W HOŁDZIE DLA 2 PUŁKU LOTNICTWA MYŚLIWSKIEGO "KRAKÓW" MIG-21UM

  1. Limaks 2024-10-15 19:40:38

    Witajcie.

    Relację z budowy MIG-a 21UM 9344 dedykuję wszystkim, którzy służyli w 2 Pułku Lotnictwa myśliwskiego „KRAKÓW” w Goleniowie.

    Nuta historii :

    Historia lotnicza regionu w którym mieszkam zaczyna się w roku 1957, kiedy to 4 Pułk Lotnictwa Szturmowego przebazowany z Bydgoszczy lokuje się w miejscowości Glewice k. Goleniowa. 4. PLSz przyjął na uzbrojenie samoloty Polskiej produkcji typu Lim-1 / 2. Wprowadzenie do uzbrojenia tych maszyn wywołało w pułku duże zmiany. Rozpoczęto szkolenie na samolotach z napędem turboodrzutowym. Nowy sprzęt pozwolił na wykonywanie także zadań myśliwskich, dlatego pułk stał się pułkiem myśliwsko-szturmowym, czyli 4. PLM-Sz „Kraków”. Wiosną 1960 roku, pułk otrzymał na wyposażenie pierwsze myśliwce Lim-5.

    W 1963 roku, w pułku nastąpiły kolejne zmiany. Ponieważ jednostka została wytypowana jako pułk, który został przezbrojony w naddźwiękowe myśliwce MiG-21, i stał się Pułkiem Lotnictwa Myśliwskiego. Potem nastąpiły dalsze zmiany organizacyjne. Pułk został wyłączony ze struktur 8 DLM-Sz, i został podporządkowany pod 5 BDLM ( Brandenburska Dywizja Lotnictwa Myśliwskiego ) w Świdwinie. Dywizja ta posiadała w swoim składzie dwa pułki myśliwskie 4. PLM i 40. PLM.

    Od 1964 roku, Pułk rozpoczął intensywne przeszkalanie pilotów i personelu technicznego na samoloty MiG-21. Oficjalnie szkolenie rozpoczęto w dniu 1.04.1965 roku. Pułk stał się prekursorem w wykorzystywania DOL ( drogowe odcinki lotniskowe ) dla samolotów MiG-21. Około 1967 roku, podstawowym typem samolotu w pułku był oczywiście samolot MiG-21: w wersjach PF ( około 5 egzemplarzy ) i PFM ( około 12 egzemplarzy ). Ale w tym czasie pułk dysponował jeszcze Polskimi samolotami Lim-2 / 5 ( około 15 egzemplarzy ).

    W 1967 roku, nastąpiła korekta w organizacji Lotnictwa Operacyjnego. 4. PLM otrzymał nowy numer i nazwę własną 2. PLM „Kraków”. Stało się to na podstawie Rozkazu Nr 07/MON Ministra Obrony Narodowej z dnia 4.05.1967 roku, w sprawie przekazania jednostkom wojskowym historycznych nazw i numerów oddziałów frontowych oraz ustanowienia dorocznych świąt jednostek. 2. PLM przejął tradycje rozformowanego 2. PLM w Krakowie-Czyżynach. W roku 1990 Pułk posiadał 24 samoloty MiG-21 M / MF i 5 samolotów MiG-21 UM.

    Zarządzeniem dowódcy Wojsk Lotniczych i Obrony Powietrznej 2. PLM „Kraków” z dniem 31.12.1993 roku, został rozformowany. W dniu 10.01.1994 roku, odbyła się ostatnia zbiórka pułku. Posiadane samoloty przekazano do innych pułków lotniczych, między innymi do 1. PLM „Warszawa”. Ostatnie maszyny odleciały z lotniska w Goleniowie we wrześniu 1993 roku i już nigdy na to lotnisko nie powróciły.

