nie podobało mi się rozwiązanie lemiesza dźwigni skrzyni biegów i starałem się je sam zrobić według zdjęć i własnej pamięci.....
-
Witam.
Pytanie do bardziej doświadczonych.
Jak sobie dobrze poradzić z "zaokrąglaniem" części drukowanych cyfrowo??
Próbowałem zrobić oparcie tylnej kanapy, niestety poległem na nim :/ Złożoność tego elementu przy tym druku jest tak trudna, że wychodzą zagięcia, druk się odrywa a próba zwilżenia elementu starła mi farbę..... :(
Na razie spróbuję zrobić coś innego, a i tak będę musiał szukać dawcy żeby zrobić tą kanapę.
-
Witam.
Pytanie do bardziej doświadczonych.
Jak sobie dobrze poradzić z "zaokrąglaniem" części drukowanych cyfrowo??
Próbowałem zrobić oparcie tylnej kanapy, niestety poległem na nim :/ Złożoność tego elementu przy tym druku jest tak trudna, że wychodzą zagięcia, druk się odrywa a próba zwilżenia elementu starła mi farbę..... :(
Na razie spróbuję zrobić coś innego, a i tak będę musiał szukać dawcy żeby zrobić tą kanapę.
-
No z tym drukiem to nie ma co podchodzić do sklejania modelu, ja to próbowałem przed wycinaniem polakierować, ale jednak darowałem sobie to, albo nie umiem albo zły lakier zawsze to się fałduje. To taki druk jest docelowo w wycinance? czy to ze skanów wydrukowałeś cyfrowo? No jedynie uratowaniem będzie wydrukowanie tego na normalnej drukarce tuszowej, dalej nie ma sensu robienia bo się pościerają inne części.
-
No z tym drukiem to nie ma co podchodzić do sklejania modelu, ja to próbowałem przed wycinaniem polakierować, ale jednak darowałem sobie to, albo nie umiem albo zły lakier zawsze to się fałduje. To taki druk jest docelowo w wycinance? czy to ze skanów wydrukowałeś cyfrowo? No jedynie uratowaniem będzie wydrukowanie tego na normalnej drukarce tuszowej, dalej nie ma sensu robienia bo się pościerają inne części.
-
Witam.
Dawno nic nie pokazywałem. Jednak jakoś oparcie kanapy dało mi się tak we znaki, że w ogóle straciłem chęci.....
Tym bardziej że zapas kleju też poszedł "w modele" i ciężko mi było znaleźć taki sam w moim mieście....
Powrót z wakacji ( z modelem. W końcu morze to i latarnia, a jak w zwiedzanej latarni można nabyć jej wycinankę to dlaczego nie :) ) i postanowiłem coś w końcu zrobić.
Już jakiś czas temu miałem wyciętą deskę i wstępnie ukształtowaną. Niestety jakoś dalej nie mogłem się zabrać za robotę.
Poniżej dzisiejsze wypociny. Żeby wyszło dobrze to dużo powiedziane. Jest jak to mówią po japońsku "jako tako". Od siebie pogrubiłem wskazówki liczników głównych i starałem się tak szybkę wmontować żeby była pod kątem ( to pamiętałem jeszcze jak wujek miał swojego poldka ). Potem przymiarki do tunelu i konsoli środkowej. Jak wyszedł ten zabieg oceńcie sami :)
Pozdrawiam,
I mam nadzieję, że teraz szybciej "do następnego" :)
-
Witam.
Dawno nic nie pokazywałem. Jednak jakoś oparcie kanapy dało mi się tak we znaki, że w ogóle straciłem chęci.....
Tym bardziej że zapas kleju też poszedł "w modele" i ciężko mi było znaleźć taki sam w moim mieście....
Powrót z wakacji ( z modelem. W końcu morze to i latarnia, a jak w zwiedzanej latarni można nabyć jej wycinankę to dlaczego nie :) ) i postanowiłem coś w końcu zrobić.
Już jakiś czas temu miałem wyciętą deskę i wstępnie ukształtowaną. Niestety jakoś dalej nie mogłem się zabrać za robotę.
Poniżej dzisiejsze wypociny. Żeby wyszło dobrze to dużo powiedziane. Jest jak to mówią po japońsku "jako tako". Od siebie pogrubiłem wskazówki liczników głównych i starałem się tak szybkę wmontować żeby była pod kątem ( to pamiętałem jeszcze jak wujek miał swojego poldka ). Potem przymiarki do tunelu i konsoli środkowej. Jak wyszedł ten zabieg oceńcie sami :)
Pozdrawiam,
I mam nadzieję, że teraz szybciej "do następnego" :)
Witajcie.
Jako, że były galerie na przywitanie z mojej strony to może warto coś pociąć..... :)
Model na "łóżku" jak w temacie.
Widziałem tylko raz relację i galerię z budowy samej przyczepy kempingowej i to w dodatku w wykonaniu kobiety.
Samochód jest ponoć nie do złożenia.
W założeniu ma to być standard ( bez szpachli :P :) ) z taką waloryzacją jaką zastosowałem przy BOSTO z przyczepką.
Na wejście okładeczka + strony z częściami.....
Od czego tu zacząć....... ( może od zmiany modelu... :D ). Nie to nie wchodzi w grę :)
P.s.
sorry ale postaram się jak najszybciej ogarnąć temat wstawiana zdjęć do relacji.... :(