GPM
-
Ja też uważam że życie nie lubi pustki więc szybko to się wypełni zreszta wydawnictwo to jedno a projektanci to drugie :)
Natomiast generalnie myśle że tego typu wydawnictwa albo generalnie działalność bardzo mocno bazuje na pasji w zwiazku z tym tez na ludziach i to dobrze bo mamy swojego rodzaju bohaterów ludzi legendy :) a do tego piekne modele na które nie zawsze jest wskazanie biznesowe :)
Oczywiscie GPM to wydawnictwo które zmieniło zycie nie jednego modelarza :) I zawsze łezka w oku się kręci :)
-
Ja też uważam że życie nie lubi pustki więc szybko to się wypełni zreszta wydawnictwo to jedno a projektanci to drugie :)
Natomiast generalnie myśle że tego typu wydawnictwa albo generalnie działalność bardzo mocno bazuje na pasji w zwiazku z tym tez na ludziach i to dobrze bo mamy swojego rodzaju bohaterów ludzi legendy :) a do tego piekne modele na które nie zawsze jest wskazanie biznesowe :)
Oczywiscie GPM to wydawnictwo które zmieniło zycie nie jednego modelarza :) I zawsze łezka w oku się kręci :)
-
Hmm, szczerze mówiąc, to ja mam mieszane uczucia.
Zawsze to szkoda gdy się jakaś firma z "naszego podwórka" zamyka. Jednak u mnie firma ma solidny minus, i ja bym tam zamówień już na pewno nie robił.Na wieść o zamknięciu zrobiłem sobie zamówienie, i jestem bardzo niezadowolony. Przesyłka była bardzo słabo zabezpieczona i przyszła pogięta. Powinni sobie zdawać sprawę z tego, że do Irlandii jest kawałek drogi i że przez wiele rąk ta przesyłka przejdzie, więc powinni ją lepiej zabezpieczyć. Tym bardziej, że za samą przesyłkę nie zapłaciłem 5 zł. No, ale skoro się zamykają, to po co się przejmować drobiazgami.
Tak że, jak pisałem, dla mnie ogólnie szkoda, ale bez łezki pod okiem.
Pozdrawiam ekipę i spokojnej emerytury życzę
-
Hmm, szczerze mówiąc, to ja mam mieszane uczucia.
Zawsze to szkoda gdy się jakaś firma z "naszego podwórka" zamyka. Jednak u mnie firma ma solidny minus, i ja bym tam zamówień już na pewno nie robił.Na wieść o zamknięciu zrobiłem sobie zamówienie, i jestem bardzo niezadowolony. Przesyłka była bardzo słabo zabezpieczona i przyszła pogięta. Powinni sobie zdawać sprawę z tego, że do Irlandii jest kawałek drogi i że przez wiele rąk ta przesyłka przejdzie, więc powinni ją lepiej zabezpieczyć. Tym bardziej, że za samą przesyłkę nie zapłaciłem 5 zł. No, ale skoro się zamykają, to po co się przejmować drobiazgami.
Tak że, jak pisałem, dla mnie ogólnie szkoda, ale bez łezki pod okiem.
Pozdrawiam ekipę i spokojnej emerytury życzę
-
Z ostatniej chwili.
Na Syrence jest stoisko GPM. Podszedłem i zapytałem jak tam u nich jest, bo słuchy chodzą po internecie że się zwijacie ?
Zostałem szorstko zbyty odpowiedzią:
- bruuuu, mmruuu, hmmm, aj, oj tam, wrrry brryyy,.. gupoty gadają ale ja już nic nie będę rysował nowego !
Końcowe spojrzenie gościa powiedziało mi "kupujesz coś albo sp..." Może miał ciężki okres w tym czasie... ?
Nie wiem z kim gadałem, ale skoro Panowie mają taki sposób bycia i komunikacji to pewnie sami między sobą się zagryźli ?
Co do opinii Wojoka, to należy same modele oceniać i ew toczyć łzy. Co ma przysłowiowy dostarczyciel listonosz do jakości modeli ? Paprak upychał nogą pocztę do torby i targał narzekając na swój los
-
Z ostatniej chwili.
Na Syrence jest stoisko GPM. Podszedłem i zapytałem jak tam u nich jest, bo słuchy chodzą po internecie że się zwijacie ?
Zostałem szorstko zbyty odpowiedzią:
- bruuuu, mmruuu, hmmm, aj, oj tam, wrrry brryyy,.. gupoty gadają ale ja już nic nie będę rysował nowego !
Końcowe spojrzenie gościa powiedziało mi "kupujesz coś albo sp..." Może miał ciężki okres w tym czasie... ?
Nie wiem z kim gadałem, ale skoro Panowie mają taki sposób bycia i komunikacji to pewnie sami między sobą się zagryźli ?
Co do opinii Wojoka, to należy same modele oceniać i ew toczyć łzy. Co ma przysłowiowy dostarczyciel listonosz do jakości modeli ? Paprak upychał nogą pocztę do torby i targał narzekając na swój los
-
Co do opinii Wojoka, to należy same modele oceniać i ew toczyć łzy. Co ma przysłowiowy dostarczyciel listonosz do jakości modeli ? Paprak upychał nogą pocztę do torby i targał narzekając na swój los
Powoli, powoli, wyraźnie napisałem, że przesyłka była słabo zabezpieczona. To nie pierwsza, nawet tego formatu i cieńsze, przez co podatniejsze na zagięcia, którą otrzymałem, ale za to pierwsza w tak kiepskim stanie.Druga sprawa, to na wiele rzeczy mógłbym tu psioczyć, ale nie na pocztę - ta jak dla mnie, to wzór na dostarczanie przesyłek. Kurierzy się do niej nawet nie umywają.
-
Co do opinii Wojoka, to należy same modele oceniać i ew toczyć łzy. Co ma przysłowiowy dostarczyciel listonosz do jakości modeli ? Paprak upychał nogą pocztę do torby i targał narzekając na swój los
Powoli, powoli, wyraźnie napisałem, że przesyłka była słabo zabezpieczona. To nie pierwsza, nawet tego formatu i cieńsze, przez co podatniejsze na zagięcia, którą otrzymałem, ale za to pierwsza w tak kiepskim stanie.Druga sprawa, to na wiele rzeczy mógłbym tu psioczyć, ale nie na pocztę - ta jak dla mnie, to wzór na dostarczanie przesyłek. Kurierzy się do niej nawet nie umywają.
-
Pod koniec czerwca zrobiłem zamówienie w GPM. Przyjęto do realizacji, ale do dziś ani widu ani słychu. Nawet na maila z zapytaniem nie dostałem odpowiedzi.
Wejdź tam jeszcze raz na ich stronę, i sprawdź, czy nie ma jakiegoś info o urlopie, czy coś. A jak nie, to sprawdź jaki czas sobie w regulaminie dają, i po upływie atakuj.
-
Pod koniec czerwca zrobiłem zamówienie w GPM. Przyjęto do realizacji, ale do dziś ani widu ani słychu. Nawet na maila z zapytaniem nie dostałem odpowiedzi.
Wejdź tam jeszcze raz na ich stronę, i sprawdź, czy nie ma jakiegoś info o urlopie, czy coś. A jak nie, to sprawdź jaki czas sobie w regulaminie dają, i po upływie atakuj.
-
Na stronie nie znalazłem info o tym, że sklep jest nieczynny. Zresztą sprawdzałem to sobie również przed zamówieniem. Nigdy nie miałem problemów z przeciągającą się realizacją. Napisałem tu bardziej z faktu, że ze sklepem może się coś dziać. Ale jak widać, na razie tylko ja mam problem :) No nic, spróbuję sobie wyjaśnić sprawę z Panem Grzegorzem.
-
Na stronie nie znalazłem info o tym, że sklep jest nieczynny. Zresztą sprawdzałem to sobie również przed zamówieniem. Nigdy nie miałem problemów z przeciągającą się realizacją. Napisałem tu bardziej z faktu, że ze sklepem może się coś dziać. Ale jak widać, na razie tylko ja mam problem :) No nic, spróbuję sobie wyjaśnić sprawę z Panem Grzegorzem.
Taką dyskusję znalazłem wczoraj na Papermodelers: KLIK, a dotyczy ona tego: KLIK oraz screen poniżej.
Jeśli to prawda, to będzie wielka szkoda i strata dla modelarstwa kartonowego.