Lokomotywa SM42 + wagon 401ze
-
Witam,
Miałem nie zakładać relacji z tej budowy, bo zwyczajnie mi się nie chciało. Jednak wczoraj zmieniłem zdanie (z sobie tylko wiadomych powodów) i temat zakładam.
Lokomotywa SM42 będzie pierwszym elementem scenki, którą sobie zaplanowałem. Drugi element to wagon z towarem, ale to później.
Wybrałem projekt z Answera i jak się okazało to był błąd. Za mało researchu zrobiłem przed decyzją zakupu wycinanki. Otóż scenka będzie odtwarzać rzeczywistą sytuację dostawy materiału na mój wydział. W przedsiębiorstwie, w którym pracuję, jest sześć lokomotyw, z czego trzy to właśnie SM42, a pozostałe trzy to 401D. Lokomotywy SM42 produkowane były w zakładach Fablok w Chrzanowie od lat 70-tych. Z czasem zmieniał się ich wygląd, szczególnie tak charakterystycznych elementów jak ostoja. Z tego co udało mi się ustalić to do numeru 524 wyglądała ona tak jak w projekcie Answera (SM42-280), następnie zaczynała się zmieniać i od numeru 530 wyglądała tak jak w projekcie z GPM (SM42-999). Jak pech to pech i lokomotywy SM42 pracujące w u mnie na zakładzie mają numery powyżej 2200, a więc ta z GPM-u byłaby lepszym wyborem. Mleko się rozlało, za późno to zauważyłem. Druga sprawa, to projekt z GPM ma zaprojektowane wnętrze przedziału maszynowego. Nie jakoś specjalnie dokładnie odwzorowane, ale zawsze fajnie by to wyglądało, jakby było widać silnik czy prądnicę przez żaluzje czy uchylone drzwiczki. Niestety u mnie tego nie będzie. Nie rozpaczam za tym szczególnie, bo już się z tym pogodziłem.
Na ten moment mam gotową ostoję i 90% zaawansowania wózków. Brakuje im jeszcze tylko układów hamulcowych, które to już w większości mam wycięte. Zdjęć sporo, bo relację zaczynam jakby w połowie budowy. Zdjęcia kiepskiej jakości, bo leniwy jestem i nie chciało mi się wyciągać aparatu, więc wszystko jak leci fotografowałem komórką.
Edit: model będzie starzony, więc wszelkie niedoskonałości malowania, zostaną zniwelowane.
-
Marszałek - dzięki za link, podejrzę sobie gdy będę robił podstawę do modelu, może coś wykorzystam, choć na tym odcinku nie ma chyba nic oprócz szyn wraz z mocowaniami i płyt betonowych, mam na myśli rzeczywisty wjazd na halę produkcyjną. Chociaż nie, jest sygnalizator świetlny zielone/czerwone - może coś znajdę pod linkiem od Ciebie. Za lokomotywą niczego nie będzie, ale będzie przed nią :) Sytuacja jest taka, że hala produkcyjna nie ma przejazdu "na wylot", zatem wagony są wpychane, a nie wciągane - tak tylko wspominam, dla porządku rzeczy, bo nie mogłeś o tym wiedzieć. Co do farby metal gun, czy jakiejkolwiek innej zamiast użytej przeze mnie to na pewno masz rację, tyle, że ja nigdy nie używam dedykowanych farb w moich modelach. Ja stosuję farby akrylowe w kilku kolorach i mieszam je w zależności od potrzeby. Zwyczajnie z oszczędności. Efekty, lepsze czy gorsze, mnie wystarczają. Coś tam może się jeszcze uda zrobić z tym moim "aluminium" w trakcie postarzania i nanoszenia śladów eksploatacji. Swoją drogą jakby to wyglądało na aluminium to byłbym z efektu zadowolony, bo w rzeczywistości to wygląda jeszcze gorzej :)
AndDi - popróbuję z miękkim ołówkiem, koła na szczęście zamontowałem tak, że mogę nimi obracać (względem osi), bo inaczej nie miał bym już dostępu do całej tej powierzchni walcowej koła stykającej się z szynami.
-
Marszałek - dzięki za link, podejrzę sobie gdy będę robił podstawę do modelu, może coś wykorzystam, choć na tym odcinku nie ma chyba nic oprócz szyn wraz z mocowaniami i płyt betonowych, mam na myśli rzeczywisty wjazd na halę produkcyjną. Chociaż nie, jest sygnalizator świetlny zielone/czerwone - może coś znajdę pod linkiem od Ciebie. Za lokomotywą niczego nie będzie, ale będzie przed nią :) Sytuacja jest taka, że hala produkcyjna nie ma przejazdu "na wylot", zatem wagony są wpychane, a nie wciągane - tak tylko wspominam, dla porządku rzeczy, bo nie mogłeś o tym wiedzieć. Co do farby metal gun, czy jakiejkolwiek innej zamiast użytej przeze mnie to na pewno masz rację, tyle, że ja nigdy nie używam dedykowanych farb w moich modelach. Ja stosuję farby akrylowe w kilku kolorach i mieszam je w zależności od potrzeby. Zwyczajnie z oszczędności. Efekty, lepsze czy gorsze, mnie wystarczają. Coś tam może się jeszcze uda zrobić z tym moim "aluminium" w trakcie postarzania i nanoszenia śladów eksploatacji. Swoją drogą jakby to wyglądało na aluminium to byłbym z efektu zadowolony, bo w rzeczywistości to wygląda jeszcze gorzej :)
AndDi - popróbuję z miękkim ołówkiem, koła na szczęście zamontowałem tak, że mogę nimi obracać (względem osi), bo inaczej nie miał bym już dostępu do całej tej powierzchni walcowej koła stykającej się z szynami.
-
"Z tego co udało mi się ustalić to do numeru 524 wyglądała ona tak jak w projekcie Answera (SM42-280), następnie zaczynała się zmieniać i od numeru 530 wyglądała tak jak w projekcie z GPM (SM42-999). Jak pech to pech i lokomotywy SM42 pracujące w u mnie na zakładzie mają numery powyżej 2200, a więc ta z GPM-u byłaby lepszym wyborem."
Niekoniecznie. Pomijamy to, że ta z GPM i tak ma skopane proporcje. Numer boczny 2200 to raczej jakaś po modernizacji. Do numeru 521 stosowano inne wózki - z belką bujakową.
-
"Z tego co udało mi się ustalić to do numeru 524 wyglądała ona tak jak w projekcie Answera (SM42-280), następnie zaczynała się zmieniać i od numeru 530 wyglądała tak jak w projekcie z GPM (SM42-999). Jak pech to pech i lokomotywy SM42 pracujące w u mnie na zakładzie mają numery powyżej 2200, a więc ta z GPM-u byłaby lepszym wyborem."
Niekoniecznie. Pomijamy to, że ta z GPM i tak ma skopane proporcje. Numer boczny 2200 to raczej jakaś po modernizacji. Do numeru 521 stosowano inne wózki - z belką bujakową.
-
Chilar,
Dzięki, że to napisałeś, będę miał do czego sięgnąć jak zacznę wagon. Ta lokomotywa to pierwszy mój pojazd szynowy, więc trzeba trochę błędów wybaczyć :) Przy kolejnych (mam jeszcze dwie lokomotywy i dwa wagony) będę już wiedział co wcześniej zrobiłem źle.
Arturo,
Tak mi wyszło z oglądania zdjęć w internecie poprzez wpisywanie kolejnych numerów, najpierw z grubsza, a później co jeden. O belce bujakowej wiem, bo to akurat wyczytałem, na wikipedii chyba. Nie wiedziałem o błędach w projekcie z GPM (proporcje), teraz trochę mniej żałuję wyboru. Może mniej szczegółowy projekt (silnik, prądnica, itd.), na pewno nie ten typ (ostoja, bo to najbardziej rzuca się w oczy), ale przynajmniej lepiej odwzorowany, a to już dużo. Dzięki za tą informację.
-
Chilar,
Dzięki, że to napisałeś, będę miał do czego sięgnąć jak zacznę wagon. Ta lokomotywa to pierwszy mój pojazd szynowy, więc trzeba trochę błędów wybaczyć :) Przy kolejnych (mam jeszcze dwie lokomotywy i dwa wagony) będę już wiedział co wcześniej zrobiłem źle.
Arturo,
Tak mi wyszło z oglądania zdjęć w internecie poprzez wpisywanie kolejnych numerów, najpierw z grubsza, a później co jeden. O belce bujakowej wiem, bo to akurat wyczytałem, na wikipedii chyba. Nie wiedziałem o błędach w projekcie z GPM (proporcje), teraz trochę mniej żałuję wyboru. Może mniej szczegółowy projekt (silnik, prądnica, itd.), na pewno nie ten typ (ostoja, bo to najbardziej rzuca się w oczy), ale przynajmniej lepiej odwzorowany, a to już dużo. Dzięki za tą informację.
-
Może ktoś zna jeszcze jakieś farby z możliwością polerowania.
Hejka,Kiedyś pytałem o taką farbę i ktoś mi polecił Humbrola takiego jak na fotce. Też zdaje się do wykończenia przez polerkę. I co ważne, należy cały obwód koła pomalować jednym pociągnięciem. Jednak nie wiem, jaki jest efekt, bo nie dane mi było jednak spróbować.
-
Może ktoś zna jeszcze jakieś farby z możliwością polerowania.
Hejka,Kiedyś pytałem o taką farbę i ktoś mi polecił Humbrola takiego jak na fotce. Też zdaje się do wykończenia przez polerkę. I co ważne, należy cały obwód koła pomalować jednym pociągnięciem. Jednak nie wiem, jaki jest efekt, bo nie dane mi było jednak spróbować.
-
Walczę z układem hamulcowym, który składa się z mnóstwa elementów. Nie da się tego zrobić na raz i zamontować, bo jest wiele punktów łączenia i wszystkie muszą się zgrać. Dlatego po kawałku trzeba to malować, ustawiać kolejny element, podklejać i znowu po kawałku malować.
Tymczasem w ramach przerwy w pracach powstał model Wardena, czyli moba dodanego ostatnio do Minecraft 1.19, dla mojego 6 letniego syna. Teksturę wyciągnąłem z modelu 3D znalezionego tutaj: https://sketchfab.com/3d-models/warden-1b6deaeb3e124cc987a9634f68f0facd. Po przeskalowaniu (bo ma ona zaledwie 128px x 128px) do mniej-więcej rozmiaru zgodnego z figurkami LEGO rozrysowałem szkielet i poobklejałem elementy tą teksturą. Później znalazłem przypadkiem stronę z fajnymi gotowymi projektami kartonowych postaci z Minecraft (https://www.pixelpapercraft.com/papercraft/61ec4703e04f8d68e3e3b266/warden). No ale nic to, mój przynajmniej ma solidny szkielet. Retusz zrobiliśmy na szybko za pomocą kredek :)
Załączam plik PDF gdyby ktoś chciał zrobić taką figurkę.
-
Walczę z układem hamulcowym, który składa się z mnóstwa elementów. Nie da się tego zrobić na raz i zamontować, bo jest wiele punktów łączenia i wszystkie muszą się zgrać. Dlatego po kawałku trzeba to malować, ustawiać kolejny element, podklejać i znowu po kawałku malować.
Tymczasem w ramach przerwy w pracach powstał model Wardena, czyli moba dodanego ostatnio do Minecraft 1.19, dla mojego 6 letniego syna. Teksturę wyciągnąłem z modelu 3D znalezionego tutaj: https://sketchfab.com/3d-models/warden-1b6deaeb3e124cc987a9634f68f0facd. Po przeskalowaniu (bo ma ona zaledwie 128px x 128px) do mniej-więcej rozmiaru zgodnego z figurkami LEGO rozrysowałem szkielet i poobklejałem elementy tą teksturą. Później znalazłem przypadkiem stronę z fajnymi gotowymi projektami kartonowych postaci z Minecraft (https://www.pixelpapercraft.com/papercraft/61ec4703e04f8d68e3e3b266/warden). No ale nic to, mój przynajmniej ma solidny szkielet. Retusz zrobiliśmy na szybko za pomocą kredek :)
Załączam plik PDF gdyby ktoś chciał zrobić taką figurkę.
-
Kurczę, dzisiaj dopiero się fotkom przyjrzałem i kopara mi opadła. Sprzęgi, przewody, śruby, elementy zawieszenia - robota pierwsza klasa. Zastanawiają mnie tylko sprężyny, czy nie są aby zbyt ściśnięte ? Wygląda jakby nie miały już luzu na pracę. Ale może mi się wydaje, albo tak ma być
Bardzo podoba mi się jakość malowania. Nie lubię Cię za to, że tak fajnie Ci to wychodzi
Jak i wszystkich, którym to tak fajnie wychodzi
Tylko te koła...
-
Kurczę, dzisiaj dopiero się fotkom przyjrzałem i kopara mi opadła. Sprzęgi, przewody, śruby, elementy zawieszenia - robota pierwsza klasa. Zastanawiają mnie tylko sprężyny, czy nie są aby zbyt ściśnięte ? Wygląda jakby nie miały już luzu na pracę. Ale może mi się wydaje, albo tak ma być
Bardzo podoba mi się jakość malowania. Nie lubię Cię za to, że tak fajnie Ci to wychodzi
Jak i wszystkich, którym to tak fajnie wychodzi
Tylko te koła...
