Mercedes Actros 1855
-
Cześć !
Kamaz na razie idzie w odstawkę , bo ciągnie mnie do ciężarówek szosowych :) No i nie mogąc się doczekać , postanowiłem skleić jeszcze raz Robura. Tym razem postaram się kabine troche lepiej dopracować , a przede wszystkim nie uzyję tego lakieru błyszczącego. Z gotowych elementów uzyję tylko gumowych opon , choc może wpadnie coś jeszcze , ale o tym później. Naczepa będzie najprawdopodobniej tak zwana burto-szmata. Budowę rozpocząłem od kabiny i...i na razie tyle.
Do następnego...
-
Cześć !
Pomalowałem kabine i tak jakoś mam mieszane uczucia. Wcześniej prysnąłem podkładem i wygladało , że wszystko jest ok , pomalowałem białą farba akrylową ( taka samochodową ) i wygląda to jakoś dziwnie , niby wszędzie pokryło , ładnie sie błyszczy , ale w niektórych miejscach kabina wygląda , jakby wystawały jakieś zgrubienia itp. , patrząc pod innym kątem jest dobrze. Z tyłu nie pokryło dobrze , mimo , że dałem trzy warstwy , ale w sumie dojdzie spojler i boczne owiewki , to troche to zacieni. Nic to , zobaczymy jak to będzie wyglądać gdy dojdą różnego rodzaju pierdółki na tej kabinie , jeśli dalej bezie tak dziwnie , to zacznę od nowa :)
Do miłego...
-
Cześć !
Pomalowałem kabine i tak jakoś mam mieszane uczucia. Wcześniej prysnąłem podkładem i wygladało , że wszystko jest ok , pomalowałem białą farba akrylową ( taka samochodową ) i wygląda to jakoś dziwnie , niby wszędzie pokryło , ładnie sie błyszczy , ale w niektórych miejscach kabina wygląda , jakby wystawały jakieś zgrubienia itp. , patrząc pod innym kątem jest dobrze. Z tyłu nie pokryło dobrze , mimo , że dałem trzy warstwy , ale w sumie dojdzie spojler i boczne owiewki , to troche to zacieni. Nic to , zobaczymy jak to będzie wyglądać gdy dojdą różnego rodzaju pierdółki na tej kabinie , jeśli dalej bezie tak dziwnie , to zacznę od nowa :)
Do miłego...
-
Cześć !
Pomalowałem kabine i tak jakoś mam mieszane uczucia. Wcześniej prysnąłem podkładem i wygladało , że wszystko jest ok , pomalowałem białą farba akrylową ( taka samochodową ) i wygląda to jakoś dziwnie , niby wszędzie pokryło , ładnie sie błyszczy , ale w niektórych miejscach kabina wygląda , jakby wystawały jakieś zgrubienia itp. , patrząc pod innym kątem jest dobrze. Z tyłu nie pokryło dobrze , mimo , że dałem trzy warstwy , ale w sumie dojdzie spojler i boczne owiewki , to troche to zacieni. Nic to , zobaczymy jak to będzie wyglądać gdy dojdą różnego rodzaju pierdółki na tej kabinie , jeśli dalej bezie tak dziwnie , to zacznę od nowa :)
Do miłego...
Niby wszystko opisałeś a chciałem pytać czy to podkład?
Marcin, moim zdaniem skoro modele szpachlujesz, to nie widzę innego wyjścia jak szlifowanie i poprawki. Biały kolor jest trudny do ogarnięcia....
A szyba wyszła czysto.....
-
Cześć !
Pomalowałem kabine i tak jakoś mam mieszane uczucia. Wcześniej prysnąłem podkładem i wygladało , że wszystko jest ok , pomalowałem białą farba akrylową ( taka samochodową ) i wygląda to jakoś dziwnie , niby wszędzie pokryło , ładnie sie błyszczy , ale w niektórych miejscach kabina wygląda , jakby wystawały jakieś zgrubienia itp. , patrząc pod innym kątem jest dobrze. Z tyłu nie pokryło dobrze , mimo , że dałem trzy warstwy , ale w sumie dojdzie spojler i boczne owiewki , to troche to zacieni. Nic to , zobaczymy jak to będzie wyglądać gdy dojdą różnego rodzaju pierdółki na tej kabinie , jeśli dalej bezie tak dziwnie , to zacznę od nowa :)
Do miłego...
Niby wszystko opisałeś a chciałem pytać czy to podkład?
Marcin, moim zdaniem skoro modele szpachlujesz, to nie widzę innego wyjścia jak szlifowanie i poprawki. Biały kolor jest trudny do ogarnięcia....
A szyba wyszła czysto.....
Cześć !
Kamaz na razie idzie w odstawkę , bo ciągnie mnie do ciężarówek szosowych :) No i nie mogąc się doczekać , postanowiłem skleić jeszcze raz Robura. Tym razem postaram się kabine troche lepiej dopracować , a przede wszystkim nie uzyję tego lakieru błyszczącego. Z gotowych elementów uzyję tylko gumowych opon , choc może wpadnie coś jeszcze , ale o tym później. Naczepa będzie najprawdopodobniej tak zwana burto-szmata. Budowę rozpocząłem od kabiny i...i na razie tyle.
Do następnego...