USS North Carolina GPM 1:200

  1. Massa89 2024-10-27 10:31:02

    Witam szanowne grono modelarskie.

    Po kolejnej, tym razem 3 letniej przerwie powracam do klejenia, żona zezwoliła na wygospodarowanie miejsca pod biurko, z z którego nie muszę sprzątać, wiec koniec tułaczki z kąta w kąt z gratami. Trzeba więc zacząć z grubej rury, miał obiektem testowym jako dla prawiczka z okrętów miał być Tirpitz ponieważ mam 2 sztuki więc by mi nie było szkoda, jednak oczekiwanie na lasery spowodowało, że pod nóż wpłynęła Carolina BB-55. Model trudny, momentami skomplikowany, zwłaszcza przy błędach projektowych, nieprecyzyjnym opisie budowy i rysunkach, ale... nie myli się ten który nic nie robi. Tak więc po 3 dniach montażu szkieletu, pierwszych wpadkach jesteśmy na etapie szlifowania. Poza laserami nie przewiduję dodatków z druku 3D, no chyba, że coś mi się zepsuje. Nie jest to też jedyny model rozpoczęty, więc pewnie pojawi się więcej relacji ode mnie.

  1. PAN-KARTON 2024-10-27 11:01:46

    Melduje się na pokładzie !
    Jako pilny nawigator będę wypatrywał kolejnych odsłon Twojej pracy. Pracuj pilnie i rzetelnie

    Pozdrów małżonkę, popieram takie zgody

  1. mirkuch 2024-10-27 11:49:21

    Również zasiadam do śledzenia. Już sam szkielet robi wrażenie swoją wielkośćią!

  1. Jacek-KP 2024-10-30 19:33:45

    trudny temat ale piękny model. Będę tu zaglądał.

  1. SlawekH 2024-10-31 13:58:48

    Ale fajny temat. Ja zasiadam i ogladam. Oj bedzie na co patrzec 

  1. Massa89 2024-10-31 18:35:57

    Dobry wieczór, to będzie taka mini aktualizacja jako że, w ciągu tygodnia nieco brakowało czasu, a szlifowanie było szkieletu czasochłonne. Dziś rozpoczynam oklejanie części podwodnej okrętu i oczywiście nie obyło się bez wpadek w postaci nierówno wyciętych elementów, przez co się nie zeszły jak trzeba segmenty 4 oraz 5. Jeśli reszta wyjdzie na tyle zadowalająco, że będę czuł satysfakcję i będę zadowolony ze swojej pracy to nie będę już nic z tym robił, ale potrzebuję nieco pomocy czy też odpowiedzi, czy istnieje jakaś stronka/apka, gdzie w sposób łopatologiczny jest przedstawione jak uzyskać odpowiedni odcień? bo co z tego, że odróżniam ich więcej niż stereotypowy facet, skoro mam problem z ich tworzeniem... chyba że, szanowni zebrani tu pod tym tematem mi podpowiecie, które kolory dodać by wyszedł właśnie "antifouling red". 

  1. PAN-KARTON 2024-10-31 18:44:46

    Ja coś w podobie uzyskałem mieszając takie kolory. (jak by wychodził za czerwony dodawaj po dzidzi granatowego)

    Oczywiście weź pod uwagę że rozmowa o kolorach przez telefon nie istnieje Wiele razy to przerabiałem i tego się nie da zrobić !

    Jeśli się mogę popisać swoimi doświadczeniami, to z tego co widzę retusz kładziesz za gęstą farbą. Rozwodnij 4:1wody. Ale wówczas trzeba pamiętać aby kolor zrobić ciut ciemniejszy. I dodatkowo akryl jak wysycha to ciemnieje. próby, próby, próby

    lub :  Hataka C525 - Farba RN Antifouling Red 17 ml

     

  1. Massa89 2024-10-31 20:14:01

    Oczywiście będę próbował, aż uzyskam odpowiedni odcień, ale fakt, zapomniałem o większej ilości wodycóż, nie myli się ten lto nic nie robi

  1. Wojok 2024-10-31 20:18:52

    ...odróżniam ich ( kolorów ) więcej niż stereotypowy facet...

    Massa89


    Hmm, jak doszedłeś do takiego wniosku ?

  1. Massa89 2024-11-23 10:33:31

    Dzień dobry wszystkim.

    Niestety, za bardzo nie ma czym się chwalić, ponieważ brak doświadczenia zrobił swoje i część podwodna wyszła kiepsko, ale przynajmniej przekonałem się, że klej polimerowy jest lepszy do tego typu rzeczy niż introligatorski. Przy wycinaniu elementów też widać niedoskonałość w prowadzeniu nożyczek. Następnym razem pomyślę o jakiś krzywikach, może się sprawdzą, jak również o wypełnieniu szkieletu. Ten na pewno będzie szpachlowany, tylko czym? bo w sumie to nie wiem... obecnie zajmę się pokładami i nadbudówkami, a gdy minie zniechęcenie po kiepskiej części podwodnej, przystąpię do jej poprawić.

    Sorki, kliknąłem kilka razy

  1. Wojok 2024-11-23 12:22:53

    Hmm, nie ma się co czarować, słabo

    Ale szpachlowanie nie wypełnionego niczym kadłuba, to chyba nie jest dobry pomysł ?  Ja bym to sugerował zostawić albo zacząć od nowa

  1. PAN-KARTON 2024-11-24 06:06:38

    Środkowa część kadłuba wygląda bardzo dobrze. Ale to chyba wszystko z dobrych komentarzy. Moim zdaniem zabrakło cierpliwości. Rufa ewidentnie nie była dobrze uformowana przed klejeniem i widać siłę mięśni włożoną w dociski. Massa naprawdę wszystko co Ci jest potrzebne do dobrego wykonania tego modelu i każdego innego jest TU na Naszym forum. Wszystko !!! Łącznie z dobrym słowem od kolegów = silna grupa wsparcia

    Wojok sugeruje drastyczne posunięcie. Ja bym pozrywał to wszystko co nie wyszło odrysował części i przyklejał choć by biały karton a jak coś będzie lepiej, a będzie ! to malował bym kadłub po całości.

    Hasiok dobry jest tylko na prawdziwy szrot... a tu jest o co walczyć.

    ps:

    1. A powiedz te otwory w poszyciu w każdym segmencie do są po co ?

    2. Zdjęcia możesz pousuwać w tej samej opcji co wklejałeś. Oczywiście te zdublowane

  1. Wojok 2024-11-24 08:53:12

    Środkowa część kadłuba wygląda bardzo dobrze.

    PAN-KARTON


    Przyjrzyj się tym zaokrąglonym bokom nad którymi będą burty

  1. PAN-KARTON 2024-11-24 08:58:05

    Przyjrzyj się tym zaokrąglonym bokom nad którymi będą burty

    Wojok


    Ale to by szło zaszpachlować, a rufa... z tym już ciężko coś wydumać. Taki szkielet do kosza nie załamuj Massy

  1. Wojok 2024-11-24 09:19:39

    Osobiście olałbym tę rufę - to co najgorsze jest od spodu i między wałami - tego praktycznie nie będzie widać.

    A czy zacznie kompletnie od nowa, czy zerwie poszycie, to wszystko jedno. Tu i tu jest robota.

  1. KARTOM 2024-11-24 10:41:43

    Massa naprawdę wszystko co Ci jest potrzebne do dobrego wykonania tego modelu i każdego innego jest TU na Naszym forum. Wszystko !!! Łącznie z dobrym słowem od kolegów = silna grupa wsparcia


    PAN-KARTON
    Jedyne co mogę podpowiedzieć opierając się na własnych doświadczeniach to słuchaj chłopaków z uwagą, pokorą i co najważniejsze ze zrozumieniem a efekty przerosną Twoje oczekiwania...



  1. PAN-KARTON 2024-11-24 10:55:23

    Jedyne co mogę podpowiedzieć opierając się na własnych doświadczeniach to słuchaj chłopaków z uwagą, pokorą i co najważniejsze ze zrozumieniem a efekty przerosną Twoje oczekiwania...
    KARTOM

    Zgadzam się, tak właśnie zaczynałem od 0, z doświadczeniem z minionej epoki ubiegłego wieku i dosłownie. Teraz odważam się nawet doradzać

  1. Massa89 2024-11-24 11:13:30

    Dobra Panowie, oczywiście po to tu jestem by słuchać rad doświadczonych modelarzy, więc napewno któraś opcja naprawy zostanie wdrożona, która to zobaczę jeszcze.

    Będę odpowiadał chronologicznie, więc tak:

    Rufa rzeczywiście gdzieś sie rozjechała, ogólnie niektóre elementy nie pasowały. I rzeczywiście w którymś momencie brakło cierpliwości, już robiłem z zamysłem, że można to będzie jakąś szpachlą wyrównać.

    Otwory w poszuciu zostały zaprojektowane przez wydawcę, do nich wchodzą takie tulejki, które zostawiłem sobie na później.

    Spokojnie, nie załamuje się, bo w najgorszym przypadku kupię nowy szkielet, a poszycie druknę i zacznę od nowa.

  1. Massa89 2024-11-24 14:41:13

    Panowie, ten model coś nie ma chemii ze mną, albo coś jest za duże, albo za małe przy tej nadbudówce. Nie wiem jak kolega z innej relacji to rozwiązał, ale mi przychodzi do głowy tylko podklejenie elementu A16 o brakującą grubość, i na to dopiero elementy pokładu nadbudówki.

    Pół milimetra jest za wysoka sciana nadbudówki Lub pół mm za niski szkielet Element A16
  1. Wojok 2024-11-24 14:57:57

    Nie wiem jak kolega z innej relacji to rozwiązał, ale mi przychodzi do głowy tylko podklejenie elementu A16 o brakującą grubość, i na to dopiero elementy pokładu nadbudówki.

    Massa89

    Zrób to

    A co do poszycia, to może go nie drukuj, tylko kup barwionkę. Odejdzie Ci retuszowanie i problem z różnicą odcieni poszczególnych elementów.

    I następna sprawa - to są duże "łaty", więc, jeżeli masz problem z ich dopasowaniem, czy przyklejeniem, to możesz je porozcinać na połowy. Tego szwu w osi kadłuba i tak nie będzie widać, a będzie łatwiej.

Rezultaty 0 - 20 z 29 pozycji
Udostępnij temat: