IRACKI czołg T 55 ENIGMA

  1. Zbyszek001 2021-11-25 12:35:32

    Są już jakieś podstawy. Wieża w szpachli, i kadłub. Wannę kadłuba zrobiłem jako odlew. Bo tak na serio, to jest odlew. Szpachla wyrównałem drobne różnice w równości miejsc mocowania wahaczy. Trzeba jeszcze całość przetrzeć  Do wyrównania.

  1. Popeczek25 2021-11-25 17:45:59

    No faktycznie dno Panie ... ale jakie kozackie ! Fajny efekt ubabrania w piachu . Wieża też zapowiada się zacnie . Patrzę dalej ;-). 

  1. tulipan740i 2021-11-25 18:25:11

    Błoto wyszło bardzo realnie. Już jest na co popatrzeć.

  1. Zbyszek001 2021-12-11 19:34:55

    Błoto wyszło bardzo realnie. Już jest na co popatrzeć.

    tulipan740i

    Kuna a to nie błoto. Tam błota w Iraku i Kuwejcie się nie dopatrzymy. To początek imitacji odlewu wanny kadłuba. Bedzie mocno starte i poprawione pędzlem twardym z mokrą szpachlą.

    Tak samo wieża przetarta dla równości i już jest po „pędzlowaniu” teraz tylko przetrzeć, bo to nie odlew wojenny T 34, ale już dopracowany bardziej odlew Chiński czy Polski.

    Zaczynam koła i kadłub. Zaczynam od tyłu pokrywę kadłuba. Tutaj w Enigmie jest inaczej niż w standardowym T 34. Porobiłem siatki, sporo pracy bo to przerobienie całego modelu.

    Kilka zdjęć.

    powstaja wzmocnienia kół nosnych sitaki wieża do ostatniego szlifu poprawki po mojemu siatki ENIGMA a to spód przetarty
  1. tulipan740i 2021-12-11 20:24:04

    Teraz po przetarcia mogę napisać, ze faktura odlewu a nie błota wygląda bardzo realnie. Te czołgi z ZSRR miały podobną chropowatość elementów odlewanych do starego skruszonego betonu. 

  1. Zbyszek001 2021-12-29 20:56:56

    Zrezygnowałem z plastikowych kółek i zrobolem komplet z kartonu. Na jednej wstępną przymiarka do tego co chce zrobić 

    Spróbuję zrobic ubytki w gumowym bandażu
  1. tulipan740i 2021-12-29 21:21:14

    Zrezygnowałem z plastikowych kółek i zrobolem komplet z kartonu. Na jednej wstępną przymiarka do tego co chce zrobić 

    Zbyszek001
    I bardzo słusznie.Kartonowe chociaż nie idealne zawsze lepiej pasują do reszty modelu.



  1. Zbyszek001 2022-01-03 03:03:54

    Elementy kół gotowe zaczynamy powolny montarz. 

    Drobnica w tym 1 mm padek koła Obręcze Polowki kolek najpietw malowanie środków Jedno koło na gotowo no brak piasty
  1. Sebastian01 2022-01-03 08:48:49

    Również popieram decyzję o kartonowych kółkach. Wiadomo, że pewnych elementów nie da się z kartonu wykonać, szczególnie jeśli mają być w miarę wierną imitacją oryginału. Sam wcale się nie bronię przed stosowaniem choćby drutu, czy folii na szyby w pojazdach. Natomiast to co się da, powinno się z kartonu wykonać. Na pewno kółeczka wyjdą piękne i pozostaną w klimacie kartonówek :)

  1. tulipan740i 2022-01-03 19:04:20

    Ja proponowałbym te kółka potraktować podkładem. Nie jakąś grubą warstwą. Wręcz przeciwnie. Tylko z lekka na szaro. Wtedy zobaczysz jak na dłoni wszystkie szczeliny. Wypełnić milliputem, na półmokro obrobić (opisywałęm ten sposób w produkcji gąsek do Abramsa.) Jak masa wyschnie pomalować grubiej podkładem tak, że jeszcze ładnie wpłynie w łączenia tych pięciu "szprych" a efektem będzie "żywica z papieru".:-)

  1. Zbyszek001 2022-01-04 09:10:31

    Dziekuje za radę. Potrwa to, ale warto. Czy karton tez odrobinę nasączasz, czy tylko wilgotnym multiput nakladasz. 

  1. tulipan740i 2022-01-04 18:20:20

    Skoro te kółka niczym nie impregnowałeś to proponuje lekko bezbarwnym w sprayu potraktować. Tak, żeby ładnie się z podkładem związało. Wtedy też masę można bezpieczniej nanieść bez ryzyka rozmiękczenia papieru. Chociaż z drugiej strony masę możesz nanosić na sucho a potem wilgotną wykałaczką z przytępionym czubkiem zebrać nadmiar masy. wtedy już na sucho nie trzeba szlifować. Jak wyschnie to zalać podkładem na gotowo.

  1. Zbyszek001 2022-01-06 08:52:58

    Wymaga taka praca ciut wprawy ale opcja jest mega atrakcyjna. Zalepilem dziury w kole i po psiknieciu podklafem zobaczę efekt. Boję sie tylko o takie drobne resztki multiputa gdzieś doklejone.

    Wykorzystałem multiput także do wykonania uszkodzeń bandaży kół, po to miały być plastikowe bandaże. Na razie to wprawki, ale jest to chyba lepsze rozwiązanie niż plastikowe bandaże. Ciut podciagnalem wieżę i zbudowalem koła napędzające. Mam co robić bo killa rzeczy da się robić równolegle. 

    Spawy z bliska Trosxke szlifu zębow i befxie ekstra Plastikowe toczone bandaże Roznoca bandarxy papier pladtik
  1. tulipan740i 2022-01-06 12:55:29

    Zamieszczam fotkę kółka, które jest wykonane analogicznie jak Twoje nośne. Co prawda to tylko małe kółko podtrzymujące, ale ma 3  zgrubienia tak jak na Twoich nośnych 5 zgrubień. Kółka nośne zaimpregnowałem lekko podkładem potraktowałem milliputem wypełniłem wszystkie szczeliny i znowu podkładem na gotowo. Podkład ma tą super zaletę, że jest gwarantem dobrze przygotowanej powierzchni pod malowanie. A jak powierzchnia nie jest ok to on to doskonale obnaża.

  1. tulipan740i 2022-01-06 12:58:06

    Jak ja lubię tą wstępną zawijkę fragmentu gąski na kole napędowym.

  1. Zbyszek001 2022-01-06 23:19:37

    kila dalszych podrygów. Błotniki, podkleiłem preszpanem, jest cienki i bardzo sztywno. Tył kadłuba powoli, no i koło napinające. Muszę tylko zmienić system mocowania, zrobię na minośrodzie, żeby dobrze napiąć gąskę. wzorem z SU 100.

  1. Zbyszek001 2022-01-09 09:14:02

    Powoli małymi krokami do celu. Jarzmo armayy bedzie ruchome zrobilem po swojemu. Musze tylko wkleic malyobcisznik, zeby lufa nie opadala6, w tym celu musialem ja wywazyc. Zatem jest lufa. Posoawalem eżektor, i treaz dobiorę przeciwwage. A całość jarzma okleje czymś nie mam na razie bladego pojecia czym zeby pozostala oslona ruchoma. Pojawil sie kolektor bo trzeba go wyspaeac i od razublotnik. Reszta na zdjęciach. 

  1. tulipan740i 2022-01-09 10:17:06

    Sposób na to, żeby lufa nie opadała jest każdy dobry pod warunkiem, że skuteczny na dłuższą metę. Często jest tak, że gdzieś się wciśnie skrawek papieru, żeby wywołać lekki opór w pracy jarzma. Wyważenie też nie jest złym pomysłem, ale pewnie podnosi wagę modelu. Tutaj lufa jest bardzo długa w stosunku do reszty modelu to i przeciwwaga musi być cięższa. Ja to rozwiązałem w ten sposób, że na koniec jarzma wklejam stalowy drut 2 mm taki jak ze szprychy rowerowej. W wieży wykonuję szczelinę z grubej tektury w którą wklejam kawałki gumy z dętki rowerowej. Tekturę nasączam CA, żeby podczas pracy  ów szczelina się nie wyrobiła. W to po zamontowaniu jarzma wchodzi drut na lekki wcisk. Gwarantuję, że lufa będzie zawsze tak jak ja się ustawi.

  1. Zbyszek001 2022-01-19 01:33:12

    Lufa jest już poprawiona za długa byla o centymetr się walnąłem w wymiarze. Super ze zauważyłeś, że jest długa. To mnie zmusilo do pomierzenia. Zbudowalem osłonę jarzma armaty i zrobilem gniazda celownika i km. 

  1. Zbyszek001 2022-01-20 14:15:37

    Przerobilem podstawy włazów. Dowódcy tylko trochę. Ale ładowniczego był opracowany niezgodnie z rzeczywistością. Spora poprawka. 

Rezultaty 40 - 60 z 135 pozycji
Udostępnij temat: