Witam mam pytanie czy ktoś może sklejał skany z tej strony ? https://kurgan-elita.ucoz.ru/index/maly_modelarz/0-104  da sie z tego kleić ? 

Witam mam pytanie czy ktoś może sklejał skany z tej strony ? https://kurgan-elita.ucoz.ru/index/maly_modelarz/0-104  da sie z tego kleić ? 

Ciągnięcie czegokolwiek z tej strony to czyste PIRACTWO ! Nie rób tego !

Upublicznienie skanu opracowania nie równa się z prawem do posiadania praw autorskich.

To nie kwestia czy da się coś sklejać z tej strony ale, czy we własnym poczuciu etyki modelarskiej, można sklejać modele z tej strony ?

Karol1985 i Szaman i inni - wklejali tyle linków do darmowych legalnych stron !!!

A jak szukasz czegoś konkretnego czego już nie ma w kioskach to zapytaj TU na forum, gwarantuje że Wiara stanie na głowie żeby pomóc.

Kuba, 1/3 tych modeli mam w oryginale średnia cena to 20 zł. Dwa piwa w sumie. 

Poza tym możesz kupić jest masa modeli w przystępnych cenach.

Wyobraź sobie. Jeden znajomy projektant opracowuje rewelacyjną wycinankę Bismarcka. Cena około 400 złoty z laserami itd.

A ktoś robi z jednej wycinanki pdf i umieszcza do darmowego druku.

Teraz wyobraź sobie że ja ściągam ten model i go kleje. Okradłem autora na 400. 

Wyobraź sobie że takich jak ja jest 1000 osób

A teraz wyobraź sobie że tym autorem jesteś Ty.

Każda forma piractwa jest kradzieżą i jestem wrogiem takiego ściągania.

Ok nie wiedziałeś. Teraz znasz nasze tu opinie. Zapraszamy do klejenia. 

Wpisz w google darmowe modele do sklejania pdf i masz że 20 stron. Ja z takiej strony zbudowałem model ATSY z gwiezdnych wojen

 Mega odlot projekt i udany model i takich jest bardzo wiele.

Tego zapytania nie można zostawić bez reakcji !

Qwa, zajmę się tym !!!

Wykorzystam swoje wszystkie kontakty i wnioski z rozmów do dyskusji w podobnych sprawach..., aby naświetlić problem i może stworzę stronę gdzie pobieranie grafik będzie legalne (?) za wpłatę 50-30% wartości wydania za *.pdf który da nam możliwość legalnego sklejania. Oferoskanersi oferując skany będą mogli czerpać z tego korzyści a Scanerobiorcy za około połowę ceny oryginału otrzymają *.pdf do samodzielnego wydruku i możliwości legalnego sklejenia wymarzonego modelu !!!

Jest szansa wykorzystać aby swoje archiwalne "Zasobny Strychowo-Szufladowe" do obopólnej korzyści. TU jest potrzebna przychylna reakcja Wydawnict...

Pewnie problem pojawi się na poziomie w jaki sposób model trafił w posiadanie Właściciela "Oryginału"

Z tak zaprojektowanym światem niestety nie wygramy

A może przy tak rozwiniętej technologi druku w zaciszu domowym, jest to opcja dla obniżenia kosztów powstawania modeli których jest co raz więcej a sklejających jakby mniej (?)

Nic dal Was, bez Was - !!!

Ale czy takie skany da sie kleić czy wymiary i i czesci nie pasuja pytam z ciekawosci 

Nie zrozumiałeś czegoś ?

Nie zrozumiałeś czegoś ?

Porada trafiona jak, paw z 10 piętra do wiadra .

Żeby skleic cos na Tym forum a potem pochwalić się swoim dziełem trzeba przejść krótka ścieżkę 

Jak już wjedziesz na S1,,, to dopiero Cie rozjadą!

Jak przeżyjesz i wytrzymasz krytykę, to pamiętaj do Autostrady  masz jakieś 1mln km. I to rowerem.

Mała sugestia - jak słuchać/czytać (?) potrafisz - to warto !!!!!!!!!°° WARTO za wszelką cenę. !!!

Qrwa.

Technicznie jest bardzo ciężko. Po ściągnięciu pdf. - masz już minimalne przekłamania trzeba to wydrukować.

Ustawienia drukarki , opcja marginesy. Itp. specem nie jestem zawsze spowodują różnice długości między pionem.i poziomem.

Ale jest rada.

Jedź do lasu każdy skan strony powieś na drzewo.  Pojedynczo jeden skan jedno drzewo.

I teraz musisz się pochylić zamknąć oczy i pobiec jak najszybciej. Zapewniam że po takim manewrze ta strona w którą trafisz łbem jest dobrze wydrukowana

Zaleca się nie zakładać kasku motorowego, rowerowego ani innej ochrony głowy. Zmniejsza to szanse powodzenia całej operacji wyboru poprawnie wydrukowanych stron.

Z należnym szacunkiem

Witam mam pytanie czy ktoś może sklejał skany z tej strony ? https://kurgan-elita.ucoz.ru/index/maly_modelarz/0-104  da sie z tego kleić ? 

Witaj. Odpowiedź na pierwsze pytanie brzmi : nie wiem. Raczej nikt się do tego nie przyzna.

Odpowiedź na drugie pytanie brzmi : raczej się da, ale musisz mieć świadomość że skany byle jak zrobione będą się rozjeżdżać i nie będą odpowiadać oryginałowi wycinanki.

No i teraz moje wypociny. Po co zadajesz takie pytanie na forum które nie uznaje i nie będzie uznawać jakiejkolwiek formy piractwa? To co chcesz zrobić nie jest poprawną formą. 

Nie wiem kim jesteś i jakie masz zdanie na ten temat dlatego mogę napisać Ci  żebyś zainwestował sobie w inne modele. Jeśli chcesz sklejac stare małe modelarze to napisz do mnie na priv. Ofiaruje  Ci nieodpłatnie kilka starych MM. Zapłacisz tylko za wysyłkę. 

Jeśli nie to poszukaj na stronie wydawnictwa Profile (Kartonowa kolekcja) Paweł Mistewicz ma tam bardzo dobrze opracowane modele i mega tanie jak na te drogie czasy. 

I błagam... zastanów się 3 razy zanim z czymś takim na następny raz wyjedziesz. Poprawność i uczciwość wobec projektantów i wydawców na naszym forum obowiązuje od lat. Jeśli masz oryginalną wycinankę to sobie ją skanuj przerabiaj i kopiuj ale nie podawaj linków do pirackich stron. 

Napisaliście, co należało napisać i gość się chyba wyprowadził. Być może wyciągnął niewłaściwe wnioski z komentarzy. ;-)

A moze sie niepotrzebnie zawstydził? 

Zadał pytanie i Nasza spolecznosc udzieliła mu prawidłowej odpowiedzi rozwiewając wątpliwości o co oprocz jakości wykonania modelu chodzi przy jego pozyskaniu. 

Etyka każdego wykonywanego zawodu / zajęcia wymaga odpowiedniego podejścia do tematu.

Chwała Nam za takie podejście 

Czoł(gi)em....

To ja może rzucze kij w mrowisko.....

Tak jak większość modelarzy w naszym kraju poprieram poprawną formę "kopiowania" modeli ( czyli, masz ogryginał.... powielasz go w celu prywatnym, na rzecz poprawnej budowy danego modelu... jak to zazwyczaj przystało.... ).

Ale.... ( oczywiście, że będzie ale )..... Jechałem ostatnio autem i w radio padła ciekawa fraza....

Prawa autroskie, utworów muzycznych.....

Niby nie ta kategoria, ale temat podobny, ten sam.... ( jest autor, jest utwór/wycinanka ).... 

Wiecie ile taki utwór nie może być zmieniany ??

I nie chcę kłapać dziobem.... ale byłem kiedyś racownikiem kina... i podobnie było z nagrywaniem filmów i kinach.... 

i potem z tzw. remake'ami filmów.... 

Z tego co mi wiadomo..... wszystko zależy od daty wydania "opracowania" 

 

Niby nie ta kategoria, ale temat podobny, ten sam.... ( jest autor, jest utwór/wycinanka ).... 

Wiecie ile taki utwór nie może być zmieniany ??

 

Tematy praw autorskich były poruszane chyba tysiąc razy. I jeszcze nikt nie określił prawnie jak to jest dokładnie z modelami kartonowymi. Zacytowałem Karolu fragment Twojej wypowiedzi gdzie mówisz o wprowadzaniu zmian w utworze. 

No i teraz tak na prawdę to każdy model w którym wprowadzamy zmiany inne niż przewidział autor jes niezgodny z "prawem". 

Jak dla mnie to nie wiadomo jak to się ma prawnie tak do konca. Sami autorzy wycinanek twierdzą " jeśli kupiłeś oryginalną wycinankę to sobie rob co chcesz" abyś tylko nie kopiował na zarobek tylko na swoje potrzeby. I tyle... nic więcej. 

Więc cholera wie jak się do tego odnieść. Bo jeśli tak jak do utworu muzycznego czy filmu to możemy skleić tylko standardy. A i wystawianie takiego modelu na widok publiczny stoi pod znakiem zapytania czy aby nie pokazywać go publicznie. 

Wielka niewiadoma. 

 

 

...Bo jeśli tak jak do utworu muzycznego czy filmu to możemy skleić tylko standardy...

A dlaczego ? Co jest innego z utworem muzycznym, czy filmem ?

Jak sobie kupisz oryginalną płytkę, to przecież możesz z nią robić cuda-wianki. Możesz skasować fragmenty lub całość, możesz powstawiać jakieś wstawki ( jeśli potrafisz), możesz zrobić i sto kopii zapasowych, a nawet możesz ją zjeść ( jeśli potrafisz ).

Byleś nie kopiował jej na handel.

Dla mnie sprawa jest prosta

Wojok. Wszystko co napisałem było  w oparciu o wypowiedź Karola. Tam szukaj pytań i odpowiedzi. 

Ja osobiście nie wiem jak działa prawo w tym zakresie. Starałem się czytać o tym na różnych forach ale zawsze jest to samo. Prawo działa ale pytanie w jakim zakresie. 

Nic do końca nie jest jasne i klarowne.  

Czy traktować model kartonowy jak utwór muzyczny? Czy może jakoś inaczej? Gdzie jest to określone? 

Bo tak gdybać i kminic to każdy może. A konkretów brak.

Ale ciekawy jest zapis np. wycinankach  z GPM.

Produkt chroniony prawami autorskimi. Przedruk i kopiowanie surowo zabronione. (Nie mam teraz przy sobie żadnego modelu z GPM i mogłem coś pokrecic)

No ale jak się odnieść do takich słów? Jak dla mnie to z taką wycinanką nie można zrobić nic oprócz tylko sklejenia jej. Nawet skopiowanie kilku części na zapas nie wchodzi w grę. (Ja to tak rozumiem) 

A jeśli jest inaczej to co to okresla? Jaki zapis? Czy na pewno ten o "utworze" muzycznym? 

Rozkmina na całego...

Podsumowując... ja się trzymam tego co sam mówisz..  Masz oryginał to na własny użytek robisz co potrzebujesz i chcesz z tym projektem (Tak opowiada się najwięcej sklejajacych) 

Aczkolwiek dużo tu pytań a mało odpowiedzi(potwierdzonych) 

 No i w ramach jasności..  ja wolę kupić (nawet te drogie) 3 te same modele I zrobić z nich jeden jak trzeba. Nie kopiuję. 

Ale mam też pomysly które chce przeskalować a tym samym muszę je skopiować. Dlatego trzymam się opcji że mogę z wycinanką zrobić co chce jak mam oryginał LUB legalnie drukowany Reprint- czytaj Hobby model drukowany w Answer.

Nie patrz na to, co piszą wydawcy - to już też było przerabiane.

Ważne jest to, co mówi prawo.

A bajzel jest dlatego, że brak bata. Nikt nad tym łapy nie trzyma.

Tylko modelarze sami od siebie tego pilnują na forach.

Tak jak i w dziale "Wydawnictwa" sami od siebie produkty reklamują.

Hmm, jelenie jakieś jesteśmy

 

Ale mam też pomysly które chce przeskalować a tym samym muszę je skopiować. Dlatego trzymam się opcji że mogę z wycinanką zrobić co chce jak mam oryginał LUB legalnie drukowany Reprint- czytaj Hobby model drukowany w Answer.

Spokojnie możesz działać. I to niezależnie od tego, co pisze na wycinance.

Mamy na Naszym forum dobry przykład do przedyskutowania. Volvo + Sebastian01

Udostępnił Nam *.pdf do samodzielnego sklejenia,

chwała dla Seby !

Ale weźmy hipotetycznie taką teorię:

Seba opracował samodzielnie w programach darmowych lub nie ( przy prowadzeniu działalności i Windows powinien być kupiony ) graficzną szatę modelu.

Chce ją wydać dla Społeczności modelarzy - Zdajecie sobie sprawę jakie to są koszty ? Trzeba sprzedać około 5000 wycinanek/rocznie żeby utrzymać jedną osobę. ( 5000 różnych wycinanek = 12szt dziennie w skali roku ) !!!

OK, Seba wydaje model w nakładzie 1000egz. - po roku sprzedaje się 300szt. - reszta trafia do tak zwanych magazynów sklepowych w oczekiwaniu na zainteresowanie

Po czym "hipotetycznie" w sieci pojawia się 400 relacji ze sklejenia tego opracowania Jest zainteresowanie modelem, super !, ale ktoś wyciągnął nam sporo kasy z portfela... wQurwia czy Cieszy ?

A teraz druga strona medalu :

Miałem kiedyś sprawę w sądzie o "prawa autorskie". Zaprojektowałem i zbudowałem własnoręcznie działającą maszynę dla pewnej dużej korporacji.

W umowie było że, osoby obsługujące urządzenie muszą być przeszkolone. Ze szkoleń zrezygnowano bo chcieli ciąć koszty. Maszyna się zepsuła... Wymagali darmowej naprawy... Sądy umorzyły sprawę na drodze "niby kompromisu"

Korporacja zbudowała sobie identyczną maszynę zmieniając "kolor śrubek" i moje prawa autorskie poszły się je...ć

Maszyna nigdy nie ruszyła, bo nie potrafili ogarnąć pewnego kluczowego autorskiego mechanizmu... i to cała moja satysfakcja

Wiadomo, nie zakładałem kolejnej sprawy - sądy są, ale po co kiedy ich nie ma ? a prawo jest pisane dla łamiących je !!!!!!!!!

Wystarczy wspomnieć o Chinach ! - Tam prawo autorskie nie istnieje i to zgodnie z prawem !

A w Polsce patent kosztuje około 100.000zł i czeka się na to około 1-3 lat. Pewnie dla tego żeby Chińczycy zdążyli przed Tobą

Wiedzą dzielimy się ze światem za darmo, ale żeby zarobić na Swoim myśleniu, zapier...aj do usranej śmierci bo to cenna sprawa, na której muszą zarobić CI: >>>  może bez nazwisk i miejscowości gdzie siedzą Sku...iele

Naprawdę nie wiem co mam mówić własnym dzieciom ?

Nasze pokolenie nie brało przykładu z Rodziców - dla zasady, A teraz zasadnym jest nie branie z Nas przykładu bo może to być zgubne.

"hipotetycznie" >> Powstanie Warszawskie 2028(?) - miejmy tylko nadzieję że, buńczuczność Nasza w dobrym rozumieniu nie umarła !

I nic nie poradzicie. Trzeba działać zgodnie ze swoim sumieniem, a podstawą jest posiadanie oryginalnej wycinanki.

Reszta wykonanych ruchów należy do sklejającego.

Kolega, który założył wątek chyba się nie spodziewał tylu prawych obrońców prawidłowych zachowań. Zwinął się, a szkoda, bo za pewne odebrał to jako nasze ataki na niego.

kto wie? może siedzi i skleja teraz jakieś cudo ściągnięte z tej strony...

Oby się tym nigdzie nie chwalił.