Przed chwilą dotarła do mnie wiadomość, że nasz forumowy kolega jest na SOR w szpitalu w Krakowie.

Nie mam dokładnych i pewnych info tylko szczatkowe informacje. 

Trzymam kciuki żeby wszystko się powiodło i cały I zdrowy opuścił szpital, a nam dał do wiwatu na forum po tym jak wyjdzie. 

Henryku trzymaj sie! Brać modelarska trzyma za Ciebie kciuki!

Parę osób wie dokładnie co jest grane !

Szaman trafił do Szpitala na zabieg. Niestety dane wrażliwe podlegają tajemnicy i nie mogę zdradzić szczegółów.

Jest to zabieg cykliczny i niby spokojny. Ale znając naszych "weteryniarzy" trzymamy kciuki i wspieramy Szamana duchowo !!!

Na pewno będzie mu miło jak napiszemy tu słowa wsparcia.

Henryku,  klej stygnie !!!

Henryku, tony zdrowia w chorobie.

Również trzymam kciuki za udany zabieg.

Oby okazał się udany i wpłynął tylko pozytywnie na Twoją terapię.

Czekamy! 

Szaman jest twardy i znając go, to za kilka dni będzie już coś kleił i pisał na forum.

Szaman jest twardy i znając go, to za kilka dni będzie już coś kleił i pisał na forum.

No i jest dobra wiadomość ! Kilka dni wytrzymamy bez "SzaHmana"

Dołączam się do życzeń szybkiego powrotu do zdrowia i do domu dla Szamana.

Drogi Szamanie, jesteśmy z Tobą, wracaj do zdrowia!

ti ti riti ti tiry ty ti ti ry... Z ostatniej chwili !!

Henryka wypuszczają do dom ! Twarda sztuka klejona klejem glutynowym... (*)

Jutro się nam dostanie za wszystko co dobre !

Cieszą Nas pozytywne wieści !

Szaman albo przemilczy sprawę albo pojedzie pełną gębą ! Henryk - Szamanie... (?) minimum, znak dymny

(*) - Klej tego typu znany był już w starożytnym Egipcie, kiedy to w 1500 lat p.n.e. wykorzystywano go do klejenia drewna, skór i papirusów.
Klej stolarski popularnie nazywany jest „perełką” (ponieważ najczęściej sprzedawany jest w postaci brązowych, drobnych granulek). Im perełki są jaśniejszej barwy tym klej jest lepszej jakości.

- Nikt by Ci tyle nie dał - 1500 lat p.n.a.    PERŁO Nasza...

O... I to są dobre wieści!  Super!

Szaman daj znać, że już jesteś w domu i możesz spokojnie z nami na forum pisac

Heniu zdrówka życzę. 

Super że są dobre wieści :)

Szaman dużo zdrowia życze

ANO WITOJCIE!.

Tak łatwo się szamana nie pozbędziecie!. Jestem z powrotem.

 Okazało się , że wszystko jest tak jak powinno i żadnego pobytu w szpitalu ani zabiegu nie będzie. Najgorsze to czekanie na Sorze, zakwalifikowali mnie do ostatniej grupy tych najmniej zagrożonych  dla których czas oczekiwania był szacowany na powyżej 6 godzin. Na szczęście okazało się , że podobnych problemów pewnie nikt nie miał, więc w sumie spędziłem tam tylko 2 godziny. Pewnie przy innej organozacji obsługi na SORACH, dało by się złatwić mój problem "z marszu", no, ale sami wiecie jak to u nas jest. Jest OK i działamy dalej. Serdecznie Wam wszystkim dziękuje za troskę, wsparcie i życzenia zdrowia. Chopoki!. Bierzta sie do roboty! 

Witamy Panie Sorze... ( tak się mówiło do nauczyciela )

Witamy Panie Sorze... ( tak się mówiło do nauczyciela )

Taki młody, a taka słaba pamięć .

Mówiło się "Panie Psorze" .

P. S. A nie pisałem, że Szaman to twarda sztuka

Witamy 

I prosze nas tu nie straszyć. Jak to ktos kiedyś powiedział jak sie sam nie wykończysz to idź na SOR tam cie wykończą :)

Taki młody, a taka słaba pamięć .

Mówiło się "Panie Psorze"

Piotrek, broń się - odpowiedź masz na tacy

Ja chcialem powrotu do zdrowia zyczyc, ale czytam, ze Szaman juz w domu. Mino wszystko zdrowia zycze.

Jesteście SUPER chłopaki. Z tego co ja pamiętam mówiło się panie PSORZE, - tutaj  "poprę Andrzeja". Dobra, dzisiaj się nie udzielam więcej bo miałem zagoniony trochę dzień i mam dość. Muszę wyluzować. Podziałamy coś jutro!

Psorze u nas w szkole mowilo sie miedxy uczniami. Do nauczyciela raczej Sorko i Sorze bo to "P" z przodu robilo formae conajmniej nie grzeczna.

Nie upieram sie  dawno w szkole nie bylem 

Chcialem pdkredlic ze oprocz zyczen zdrowia mam szacunek do osoby Szamana a dodatkowo gra slow z odzialem SORu. 

Jak to Modelarze jestesmy bardzo dokladni... 

...a dodatkowo gra slow z odzialem SORu. 

Jak to Modelarze jestesmy bardzo dokladni... 

O właśnie, brawo Ty

A myślałem, że to przypadek. Sorki