-
Wojok,
Jeśli chodzi o sprężyny to one takie miały wg instrukcji być: drut 1.2mm, 8 zwojów, a ich wysokość determinowana jest przez te zaczepy, które zaznaczyłem czerwonym kółkiem. Zaczepy robiłem na gotowo (nasączałem je CA, bo strasznie cieniutkie) i dopiero składałem w całość belkę bujakową. Wszystko spasowało, wiec sprężyny chyba ok.
-
Wojok,
Jeśli chodzi o sprężyny to one takie miały wg instrukcji być: drut 1.2mm, 8 zwojów, a ich wysokość determinowana jest przez te zaczepy, które zaznaczyłem czerwonym kółkiem. Zaczepy robiłem na gotowo (nasączałem je CA, bo strasznie cieniutkie) i dopiero składałem w całość belkę bujakową. Wszystko spasowało, wiec sprężyny chyba ok.
-
Wózki w zasadzie skończone. Przymierzyłem do ostoi i... jak to u mnie, bez ofiar się nie obyło :) Musiałem odrywać zbiorniki, bo je przykleiłem w złym miejscu, o 2cm. Poniżej trochę zdjęć. Doszły układy hamulcowe, o których już wspominałem. Bardzo trudne w montażu, trzeba to robić po kawałku, następnie po kawałku podklejać, malować i dodawać kolejny element. Bardzo mało miejsca na te operacje. Zamieszczam fragment z instrukcji. To jest tylko to co wewnątrz ramy i tylko na jedną oś. Ponadto doszły części zewnętrzne układu hamulcowego, rury piaskowe, i zgarniacze.
-
Wózki w zasadzie skończone. Przymierzyłem do ostoi i... jak to u mnie, bez ofiar się nie obyło :) Musiałem odrywać zbiorniki, bo je przykleiłem w złym miejscu, o 2cm. Poniżej trochę zdjęć. Doszły układy hamulcowe, o których już wspominałem. Bardzo trudne w montażu, trzeba to robić po kawałku, następnie po kawałku podklejać, malować i dodawać kolejny element. Bardzo mało miejsca na te operacje. Zamieszczam fragment z instrukcji. To jest tylko to co wewnątrz ramy i tylko na jedną oś. Ponadto doszły części zewnętrzne układu hamulcowego, rury piaskowe, i zgarniacze.
Witam,
Miałem nie zakładać relacji z tej budowy, bo zwyczajnie mi się nie chciało. Jednak wczoraj zmieniłem zdanie (z sobie tylko wiadomych powodów) i temat zakładam.
Lokomotywa SM42 będzie pierwszym elementem scenki, którą sobie zaplanowałem. Drugi element to wagon z towarem, ale to później.
Wybrałem projekt z Answera i jak się okazało to był błąd. Za mało researchu zrobiłem przed decyzją zakupu wycinanki. Otóż scenka będzie odtwarzać rzeczywistą sytuację dostawy materiału na mój wydział. W przedsiębiorstwie, w którym pracuję, jest sześć lokomotyw, z czego trzy to właśnie SM42, a pozostałe trzy to 401D. Lokomotywy SM42 produkowane były w zakładach Fablok w Chrzanowie od lat 70-tych. Z czasem zmieniał się ich wygląd, szczególnie tak charakterystycznych elementów jak ostoja. Z tego co udało mi się ustalić to do numeru 524 wyglądała ona tak jak w projekcie Answera (SM42-280), następnie zaczynała się zmieniać i od numeru 530 wyglądała tak jak w projekcie z GPM (SM42-999). Jak pech to pech i lokomotywy SM42 pracujące w u mnie na zakładzie mają numery powyżej 2200, a więc ta z GPM-u byłaby lepszym wyborem. Mleko się rozlało, za późno to zauważyłem. Druga sprawa, to projekt z GPM ma zaprojektowane wnętrze przedziału maszynowego. Nie jakoś specjalnie dokładnie odwzorowane, ale zawsze fajnie by to wyglądało, jakby było widać silnik czy prądnicę przez żaluzje czy uchylone drzwiczki. Niestety u mnie tego nie będzie. Nie rozpaczam za tym szczególnie, bo już się z tym pogodziłem.
Na ten moment mam gotową ostoję i 90% zaawansowania wózków. Brakuje im jeszcze tylko układów hamulcowych, które to już w większości mam wycięte. Zdjęć sporo, bo relację zaczynam jakby w połowie budowy. Zdjęcia kiepskiej jakości, bo leniwy jestem i nie chciało mi się wyciągać aparatu, więc wszystko jak leci fotografowałem komórką.
Edit: model będzie starzony, więc wszelkie niedoskonałości malowania, zostaną zniwelowane.