Witam Kartonki i Kartony
-
6 AndDi,
PAN to litery moich inicjałów od imienia i nazwiska. Piotr to imię reszta nie ma tu znaczenia.
Jako młody chłopak skleiłem pewnie ze 100 modeli MM, trochę plastiku i to co było dostępne w Kioskach i Składnicy Harcerskiej ;-)
Po 38 latach wróciłem do tego wspaniałego hobby i od 3 miesięcy sklejam modele kartonowe - rzecz jasna.Uczę się na nowo, podpatruje, czytam, robię doświadczenia z obecną chemią. Trochę potrwa zanim przetestuje większość nowinek i opracuje własne techniki.
Kiedyś był HERMOL i WIKOL, a jak brakowało to się klej z kasztanów robiło... A teraz Panie - tylko za kieszeń się trzymać ;-)
Zobaczymy co z tego wyjdzie, zapał jest !
Pozdrawiam
-
6 AndDi,
PAN to litery moich inicjałów od imienia i nazwiska. Piotr to imię reszta nie ma tu znaczenia.
Jako młody chłopak skleiłem pewnie ze 100 modeli MM, trochę plastiku i to co było dostępne w Kioskach i Składnicy Harcerskiej ;-)
Po 38 latach wróciłem do tego wspaniałego hobby i od 3 miesięcy sklejam modele kartonowe - rzecz jasna.Uczę się na nowo, podpatruje, czytam, robię doświadczenia z obecną chemią. Trochę potrwa zanim przetestuje większość nowinek i opracuje własne techniki.
Kiedyś był HERMOL i WIKOL, a jak brakowało to się klej z kasztanów robiło... A teraz Panie - tylko za kieszeń się trzymać ;-)
Zobaczymy co z tego wyjdzie, zapał jest !
Pozdrawiam
-
Andrzeju dzięki za kierunek.
Przeglądając twoją galerię, to w przewadze szkutnictwo ( Gratuluje modelu roku ). Skleiłem kilaka niszczycieli i Dar Młodzieży ale nie przetrwało nic do tych czasów.
Zapytam Ciebie, ale pewnie założę wątek : Czym się teraz klei ramki owiewki kabin jedno do drugiego ?. Gdzieś doczytałem o kleju Humbrol Clearfix, kupiłem ale sorry chyba jakaś pomyłka.
Jestem na etapie własnych testów w tym temacie, ale to jeszcze chwila zanim się podzielę wnioskami.
Fajnie że chce Ci się gadać ze "Starym" "Młodym na forum" - szacun !
PP
ps:
Jak się wstawia fotki do tekstu na forum ?
-
Andrzeju dzięki za kierunek.
Przeglądając twoją galerię, to w przewadze szkutnictwo ( Gratuluje modelu roku ). Skleiłem kilaka niszczycieli i Dar Młodzieży ale nie przetrwało nic do tych czasów.
Zapytam Ciebie, ale pewnie założę wątek : Czym się teraz klei ramki owiewki kabin jedno do drugiego ?. Gdzieś doczytałem o kleju Humbrol Clearfix, kupiłem ale sorry chyba jakaś pomyłka.
Jestem na etapie własnych testów w tym temacie, ale to jeszcze chwila zanim się podzielę wnioskami.
Fajnie że chce Ci się gadać ze "Starym" "Młodym na forum" - szacun !
PP
ps:
Jak się wstawia fotki do tekstu na forum ?
-
Witaj Piotrek.
Fajnie, że powróciłeś do hobby po latach. Wielu tu jest takich "nawróconych". Ja w swoim F-14 obramowanie owiewki do owiewki kleiłem klejem polimerowym. Nie pobrudzi owiewki, ponieważ łatwo się wałkuje jego nadmiar, a jeżeli trochęzostanie też nie razi w oczy, ponieważ jest przezroczysty.
Fotki zamieszcza się bardzo prosto. Jak już zapiszesz tekst to kliknij podejmij akcję-obrazki-wgraj nowe obrazki-dodaj pliki-wybierasz zdjęcie-rozpocznij transfer i wgrywasz fotki. Na koniec zapisz załadowane obrazki. . Ważne, że jak robisz to na urządzeniu mobilnym, a nie na komputerze to musisz zmienić ustawienia (trzy kropki w prawym górnym rogu) na wersję na komputer.
Powodzenia.
Grzesiek.
-
Witaj Piotrek.
Fajnie, że powróciłeś do hobby po latach. Wielu tu jest takich "nawróconych". Ja w swoim F-14 obramowanie owiewki do owiewki kleiłem klejem polimerowym. Nie pobrudzi owiewki, ponieważ łatwo się wałkuje jego nadmiar, a jeżeli trochęzostanie też nie razi w oczy, ponieważ jest przezroczysty.
Fotki zamieszcza się bardzo prosto. Jak już zapiszesz tekst to kliknij podejmij akcję-obrazki-wgraj nowe obrazki-dodaj pliki-wybierasz zdjęcie-rozpocznij transfer i wgrywasz fotki. Na koniec zapisz załadowane obrazki. . Ważne, że jak robisz to na urządzeniu mobilnym, a nie na komputerze to musisz zmienić ustawienia (trzy kropki w prawym górnym rogu) na wersję na komputer.
Powodzenia.
Grzesiek.
-
Niestety Model Roku został zorganizowany tylko raz i akurat mnie się udało go wygrać, ale dziękuję za gratulacje
Co do kleju do owiewek, to nie do mnie to pytanie, bo ja nie jestem samolotowy. Po powrocie do klejenia popełniłem tylko jeden samolot (Muromiec) i tam kleiłem na cienką taśmę dwustronną, ale ją trzeba przykleić do kartonu przed wycięciem ramek. No i u mnie kabina była z prostych szybek. Koledzy samolociarze z pewnością Ci lepiej podpowiedzą.
Co do "starych" i "młodych", to nie wiem czy ja nie jestem starszy od Ciebie, ale to nie ma znaczenia, gdy się spotkają pasjonaci tego samego. Tu na forum jest więcej takich "staruchów"
Co do wstawiania zdjęć, na forum, to najpierw piszesz tekst, zapisujesz go, wchodzisz jeszcze raz w "obrazki" i dodajesz. Tu masz dokładniejszą instrukcję:
-
Niestety Model Roku został zorganizowany tylko raz i akurat mnie się udało go wygrać, ale dziękuję za gratulacje
Co do kleju do owiewek, to nie do mnie to pytanie, bo ja nie jestem samolotowy. Po powrocie do klejenia popełniłem tylko jeden samolot (Muromiec) i tam kleiłem na cienką taśmę dwustronną, ale ją trzeba przykleić do kartonu przed wycięciem ramek. No i u mnie kabina była z prostych szybek. Koledzy samolociarze z pewnością Ci lepiej podpowiedzą.
Co do "starych" i "młodych", to nie wiem czy ja nie jestem starszy od Ciebie, ale to nie ma znaczenia, gdy się spotkają pasjonaci tego samego. Tu na forum jest więcej takich "staruchów"
Co do wstawiania zdjęć, na forum, to najpierw piszesz tekst, zapisujesz go, wchodzisz jeszcze raz w "obrazki" i dodajesz. Tu masz dokładniejszą instrukcję:
-
Witaj Grześku,
Powiedziałeś że klej Polimerowy !?
No to zamówiłem 6 rodzajów kleju polimerowego i podobnego będę testował.
Pewnie wrażeniami i efektami się pochwalę na forum aby innym było łatwiej.
Pewnie nie obejdzie się bez kryptoreklamy ? Nie wiem jak do tego podchodzi Moderator strony.
Ale jak czytam nasze forum to nie rzadko natykam się na konkretna nazwę produktu. No bo jak tego uniknąć ?
Zajrzałem do Ciebie i widzę Dywizje pancerną
.Zawsze korciło mnie skleić czołg. Kiedyś jak nie było dobrych narzędzi do wycinania powtarzalnego to przerażała mnie ilość kółek i gąsienice.
Jeżeli mogę tak powiedzieć, to mam doświadczenie w kartonówkach lotniczych i okrętach i trochę w architekturze. Skleiłem parę rakiet i jednego ubota z MM.
Dzięki Ci za powitanie
pozdrawiam
PP
-
Witaj Grześku,
Powiedziałeś że klej Polimerowy !?
No to zamówiłem 6 rodzajów kleju polimerowego i podobnego będę testował.
Pewnie wrażeniami i efektami się pochwalę na forum aby innym było łatwiej.
Pewnie nie obejdzie się bez kryptoreklamy ? Nie wiem jak do tego podchodzi Moderator strony.
Ale jak czytam nasze forum to nie rzadko natykam się na konkretna nazwę produktu. No bo jak tego uniknąć ?
Zajrzałem do Ciebie i widzę Dywizje pancerną
.Zawsze korciło mnie skleić czołg. Kiedyś jak nie było dobrych narzędzi do wycinania powtarzalnego to przerażała mnie ilość kółek i gąsienice.
Jeżeli mogę tak powiedzieć, to mam doświadczenie w kartonówkach lotniczych i okrętach i trochę w architekturze. Skleiłem parę rakiet i jednego ubota z MM.
Dzięki Ci za powitanie
pozdrawiam
PP
-
W sprawie modelu roku to tym większe gratulacje ! Na księżycu było trzech (?) facetów a model roku i jego Autor był jeden ! I to się liczy.
Co do klejenia owiewek to nie wiem czy masz podgląd co napisałem do Grześka ?
Jak będą jakieś fotki to przeczytam instrukcję i pewnie z czasem będę się chwalił czymś tam... - jakimś wypadem nad jezioro bo na księżyc to już nie polecę
Pozdrawiam
PP
Nie wytrzymałem i coś wstawiłem. Udało się !! Prawa strona Kokpitu Sitfire MkVb z kolekcji KARTONOWY ARSENAŁ 1/2005.
-
W sprawie modelu roku to tym większe gratulacje ! Na księżycu było trzech (?) facetów a model roku i jego Autor był jeden ! I to się liczy.
Co do klejenia owiewek to nie wiem czy masz podgląd co napisałem do Grześka ?
Jak będą jakieś fotki to przeczytam instrukcję i pewnie z czasem będę się chwalił czymś tam... - jakimś wypadem nad jezioro bo na księżyc to już nie polecę
Pozdrawiam
PP
Nie wytrzymałem i coś wstawiłem. Udało się !! Prawa strona Kokpitu Sitfire MkVb z kolekcji KARTONOWY ARSENAŁ 1/2005.
-
Siemka Piotrek.
Skoro przejrzałeś moje modele to pewnie zauważyłeś, że tam jest tylko jeden samolot. Wytrawni sklejacze skrzydeł mogą używać innych, może lepszych klejów do owiewki i ich obramowań.
Powinieneś w pracowni założyć relacje z budowy Spita. Tam pewnie będzie więcej kolegów co kleją samoloty i posłużą nie jedna dobrą radą.
Na zdjęciu widać bardzo fachową pracę.
-
Siemka Piotrek.
Skoro przejrzałeś moje modele to pewnie zauważyłeś, że tam jest tylko jeden samolot. Wytrawni sklejacze skrzydeł mogą używać innych, może lepszych klejów do owiewki i ich obramowań.
Powinieneś w pracowni założyć relacje z budowy Spita. Tam pewnie będzie więcej kolegów co kleją samoloty i posłużą nie jedna dobrą radą.
Na zdjęciu widać bardzo fachową pracę.
-
To trzeci model od Maja 2023. Ale są to modele do nauki i powtórki z tematu. 2 x Spitfire i Mustang z WAK.
Mam zakupione kilka modeli które chcę odpie....czyć na cacy. Z wydawnictwa FLY MODEL w formacie A3 i nie tylko. Póki co samoloty.Co do Twoich modeli : TAK widziałem a raczej podziwiałem. Mam nadzieję dojść do takiego poziomu. ZAZDRASZCZAM
Z czasem będę korespondował i z Lotnikami.
PP
No to ze wspomnianego Mustanga Kabina
-
To trzeci model od Maja 2023. Ale są to modele do nauki i powtórki z tematu. 2 x Spitfire i Mustang z WAK.
Mam zakupione kilka modeli które chcę odpie....czyć na cacy. Z wydawnictwa FLY MODEL w formacie A3 i nie tylko. Póki co samoloty.Co do Twoich modeli : TAK widziałem a raczej podziwiałem. Mam nadzieję dojść do takiego poziomu. ZAZDRASZCZAM
Z czasem będę korespondował i z Lotnikami.
PP
No to ze wspomnianego Mustanga Kabina
-
Witaj Piotrze. Widzę, że masz w rękach całkiem niezły potencjał do budowy modeli kartonowych. Odnośnie kleju do przyklejania ramek w owiewkach, również polecam Ci do testów Micro Metal Foil Adhesive producenta MicroScale. Co prawda jest on przeznaczony dla "plastików" celem wykonywania imitacji poszycia z folii metalicznej, ale świetnie się spisuje w roli kleju do owiewek. Startuj z relacją i powodzenia.
-
Witaj Piotrze. Widzę, że masz w rękach całkiem niezły potencjał do budowy modeli kartonowych. Odnośnie kleju do przyklejania ramek w owiewkach, również polecam Ci do testów Micro Metal Foil Adhesive producenta MicroScale. Co prawda jest on przeznaczony dla "plastików" celem wykonywania imitacji poszycia z folii metalicznej, ale świetnie się spisuje w roli kleju do owiewek. Startuj z relacją i powodzenia.
-
Witaj a.pokryszyn, Dzięki za dobre słowo...
Z relacją żeby wystartować to trzeba mieć co pokazać od początku do końca.
Te fotki co robiłem to mam dlatego że aparat ma lepszą rozdzielczość niż moje oczy i na ekranie kompa patrzyłem co poczyniłem w powiększeniu.
Jeszcze raz dzięki i za kierunek co do kleju - będzie trzeba poszukać i nabyć.
Pewnie od września zacznę duży projekt : Lancaster z FLY MODEL i aparat będzie mi towarzyszył częściej, muszę się przyzwyczaić do takiego klejenia z aparatem.
Póki co więcej psuje z racji prób niż sklejam na wysokim poziomie. Ale jakieś maszyny wiszą ukończone (fota 2023)
Modelarstwo uczy cierpliwości !
-
Witaj a.pokryszyn, Dzięki za dobre słowo...
Z relacją żeby wystartować to trzeba mieć co pokazać od początku do końca.
Te fotki co robiłem to mam dlatego że aparat ma lepszą rozdzielczość niż moje oczy i na ekranie kompa patrzyłem co poczyniłem w powiększeniu.
Jeszcze raz dzięki i za kierunek co do kleju - będzie trzeba poszukać i nabyć.
Pewnie od września zacznę duży projekt : Lancaster z FLY MODEL i aparat będzie mi towarzyszył częściej, muszę się przyzwyczaić do takiego klejenia z aparatem.
Póki co więcej psuje z racji prób niż sklejam na wysokim poziomie. Ale jakieś maszyny wiszą ukończone (fota 2023)
Modelarstwo uczy cierpliwości !
-
Wnęki podwozia nieźle dopieściłeś. Patrząc na Twoje poczynania w materii lotniczej nie zaskoczy mnie Lancaster równie ładny jak ten z linku.
http://www.kartonowki.pl/modele-galeria/model/6672,avro-lancaster-b-mki
Będę kibicować.
-
Wnęki podwozia nieźle dopieściłeś. Patrząc na Twoje poczynania w materii lotniczej nie zaskoczy mnie Lancaster równie ładny jak ten z linku.
http://www.kartonowki.pl/modele-galeria/model/6672,avro-lancaster-b-mki
Będę kibicować.
-
No to mi linka przysłałeś
Idzie się załamać. Jak zacznę we wrześniu Lancastera to zepsuje wycinankę, gdzie mi do takich efektów.
Będę się musiał postarać 10 razy mocniej niż zakładałem a i tak przebić Jerry K wątpliwa sprawa.
nemirof1 też pokazał Lancastera z pierwszego wydania FlyModel.
Jest się od kogo uczyć !
-
No to mi linka przysłałeś
Idzie się załamać. Jak zacznę we wrześniu Lancastera to zepsuje wycinankę, gdzie mi do takich efektów.
Będę się musiał postarać 10 razy mocniej niż zakładałem a i tak przebić Jerry K wątpliwa sprawa.
nemirof1 też pokazał Lancastera z pierwszego wydania FlyModel.
Jest się od kogo uczyć !
-
I tu mam wątpliwości.
Zaczynając sklejanie zbieram maksymalnie dużo informacji o danym modelu. Są to głównie zdjęcia pozyskiwane z netu na wielu stronach. Rysunki techniczne ... wsio !
Nie zawsze ze zdjęć archiwalnych udaje się odtworzyć kolorystykę albo dopatrzeć się detali. Kolorowe zdjęcia są z młodszych typów danego samolotu.
Kabina, zawieszenie, detale kadłuba itd...
Przykład: Mustang MkIa miał koła składane mechanicznie za pomocą silnika i jakiś przekładni. A ja w swoim modelu szarpnąłem się na układ hydrauliczny podpatrzony w modelach z lat 50".
Czy tak można robić czy to profanacja i jak się skleja coś z 1943roku to trzeba szukać konkretnie takich rozwiązań lub sobie odpuścić ?
To ładnie wygląda i daje efekt wow ! ale co jest bardziej doceniane wśród braci Modelarzy ?
To trochę tak jak byś w żaglowcu zrobił żagle z poliestru lub polipropylenu ( chociaż w wycinance są papierowe, ale jako wzory chyba ? )
Gdzieś w necie natknąłem się na odrestaurowanego forda T1 pięknie zrobiony a silnik wsadzony elektryczny i ktoś się chwalił zabytkiem ?
foto 04 2023 Mustang Mk 1a P-51 NA-83 --- WAK 9/2020
-
I tu mam wątpliwości.
Zaczynając sklejanie zbieram maksymalnie dużo informacji o danym modelu. Są to głównie zdjęcia pozyskiwane z netu na wielu stronach. Rysunki techniczne ... wsio !
Nie zawsze ze zdjęć archiwalnych udaje się odtworzyć kolorystykę albo dopatrzeć się detali. Kolorowe zdjęcia są z młodszych typów danego samolotu.
Kabina, zawieszenie, detale kadłuba itd...
Przykład: Mustang MkIa miał koła składane mechanicznie za pomocą silnika i jakiś przekładni. A ja w swoim modelu szarpnąłem się na układ hydrauliczny podpatrzony w modelach z lat 50".
Czy tak można robić czy to profanacja i jak się skleja coś z 1943roku to trzeba szukać konkretnie takich rozwiązań lub sobie odpuścić ?
To ładnie wygląda i daje efekt wow ! ale co jest bardziej doceniane wśród braci Modelarzy ?
To trochę tak jak byś w żaglowcu zrobił żagle z poliestru lub polipropylenu ( chociaż w wycinance są papierowe, ale jako wzory chyba ? )
Gdzieś w necie natknąłem się na odrestaurowanego forda T1 pięknie zrobiony a silnik wsadzony elektryczny i ktoś się chwalił zabytkiem ?
foto 04 2023 Mustang Mk 1a P-51 NA-83 --- WAK 9/2020
-
Piotrek, bardzo dobrze robisz, że szukasz dodatkowych materiałów do budowy. Wprawdzie takie poszukiwania w czeluściach i zakątkach internetu mogą zająć dużo czasu, ale warto, skoro model ma być dobrze wykonany. Im więcej dodasz do modelu, tym bardziej będzie atrakcyjny. Zawsze dodawaj tylko to, co faktycznie jest w modelu, bez zbędnych, zastępczych inwencji twórczych. Jak nie jest do końca wiadomo, jakie dodać wyposażenie, to nie rób zastępczego, bo może się potem okazać, że nawet przypadkiem, trafisz na długo poszukiwany materiał, dokumentację, która pozwoli na właściwe wykonanie danych części czy podzespołów. Do waloryzacji modelu przydatny jest Prime portal. Nie siedzę w samolotach, ale z czystej ciekawości poszukałem w nim Mustanga. Okazało się, że też jest. Ja do obecnie wykonywanego modelu wertowałem też Technical Manual, ale to nie fotki, a rysunki z instrukcją obsługi, a nie samą budową. Jednak i tu można znaleźć wiele przydatnych informacji. Nie wiem czy przyda Ci się to w samolotach, ale ja jeszcze tak robię, że szukam danego podzespołu czy części po marce i numerach katalogowych. Następnie szukam tej części na portalach aukcyjnych, np. eBay'u. Tam sprzedający zamieszcza dokładne fotki przedmiotu z każdej strony.
Dla przykładu-tak skleiłem zespół pompy hydraulicznej. Jednak samo znalezienie tego zespołu włącznie z numerami katalogowymi zajęło mi masę czasu. Co lepsze, ten zespół składał się z dwóch podstawowych członków dwóch różnych firm. Chelsea 308813 i John S. Barnes G20D (obecnie Haldex Barnes). Model pojazdu, który sklejam pochodzi z końcówki lat 80, więc wcale nie tak łatwo dzisiaj znaleźć takie info, tym bardziej, że błędnie założyłem, że owa pompa jest napędzana z silnika, a nie ze skrzyni biegów i wpisywałem w wyszukiwarkę również nazwę silnika zamiast nazwę skrzyni. Może to było w TM i przeoczyłem, ale tak jak pisałem, on jest nastawiony bardziej na serwis, obsługę, a nie samą budowę.
Reasumując, warto szukać dokumentacji o modelach, które budujemy. Z pewnością przynosi to wymierny efekt końcowy. Jak wykonasz Lancastera dobrze planując nad kartonem, a dodatkowo z takimi wnękami podwozia jak w Mustangu i jeszcze przybajerzysz luk bombowy to już na pewno bombowiec będzie bombowy.
-
Piotrek, bardzo dobrze robisz, że szukasz dodatkowych materiałów do budowy. Wprawdzie takie poszukiwania w czeluściach i zakątkach internetu mogą zająć dużo czasu, ale warto, skoro model ma być dobrze wykonany. Im więcej dodasz do modelu, tym bardziej będzie atrakcyjny. Zawsze dodawaj tylko to, co faktycznie jest w modelu, bez zbędnych, zastępczych inwencji twórczych. Jak nie jest do końca wiadomo, jakie dodać wyposażenie, to nie rób zastępczego, bo może się potem okazać, że nawet przypadkiem, trafisz na długo poszukiwany materiał, dokumentację, która pozwoli na właściwe wykonanie danych części czy podzespołów. Do waloryzacji modelu przydatny jest Prime portal. Nie siedzę w samolotach, ale z czystej ciekawości poszukałem w nim Mustanga. Okazało się, że też jest. Ja do obecnie wykonywanego modelu wertowałem też Technical Manual, ale to nie fotki, a rysunki z instrukcją obsługi, a nie samą budową. Jednak i tu można znaleźć wiele przydatnych informacji. Nie wiem czy przyda Ci się to w samolotach, ale ja jeszcze tak robię, że szukam danego podzespołu czy części po marce i numerach katalogowych. Następnie szukam tej części na portalach aukcyjnych, np. eBay'u. Tam sprzedający zamieszcza dokładne fotki przedmiotu z każdej strony.
Dla przykładu-tak skleiłem zespół pompy hydraulicznej. Jednak samo znalezienie tego zespołu włącznie z numerami katalogowymi zajęło mi masę czasu. Co lepsze, ten zespół składał się z dwóch podstawowych członków dwóch różnych firm. Chelsea 308813 i John S. Barnes G20D (obecnie Haldex Barnes). Model pojazdu, który sklejam pochodzi z końcówki lat 80, więc wcale nie tak łatwo dzisiaj znaleźć takie info, tym bardziej, że błędnie założyłem, że owa pompa jest napędzana z silnika, a nie ze skrzyni biegów i wpisywałem w wyszukiwarkę również nazwę silnika zamiast nazwę skrzyni. Może to było w TM i przeoczyłem, ale tak jak pisałem, on jest nastawiony bardziej na serwis, obsługę, a nie samą budowę.
Reasumując, warto szukać dokumentacji o modelach, które budujemy. Z pewnością przynosi to wymierny efekt końcowy. Jak wykonasz Lancastera dobrze planując nad kartonem, a dodatkowo z takimi wnękami podwozia jak w Mustangu i jeszcze przybajerzysz luk bombowy to już na pewno bombowiec będzie bombowy.
-
Powrót do modelarstwa planowałem jakieś pół roku. Taka zajawka pojawiła się po nartach na początku roku, gdzie mimochodem wpadliśmy na wystawę miniatur (... ). Najwięcej czasu zajęło mi szukanie starych pudeł na strychu gdzie pochowany były narzędzia do modelarstwa. Im więcej czytałem info na forach i oglądałem realizacje innych Modelarzy tym bardziej mnie kręciło aż zakręciło.
Nie przypuszczał bym że moje plany, przypuszczenia, założenia i wyobrażenia tak mocno zostaną wywrócone do góry nogami dzięki kilku dniowej rozmowie z wami.
Oczywiście pisze to jako pozytyw, ogromny pozytyw !! Zdolności manualne mam, doświadczenie z papierem jest, zapał duży ale ile nowego dowiedziałem się o modelarstwie na forum kartonówki.pl to szok i to w parę dni. Co będzie jak tu posiedzę dłuższy czas ?
Będzie się działo już to widzę, jestem dzięki Wam jeszcze bardziej nakręcony pozytywnie
dzięki !!
-
Powrót do modelarstwa planowałem jakieś pół roku. Taka zajawka pojawiła się po nartach na początku roku, gdzie mimochodem wpadliśmy na wystawę miniatur (... ). Najwięcej czasu zajęło mi szukanie starych pudeł na strychu gdzie pochowany były narzędzia do modelarstwa. Im więcej czytałem info na forach i oglądałem realizacje innych Modelarzy tym bardziej mnie kręciło aż zakręciło.
Nie przypuszczał bym że moje plany, przypuszczenia, założenia i wyobrażenia tak mocno zostaną wywrócone do góry nogami dzięki kilku dniowej rozmowie z wami.
Oczywiście pisze to jako pozytyw, ogromny pozytyw !! Zdolności manualne mam, doświadczenie z papierem jest, zapał duży ale ile nowego dowiedziałem się o modelarstwie na forum kartonówki.pl to szok i to w parę dni. Co będzie jak tu posiedzę dłuższy czas ?
Będzie się działo już to widzę, jestem dzięki Wam jeszcze bardziej nakręcony pozytywnie
dzięki !!
Dostałem możliwość otwarcia swojego profilu, Dzięki. Co w nim będzie jeszcze nie wiem. Na początek chciałem się przywitać ze wszystkimi !