O Panie, plandeka niczym z "Indiana Jones"

Twoja dbałość o detale powala na kolana. Mi tam aż tak plandeka nie przeszkadza. Ale wykonanie paki to już mistrzostwo

Dzieki Zygfryd, fajnie ze sie podoba. Zrobilem reflektory.... Niby nie dużo, ale jak star dostał "oczy " to odrazu lepiej wyglada..... Odbłyśnik zrobiony z foli która zabezpiecza korek od szampanu. Wytloczona kulką w wzorniku z otworami. Szklo lampy to przycieta pigułka. Zarowka to kuleczka z worka do pochlaniania wilgoci.

Eeeeee, panie, gały jak ta lala

Jakis czas temu zrobilem sobie opony.... Temat zatrzymal sie bo brakowało mi bieznika. Na szczescie Sebastian01 udostepnil mi plik z bieznikiem od swojego Jelcza. Okazalo sie ze moje kola sa wezsze i musialem pokombinowac z bieznikiem. 

Nie ma co mówić, koła jak ta lala..... Miejmy nadzieję i ja w końcu kiedyś opanuję tą sztukę, a czasu mało bo na macie model gdzie koła to wizytówka ..... 

Jak zawsze jest na czym oko zawiesić. Czekam na resztę.

No i eleganckie kółeczka :)

No i eleganckie kółeczka :)

Potwierdzam

Pozostaje dalej w temacie kół..... Pierwsze kolo oklejałem paseczkami bieznika po kolei, i troche nie rowno wyszlo. Wiec zmienilem technike i elementy bieznika naklejalem na pasek papieru i calosc obklejalem kolo... Dorobilem felgi, dojda jeszcze sruby w felgach. Opona przybrudzona pigmentami.. 

Hmm, mam wrażenie, że za bardzo zaokrąglasz te opony - dość blisko im do profilu opon motocyklowych 

Zalej pigmentfixetrm gimy. Znikną ziarna pigmentu. Jak dla mnie kształt jest ok. 

Wojok może trochę balonowe, ale tylko troche.... Ciagle ucze się tej sztuki tworzenia opon 'ala Skorpion. Dodałem troche śrub do felg, śrubki żywiczne z model-komu, przyklejone do odwruconej taśmy, żeby latwiej się malowało ... no i tak patrze na fotki orginalu.... I jakoś inaczej to troche wyglada.... To w srodku, piasta powinno być bardziej wklęsłe niz wypukle w stosunku do felgi  trudno tak juz zostanie, nauczka na przyszlosc żeby przegladac fotki orginalu przed klejeniem. 

Hejka,

Wymień te szpilki z nakrętkami na zdecydowanie większe. Śróbki które nic nie trzymają, są tej samej wielkości co one

No właśnie nie mam większych śrub będą takie, muszę zaopatrzyć się w różne rozmiary.

Cyk, myk i rama stoi na kołach.... Dorobiłem dyfer i wał... 

Kabina prawie szkonczona, brakuje tylko kilku detali. Uszczeli w kolo szyb zrobione z elastycznej gumnki. Coraz bardziej zaczyna mi sie podobać ten brudasek 

Ło Panie, zderzak rewelacja Ci wyszedł, ale nie wiem czy kabina nie jest trochę za bardzo utytłana, jednak czasami ją myli.

AndDi  z tyłu kabiny dałem wiecej brudu, bo tam przysloni to paka wiec trudniej umyc  tak jakoś mi utkwił w glowie widok takiej ciazarowki brudnej takim czarnym mokrym syfem. 

No i oki, ale zderzak przebija wszystko, jak w realu

No pięknie! Bardzo realistycznie wyszły Ci te zabrudzenia. A koła i całe zawieszenie to majstersztyk. Gdy będziesz szukał materiału na kolejną plandekę, to wypróbuj wysuszone chusteczki do okularów. Naturalnie się gniotą i marszczą. Są za małe na całą plandekę, ale można skleić je ze sobą za pomocą BCG. Łączą się prawie bez śladu. I pomalować potem łatwo.

A te kółeczka to są nity oczkowe do robienia oczek. Przewleka się przez nie linki lub gumy w celu naciągnięcia plandeki.

Faktycznie brudas. Tył kabiny wygląda jakby go kto brudną szmatą/gąbką umył i jeszcze na szyby zajechał :)