Ansat 2RC z modyfikacjami Szamana
-
Witam,
Ostatnie klejenie i skończenie pierwszego mojego wiatraka Cobry natchnęło naszego drogiego Szamana, odezwał się do mnie, że może przerobić Ansata 2RC na jakieś ciekawe malowanie. Trochę poszperaliśmy, podebatowaliśmy i myślę, że powstanie ciekawa maszyna.
Szególnie po okrutnej i bestialskiej agresji rosyjskich bandytów na Ukrainę, nie mam zamiaru kleić nic w barwach ussr.
Sam wiatrak jest nową konstrukcją i jest potwierdzone w internetach, że parę państw zakupiło go, bądź zakupi, jedno z nich to Erytrea. Nasz drogi kolega Szaman podziałał i będziemy mieli wiatrak w takich oto barwach, nie obiecuję szybkiej i bezbolesnej relacji, ale postaram się uwinąć, jak na moje standardy.
Wrzucam, parę fotek obecnie wydrukowanych arkuszy, a dodatkowo jeszcze różne warianty jakie nam chodziły po głowie.
Oznaczenia będą ERAF-002, znalazłem w internetach zdjęcie jednego wiatraka w malowaniu i oznaczeniach Erytrei.
-
To nie całkiem tak jak Adam pisze... Po prostu wspomniał, że podobają mu się wiatraki, i zaświeciła się lampka w głowie, że jest fajnie opracowany, darmowy wiatrak tyle, że ruski. Po kontakcie okazało się, że Adam też go ma, a Staszek skleił pięknie oryginał/ jest w galerii Staszka/, to zdecydowałem, że go przemaluję na państwo które takie cos posiada. I tutaj zaczął się problem. Przekopałem pół internetu i dowiedziałem się tyle, że pokazywany na różnych pokazach i wystawach jakoś nie znalazł kupca. Była mowa o Algierii, Iranie i państwach azjatyckich. Wreszcie Adam znalazł, a później ja informację, że 2 egzemplarze ma ją być dostarczone do Erytrei do końca 2022r. Szukaliśmy malowania samolotów tego egzotycznego kraju jakim jest Erytrea i tak w końcu został przemalowany Helikopter. Adam będzie kleił i wspólnie przy nim pokombinujemy. Czekamy na Waszą pomoc i wskazówki, bo mamy tutaj bardzo wielu prawdziwych i doskonałych modelarzy. Adam wrzucił zdjęcia wszystkich próbek wydruku które robił. Ja wrzucę fotkę ostatecznej wersji / przygotowałem ją dla siebie z nr. 001..../ Obok malowanie helikoptera Erytrei i fotka sklejonego w oryginalnym malowaniu wycinanki helikoptera oraz przewidywalny wygląd maszyny po zmianie malowania...
-
To nie całkiem tak jak Adam pisze... Po prostu wspomniał, że podobają mu się wiatraki, i zaświeciła się lampka w głowie, że jest fajnie opracowany, darmowy wiatrak tyle, że ruski. Po kontakcie okazało się, że Adam też go ma, a Staszek skleił pięknie oryginał/ jest w galerii Staszka/, to zdecydowałem, że go przemaluję na państwo które takie cos posiada. I tutaj zaczął się problem. Przekopałem pół internetu i dowiedziałem się tyle, że pokazywany na różnych pokazach i wystawach jakoś nie znalazł kupca. Była mowa o Algierii, Iranie i państwach azjatyckich. Wreszcie Adam znalazł, a później ja informację, że 2 egzemplarze ma ją być dostarczone do Erytrei do końca 2022r. Szukaliśmy malowania samolotów tego egzotycznego kraju jakim jest Erytrea i tak w końcu został przemalowany Helikopter. Adam będzie kleił i wspólnie przy nim pokombinujemy. Czekamy na Waszą pomoc i wskazówki, bo mamy tutaj bardzo wielu prawdziwych i doskonałych modelarzy. Adam wrzucił zdjęcia wszystkich próbek wydruku które robił. Ja wrzucę fotkę ostatecznej wersji / przygotowałem ją dla siebie z nr. 001..../ Obok malowanie helikoptera Erytrei i fotka sklejonego w oryginalnym malowaniu wycinanki helikoptera oraz przewidywalny wygląd maszyny po zmianie malowania...
-
A ja podczas Twojej nieobecności wymodziłem szybki boczne do tej jak to nazwałeś limuzyny i też zabrałem się za szkieleta, klejąc przy tym cos innego. W końcu miały być dostarczone 2 sztuki , to będą a Twoja relacja tylko mi pomoże. Szybka boczna drzwi z lewej strony / pilot/ ma odsuwane okienko. Jest dorysowana od wewnątrz cienkopisem i całkiem nieźle to wygląda. Wrzucę tutaj kilka fotek jak robiłem szybki boczne.
Przy okazji pytanie. Jakiego kleju używasz do sklejenia szkieletu i jakiego użyjesz do oklejania kadłuba?.
I jeszcze moja sugestia. Wszystkie boczne segmenty szkieletu z oknami trzeba retuszować przed przyklejeniem żeby w razie czego nie pobrudzić środka i raczej na kolor wnętrza kabiny. Myślałem o czarnym (bo takie są uszczelki), ale to zbyt ryzykowne. Najlepiej będzie w kolorze wnętrza.
-
A ja podczas Twojej nieobecności wymodziłem szybki boczne do tej jak to nazwałeś limuzyny i też zabrałem się za szkieleta, klejąc przy tym cos innego. W końcu miały być dostarczone 2 sztuki , to będą a Twoja relacja tylko mi pomoże. Szybka boczna drzwi z lewej strony / pilot/ ma odsuwane okienko. Jest dorysowana od wewnątrz cienkopisem i całkiem nieźle to wygląda. Wrzucę tutaj kilka fotek jak robiłem szybki boczne.
Przy okazji pytanie. Jakiego kleju używasz do sklejenia szkieletu i jakiego użyjesz do oklejania kadłuba?.
I jeszcze moja sugestia. Wszystkie boczne segmenty szkieletu z oknami trzeba retuszować przed przyklejeniem żeby w razie czego nie pobrudzić środka i raczej na kolor wnętrza kabiny. Myślałem o czarnym (bo takie są uszczelki), ale to zbyt ryzykowne. Najlepiej będzie w kolorze wnętrza.
-
Ja też już Cię dogoniłem, ale ciekawe jest mocowanie panelu budzików... One wiszą przyklejone jedną stroną do prawych bocznych paneli i ścianki.
Dokładnie tak, oglądałem inną relację i rysunki i na to właśnie wychodzi.Pewnie mnie szybko przegonisz i ukończysz model, moja praca i inne obowiązki nie pomagają w postępach.
-
Ja też już Cię dogoniłem, ale ciekawe jest mocowanie panelu budzików... One wiszą przyklejone jedną stroną do prawych bocznych paneli i ścianki.
Dokładnie tak, oglądałem inną relację i rysunki i na to właśnie wychodzi.Pewnie mnie szybko przegonisz i ukończysz model, moja praca i inne obowiązki nie pomagają w postępach.
-
Może i tak być, ale nie będę mieszał w Twojej relacji. Robię fotki i w razie czego będziesz miał dostępne a przydadzą się do "kuchni" po skończeniu modelu. U mnie budziki wiszą tak:
A swoją drogą myślałem, że on będzie mniejszy, a to kawał grzmota...Poza tym jak to ma być lekki śmigłowiec bojowy, to te stołeczki w środku w ogóle mi nie pasują. Tyle tylko, że w Erytrei jest gorąco i pewnie w samych majtkach urzędują, więc ciężko by było siedzieć na bojowym fotelu...Coś mi się wydaje, że do tej transakcji nie dojdzie, ale to nie nasz problem. My budujemy model.
Strasznie mnie kusi na zmianę tych foteli na cos bardziej bojowego...
-
Może i tak być, ale nie będę mieszał w Twojej relacji. Robię fotki i w razie czego będziesz miał dostępne a przydadzą się do "kuchni" po skończeniu modelu. U mnie budziki wiszą tak:
A swoją drogą myślałem, że on będzie mniejszy, a to kawał grzmota...Poza tym jak to ma być lekki śmigłowiec bojowy, to te stołeczki w środku w ogóle mi nie pasują. Tyle tylko, że w Erytrei jest gorąco i pewnie w samych majtkach urzędują, więc ciężko by było siedzieć na bojowym fotelu...Coś mi się wydaje, że do tej transakcji nie dojdzie, ale to nie nasz problem. My budujemy model.
Strasznie mnie kusi na zmianę tych foteli na cos bardziej bojowego...
-
Do szybek nigdy nie używaj wikolu. Jak zabrudzisz to właściwie nie ma ratunku. Ja zawsze kleję butaprenem , wcale nie musi być ten biały. Daje się łatwo usunąć, lub zmyc rozcieńczalnikiem nitro przy większych zabrudzeniach. Widzę, że wreszcie ruszyłeś, teraz jak zwracałem uwagę uważaj na belkę ogonową. Bo jej opracowanie jest chore. Najlepiej przemysleć i zrobić po swojemu. Ja praktycznie nigdy do klejenia nie używałem vikolu, tylko do wzmocnienia wręg, lub łatania szpar. Ostatnio jednak kupiłem vikol, który okazał się całkiem fajny i przekonałem się do niego. Oczywiście nie wszędzie, ale nadaje się do niektórych połączeń. To pewnie tak jak z butaprenem. Co jeden to inny. Ja mam swój wypraktykowany i tylko jego używam, a z vikolu to Patex /też go widzę u Ciebie/ jest doskonały.
-
Do szybek nigdy nie używaj wikolu. Jak zabrudzisz to właściwie nie ma ratunku. Ja zawsze kleję butaprenem , wcale nie musi być ten biały. Daje się łatwo usunąć, lub zmyc rozcieńczalnikiem nitro przy większych zabrudzeniach. Widzę, że wreszcie ruszyłeś, teraz jak zwracałem uwagę uważaj na belkę ogonową. Bo jej opracowanie jest chore. Najlepiej przemysleć i zrobić po swojemu. Ja praktycznie nigdy do klejenia nie używałem vikolu, tylko do wzmocnienia wręg, lub łatania szpar. Ostatnio jednak kupiłem vikol, który okazał się całkiem fajny i przekonałem się do niego. Oczywiście nie wszędzie, ale nadaje się do niektórych połączeń. To pewnie tak jak z butaprenem. Co jeden to inny. Ja mam swój wypraktykowany i tylko jego używam, a z vikolu to Patex /też go widzę u Ciebie/ jest doskonały.
-
Podepnę się do słów Szamana. Nie klej szybek wikolem. Potwierdzam, że brudzi. Butapren jest dobry, ale w moim przypadku świetnie sprawdza się taśma dwustronna.. warstwa klejąca powinna być w niej jak najcieńsza. W Apaczu tak właśnie zrobiłem i wyszło elegandzko. Musisz popróbować i znaleźć swój najlepszy sposób, ale wikol to jednak odradzam.
Bardzo ładnie Ci wychodzi ten śmiglak. W ogóle to ciekawa konstrukcja
-
Podepnę się do słów Szamana. Nie klej szybek wikolem. Potwierdzam, że brudzi. Butapren jest dobry, ale w moim przypadku świetnie sprawdza się taśma dwustronna.. warstwa klejąca powinna być w niej jak najcieńsza. W Apaczu tak właśnie zrobiłem i wyszło elegandzko. Musisz popróbować i znaleźć swój najlepszy sposób, ale wikol to jednak odradzam.
Bardzo ładnie Ci wychodzi ten śmiglak. W ogóle to ciekawa konstrukcja
-
Hej, Hej. Do szyb używam już tylko taśmy dwustronnej. Trwałe połączenie i przede wszystkim nie martwisz się o to, że coś Ci wycieknie na folię.
Ba, ostatnio zacząłem nawet jej używać do sklejania dużych powierzchni :) :D nadje się szczególnie tam gdzie boisz się, że klej "wypaczy"/wygnie Ci podklejaną część.
-
Hej, Hej. Do szyb używam już tylko taśmy dwustronnej. Trwałe połączenie i przede wszystkim nie martwisz się o to, że coś Ci wycieknie na folię.
Ba, ostatnio zacząłem nawet jej używać do sklejania dużych powierzchni :) :D nadje się szczególnie tam gdzie boisz się, że klej "wypaczy"/wygnie Ci podklejaną część.
-
To teraz sie na spokojnie zajmij belką ogonową , na sucho uformuj i sam zobaczysz co da się zrobić. Wczesniej przez otwory w poszyciu w bocznych podwieszeniach wetknij patyczek np do szaszłyka. Będziesz miał odniesienie do poziomu i pionu.Podobnie zrób na belce ogonowej jak juz ją będziesz miał sklejona. w miejscu skrzydełek wykałaczka i dopiero ustawianie łączenia z kadłubem.
-
To teraz sie na spokojnie zajmij belką ogonową , na sucho uformuj i sam zobaczysz co da się zrobić. Wczesniej przez otwory w poszyciu w bocznych podwieszeniach wetknij patyczek np do szaszłyka. Będziesz miał odniesienie do poziomu i pionu.Podobnie zrób na belce ogonowej jak juz ją będziesz miał sklejona. w miejscu skrzydełek wykałaczka i dopiero ustawianie łączenia z kadłubem.
Witam,
Ostatnie klejenie i skończenie pierwszego mojego wiatraka Cobry natchnęło naszego drogiego Szamana, odezwał się do mnie, że może przerobić Ansata 2RC na jakieś ciekawe malowanie. Trochę poszperaliśmy, podebatowaliśmy i myślę, że powstanie ciekawa maszyna.
Szególnie po okrutnej i bestialskiej agresji rosyjskich bandytów na Ukrainę, nie mam zamiaru kleić nic w barwach ussr.
Sam wiatrak jest nową konstrukcją i jest potwierdzone w internetach, że parę państw zakupiło go, bądź zakupi, jedno z nich to Erytrea. Nasz drogi kolega Szaman podziałał i będziemy mieli wiatrak w takich oto barwach, nie obiecuję szybkiej i bezbolesnej relacji, ale postaram się uwinąć, jak na moje standardy.
Wrzucam, parę fotek obecnie wydrukowanych arkuszy, a dodatkowo jeszcze różne warianty jakie nam chodziły po głowie.
Oznaczenia będą ERAF-002, znalazłem w internetach zdjęcie jednego wiatraka w malowaniu i oznaczeniach Erytrei.