Ursus c330 + wóz konny.
-
W weekend trochę podziałałem, ciemno, zimno... Deszcz pada brrr... Więc sezon na modele. Na mate trafił Ursus, najpierw zrobię wóz. Jako desek użyłem patyczków do mieszania kawy z stacji CPN
Narazie model bardziej drewniany niż papierowy. Ale w ciągniku będzie więcej kartonu.... Obiecuję
Patyczki były za wąskie, więc trochę je rozsunąłem przy klejeniu żeby zozmiar burt się zgadzał. No i tu mam problem bo wyszły szpary. Rzuca się w oczy, zwłaszcza gdy światło pada, ale myślę że jak fura będzie załadowana to może nie będzie tego widać. Jesiennie, więc myślałem żeby wóz załadować ziemniakami.
-
oczywiście szpary w takim wozie, to mało powiedziane. Zależy czy to nowy będzie czy styrany już wóz. Ale wygląda hm... w dechę!
Oooj podglądam, podglądam. Ciągnik w Twoim wykonaniu
A jeszcze jakbyś się skusił na tego Fortschritta od Agromodels i go styrać, jak to potrafisz to już w ogóle bym spakował "manele"
-
oczywiście szpary w takim wozie, to mało powiedziane. Zależy czy to nowy będzie czy styrany już wóz. Ale wygląda hm... w dechę!
Oooj podglądam, podglądam. Ciągnik w Twoim wykonaniu
A jeszcze jakbyś się skusił na tego Fortschritta od Agromodels i go styrać, jak to potrafisz to już w ogóle bym spakował "manele"
-
Ho. Ho.. Ho... Widzę że temat wzbudził zainteresowanie.
Zygfryd może kiedyś będzie kombajn, może bizon z gpm. Pamiętam za dzieciaka ten ryk silnika przy odpalaniu. Zawsze wzbudzał podziw we mnie ten kolos.
Marsalek24 ja używam sprawdzonych farbek tamiya, fajnie wpijaja ta farbę patyczki. Tylko jeszcze nie wybrałem koloru na jaki pomalować deski.
może ktoś coś doradzi. Co myślicie o czarnym?
Zrobiłem felgi, ranty z drutu cynowego. Śruby z Model-com przyklejone do taśmy, łatwiej będzie pomalować. Później tylko poprostu przykleję do felgi.
-
Ho. Ho.. Ho... Widzę że temat wzbudził zainteresowanie.
Zygfryd może kiedyś będzie kombajn, może bizon z gpm. Pamiętam za dzieciaka ten ryk silnika przy odpalaniu. Zawsze wzbudzał podziw we mnie ten kolos.
Marsalek24 ja używam sprawdzonych farbek tamiya, fajnie wpijaja ta farbę patyczki. Tylko jeszcze nie wybrałem koloru na jaki pomalować deski.
może ktoś coś doradzi. Co myślicie o czarnym?
Zrobiłem felgi, ranty z drutu cynowego. Śruby z Model-com przyklejone do taśmy, łatwiej będzie pomalować. Później tylko poprostu przykleję do felgi.
-
W życiu nie widziałem czarnego wozu konnego, no chyba, że będziesz na nim wiózł trumnę zamiast tych ziemniaków.
Najczęściej te wozy były drewniane, jak były stare, to takie lekko podszarzałe. Jeżeli były już pomalowane (ale to rzadko), to najczęściej na brązowo, taki kasztan. No może z raz widziałem zielony.
Ja optuję za naturalnym lekko podszarzałym.
-
W życiu nie widziałem czarnego wozu konnego, no chyba, że będziesz na nim wiózł trumnę zamiast tych ziemniaków.
Najczęściej te wozy były drewniane, jak były stare, to takie lekko podszarzałe. Jeżeli były już pomalowane (ale to rzadko), to najczęściej na brązowo, taki kasztan. No może z raz widziałem zielony.
Ja optuję za naturalnym lekko podszarzałym.
W weekend trochę podziałałem, ciemno, zimno... Deszcz pada brrr... Więc sezon na modele. Na mate trafił Ursus, najpierw zrobię wóz. Jako desek użyłem patyczków do mieszania kawy z stacji CPN
Narazie model bardziej drewniany niż papierowy. Ale w ciągniku będzie więcej kartonu.... Obiecuję 
Patyczki były za wąskie, więc trochę je rozsunąłem przy klejeniu żeby zozmiar burt się zgadzał. No i tu mam problem bo wyszły szpary. Rzuca się w oczy, zwłaszcza gdy światło pada, ale myślę że jak fura będzie załadowana to może nie będzie tego widać. Jesiennie, więc myślałem żeby wóz załadować ziemniakami.