    Linki do filmów oraz opisów 2PLM:

    https://www.polot.net/pl/4-nastepnie-2-pulk-lotnictwa-mysliwskiego-w-goleniowie-1944r-1993r-51

    https://www.youtube.com/watch?v=wAq0gu6tamQ

    https://www.youtube.com/watch?v=AVnSnr8RzRs

    https://www.youtube.com/watch?v=DTgF9hTkqj8

     

    Co zapamiętałem:

    Kiedy miałem niecałe 4 lata (czyli jak sięgam pamięcią) pamiętam kiedy nad głowami latały owe samoloty MiG 21. Najczęściej latały parami, ale największe wrażenie zrobił na mnie lądujący Mig, który przeleciał nisko nede mną kiedy jechałem z mamą na bagażniku roweru. Zmierzaliśmy wtedy do Glewic, a droga przebiegała dokładnie przy początku pasa startowego. To chyba wtedy zakochałem się w lotnictwie. Okazuje się, że pamiętam końcówkę służby tych pięknych maszyn oraz ich ostatnie loty w regionie. Jakoś te samoloty wyryły mi się w pamięci już od najmłodszych lat życia.

    Pamiątkami po 2PLM w Goleniowie były 2 samoloty, pierwszy z nich to MiG 15 /Lim2 stojący przy sklepie Netto na skrzyżowaniu ulic Szkolnej i Jagiełły. Samolot był postawiony na stalowej podstawie i można było na niego wejść (tzn. nie można było ;) ale się tam wchodziło) MiG ten nosił numer boczny (wymyślony) 1967. Była to pamiątkowa data powstania 2 PLM. Niestety Samolot ten ulegał ciągłej dewastacji, a miasto nie kwapiło się do odrestaurowania pomnika. Stąd też w 2006 roku usunięto samolot i przekazano go do bazy w Malborku gdzie przeszedł kompletną renowacje i w pełnej krasie służy do dziś jako pomnik lotniczy.

    W 2008 roku sprowadzono do Goleniowa MiG-a 21( samolot pozyskany na pomnik - nie latał w 2PLM) nr boczny 9353 i ustawiono go przed Urzędem Miasta i Gminy Goleniów gdzie od tamtego czasu pełni symbol związku Goleniowa z Lotnictwem Wojskowym. Pamiętam to wydarzenie. Samolot stoi na podstawie betonowej. Wygląda dosyć okazale i przykuwa uwagę mieszkańców. Za każdym razem gdy przejeżdżam obok urzędu oko leci w stronę UM-a. Z pasją nie wygrasz;)

    Model, który chcę wykonać to MiG-21 UM przez pilotów i techników zwany „Sparką”. Numer boczny samolotu, to 9344, a nr seryjny to 516999344. Był to jeden z 2 migów służących w 2PLM sygnowanych godłem pułku w okresie 89-91r (w 91 roku nastąpiło przekazanie do remontu). Samolot ten dostarczono z Dywizji w Malborku na lotnisko w Goleniowie (jako nówkę sztukę) w maju 1981 roku. Od początku służby eksploatowano go również w 9 PLM oraz w 41 PLM. Po rozformowaniu 2PLM Sparka służyła dalej m.in. w 9PLM Zegrze Pomorskie do 2002r. Samolot prawdopodobnie zakończył swoją służbę (niepotwierdzone informacje) w Malborku w 2003 roku. Po 2003 roku mig stał przez około 3 lata na lotnisku w Krośnie wykupiony przez zagraniczną firmę skąd docelowo trafił do Ameryki. Tam Firma Draken International miała go zmodyfikować tak aby udawał agresora w walce dla amerykańskich myśliwców. Nigdy jednak do tego nie doszło. Plan zarzucono, a pozyskane samoloty sprzedano i rozmieszczono jako pomniki. O Sparce 9344 słuch niestety zaginął… Tyle mówi o tym historia.

    Budowany przeze mnie model to opracowanie Marcina Straszewskiego (MSmodel) nr 029.

    Skanowanie, usunięcie napisów eksploatacyjnych, naniesienie nowego numeru bocznego oraz godła pułku, a następnie druk wykonał Piotr A.Nowicki znany pod pseudonimem PAN KARTON. Piotrku przyjmij moje serdeczne podziękowania za tą wspaniałą pracę. Bez Ciebie ten model prawdopodobnie by nie powstał.

    Informacje oraz zdjęcia prawdziwego miga 9344 pochodzą od Korneliusza Zioło. Model powstaje przy współpracy pasjonatów jak i byłych żołnierzy 2PLM. Docelowo po złożeniu wystawiony zostanie w sali tradycji 3 batalionu logistycznego w Glewicach (do 1994r. 2PLM”Kraków”) gdzie aktualnie służę jako żołnierz zawodowy.

    A teraz zabieram się do lepienia ;)

    Pomnik samolotu Mig 15 jaki pamiętam z wieku młodzieńczego Zabierają Miga do Malborka. Mig 15 1967 z Goleniowa po odnowieniu Mig 15 z Goleniowa stojący na płycie lotniska w Malborku jako wystawa statyczna Mig 21 UM Przed urzędem w Goleniowie. Aktualnie tak to wygląda.
  1. Limaks 2024-10-15 19:52:38

    Ale zanim jeszcze klej nie nalany do pojemniczka dodam kilka fotek 9344 w trakcie służby.

    Zwróćcie uwagę na dwa pierwsze zdjęcia. Są unikatowe. przedstawiają Sparkę na lotnisku w Goleniowie kiedy to dumnie nosiła na swym boku godło 2 pułku lotnictwa myśliwskiego KRAKÓW.

    Reszta zdjęć jest znaleziona w internecie i dotyczy okresu po służbie w 2PLM.

    Służba 2PLM Służba w 2PLM służba w 9PLM 2022r Lotnisko w Krośnie. Stąd mig ubył d o USA
  1. Limaks 2024-10-15 20:22:07

    BUDOWA MODELU

    Budowę rozpocząłem standardowo od złożenia szkieletu. Wszystko do siebie pasuje bez najmniejszych zastrzeżeń. Od początku przyjąłem założenie sklejania kadłuba metodą „na skarpetę”, a nawet dwie.

    Większość poszycia skleję w powietrzu, a później nasunę wszystko na szkielet. Metoda trudniejsza ale dająca wspaniałe efekty. Zrobię tak od początku mniej więcej do połowy i podobnie od tyłu do połowy. Jedyne łączenie dwóch skarpet będzie w okolicy środka skrzydeł. Zanim jednak do tego dojdzie trzeba wykonać wannę kabiny pilotów. Samo wyposażenie kabiny wykonam później.

    Jako że model będę wykonywał w wersji „w locie” muszę zastanowić się jak zakryję wnęki podwozia. Teoretycznie łatwa rzecz ale czy na pewno?... mam już w głowie jakiś pomysł.

    P.S.

    Poszycie sklejam na styk klejem BCG. Bez retuszu. Podklejanie paragonem zastosowałem tylko w dwóch miejscach. model spasowany jest z najwyższą precyzją i klei się go wyśmienicie.

  1. PAN-KARTON 2024-10-15 22:54:45

    Udało się utrzymać to w tajemnicy od (?) już nie pamiętam kiedy to się zaczęło. Jak każda tajemnica w końcu musi się wyjaśnić. Cieszę się że biorę w tym udział, niestety przy sklejaniu już nie pomogę.

    Będzie jedyna taka sztuka na świecie, i to jest fajne w tym projekcie pomijając to co jeszcze ważniejsze

  1. Limaks 2024-10-15 23:12:22

    No troszkę czasu od podjęcia idei upłynęło. Życie zawsze ma wpływ na te sprawy. Grunt, że udało się wystartować z migiem. Tak jak mówisz Piotrek mnie też to cieszy, że możemy w tym uczestniczyć. Ty od zaplecza, a ja na pierwszym froncie. :) grunt że do przodu.

  1. PAN-KARTON 2024-10-16 00:26:33

    No troszkę czasu od podjęcia idei upłynęło. Życie zawsze ma wpływ na te sprawy. Grunt, że udało się wystartować z migiem. Tak jak mówisz Piotrek mnie też to cieszy, że możemy w tym uczestniczyć. Ty od zaplecza, a ja na pierwszym froncie. :) grunt że do przodu.

    Limaks

    Kamil, moje ślady w kompie wskazują na koniec lutego 24, to możliwe ?

  1. Limaks 2024-10-16 08:06:25

     

    Kamil, moje ślady w kompie wskazują na koniec lutego 24, to możliwe ?

    PAN-KARTON


    Jak najbardziej. Patrząc kiedy pojawiły się pierwsze ślady pomysłu na tego typu dzieło,  to myślę że rozmawiali byśmy o czerwcu poprzedniego 2023. 

    Wtedy na macie był A 10, a że doba ma tylko 24h to i tak wyszło z MiGiem. 

  1. Wojok 2024-10-16 09:46:29

    Docelowo po złożeniu wystawiony zostanie w sali tradycji...

     

    Limaks


    Hmm, czy to co dalej następuje, to nie są przypadkiem dane tajne ?

  1. Zbyszek001 2024-10-16 11:49:26

    Nie wiem co powiedzieć. Może szacunek dla Ciebie. 

  1. Limaks 2024-10-16 15:30:30

     


    Hmm, czy to co dalej następuje, to nie są przypadkiem dane tajne ?

    Wojok


    Nie, nie są..  spokojnie.. konsultowałem to z oficerem prasowym. Wiem co mogę powiedziec/napisać. Z resztą temat dotyczy samolotu z okresy PRL więc tego się trzymamy. To że służę i gdzie,  to można wyczytać w pewnych jawnych miejscach w internecie.

    Spokojnie Wojok... w razie czego to mnie zamkną a nie Ciebie

  1. Limaks 2024-10-16 15:33:00

    Nie wiem co powiedzieć. Może szacunek dla Ciebie. 

    Zbyszek001


    Dziękuję Zbyszku za uznanie. Sprawa jest dla mnie ważna i mam nadzieję, że ta mała cząstka mnie zostaniebedzie przypominać wszystkim ogladającym o lotniczej historii Goleniowa.

  1. Wojok 2024-10-16 16:55:33

     


    Hmm, czy to co dalej następuje, to nie są przypadkiem dane tajne ?

    Wojok



    Spokojnie Wojok... w razie czego to mnie zamkną a nie Ciebie

    Limaks


    No jak spokojnie ? Zamkli by Cię, i co ? Złamaną łyżką byś wyskrobał do końca ten model ? Mógłby wyjść gorzej

  1. Wasia 2024-10-16 20:57:06

    Jest MiG na tapecie, jestem i ja na widowni. Z tym łączeniem poszycia na bcg to nie wyższa szkoła klejenia, to już jest profesura ;) Historia w tle dodaje smaczku relacji. Ostatnie zdjęcia chyba za mocno skompresowałeś albo światło było za słabe, bo się tzw. "pikseloza" zrobiła. 

  1. Limaks 2024-10-16 21:22:03

    Wojok... nie przejmuj się. Łyżką też się da ;) a jak trzeba będzie to wystrugam z kijka taki samolot. 

  1. Limaks 2024-10-16 21:24:23

    Faktycznie coś z tym zdjęciem nie tego... nawet na telefonie jest skompresowane.. nie wiem czemu. 

    Dodam kolejne z ogonem. Kadłub jeszcze rozbieralny ale już kusi mnie żeby to wszystko złączyć w jedną rurę.

  1. PAN-KARTON 2024-10-16 21:48:50

    No jak spokojnie ? Zamkli by Cię, i co ? Złamaną łyżką byś wyskrobał do końca ten model ? Mógłby wyjść gorzej

    Wojok


    Ja coś tak podejrzewam że, Kamil złamaną łyżką i klejem ze śliny by to dobrze skleił

  1. Kikol77 2024-10-17 14:32:15

    Ja też zacieram ręce i obserwuje wszak ja też Goleniowianin co prawda napływowy ale zawsze 

    Super rys historyczny, i model rośnie w oczach patrząc na A10 to jednak chyba twoja doba ostatnio sie wydłużyła bo śMIGasz w ponaddźwiekowej z tematem 

    Co do modelu to nie ma co komentować miód-malina jak zawsze 

     

    PS jak cie zamkna w ZK w Goleniowie to jakos BCG przemycimy gożej bedzie ze skalpelem  

  1. tulipan740i 2024-10-17 21:35:25

    Kolejny temat z zapleczem historycznym. Mogłeś się go podjąć  Ty, albo Marcin. Wspaniały wstęp jak również świetny warszat. Już widać mega jakość wykonania podczas budowy. Jak sklejasz na sam BCG to Ty jesteś "miszcz". 

     Gorąco kibicuję. 

  1. Marcin D 2024-10-28 19:18:58

    Hej Limaks. Podglądam budowę i będzie cudny model . Ja tez go kleiłem w zasadzie już kończę ale w wersji kredowej. Mam pytanie i oczywiście jeżeli to nie tajemnica ale nauczyłbyś mnie kleić offset na styk bcg tak krok po kroku. Na papierek paragonowy już umiem  ale to co robisz kleąc na styk jest super. Steasznienbym się chcial tego nauczyć. Będe Ci bardzo wdzięczny. aaa. Budowe Twojego modelu podglada też pilot MiGa :)

  1. Limaks 2024-10-29 10:30:50

    Hej Limaks. Podglądam budowę i będzie cudny model . Ja tez go kleiłem w zasadzie już kończę ale w wersji kredowej. Mam pytanie i oczywiście jeżeli to nie tajemnica ale nauczyłbyś mnie kleić offset na styk bcg tak krok po kroku. Na papierek paragonowy już umiem  ale to co robisz kleąc na styk jest super. Steasznienbym się chcial tego nauczyć. Będe Ci bardzo wdzięczny. aaa. Budowe Twojego modelu podglada też pilot MiGa :)

    Marcin D


    Witaj Marcinie. Klejenie na styk z użyciem BCG jest prostsze niż myślisz:) Ja nalewam sobie odrobine BCG do pojemniczka po Tofifi, dodaję krople lub dwie wody żeby zrobił się bardziej rzadki. Takim klejem smaruje krawędź styku każdego poszycia. Tzn 2 krawędzie sąsiadujące. Czekam aż całkowicie wyschną. W tym czasie można sobie porobić jakieś inne rzeczy. Następnie znów smaruje ale tym razem tylko jedną z krawędzi I przytykam poszycie z poszyciem na styk. Łapie od razu jak na CA. Jak już dokladnie skleję całość dookoła to kulkuje na macie olfy. To ma za zadanie zrownac łączenie. Niekiedy trzeba do tego użyć sporo siły. Jeśli się rozklei to wystarczy znów posmarować klejem i powtórzyć czynność z kulkowaniem. Poćwicz. Na pewno się uda. A! I byłbym zapomniał... żeby móc swobodnie maltretować w ten sposób papier trzeba wcześniej zagruntować arkusze z częściami Caponem. Ja rozprowadzam go wałkiem obficie jeden raz od strony zadrukowanej. 

    P.S. 

    Pozdrawiam serdecznie Pilota Miga! Wielki szacunek mam do wszystkich ale do pilotów podwójnie. Dla mnie, to bohaterowie w każdym calu. 

    Twojego miga widziałem nieraz na FB. Zanim zaczalem sklejac swojego oglądałem Twoje zdjecia wyłapując punkty, na które trzeba zwrócić uwage przy budowie. Swoją drogą, to świetny wykon Twoich rąk. 

Rezultaty 0 - 20 z 36 pozycji
Udostępnij temat: