Statek badawczy kapitana Jacques Cousteau Calypso
-
Witam,
Mam parę modeli rozpoczętych i szukam chęci i czasu, ale coś takiego nie może czekać dłużej.
Statek badawczy kapitana Jacka Cousteau Calypso, wydany przez wydawnictwo Angraf w skali 1:100.
Plan jest zbudować go oczywiście jako dioramkę z wodą, falami itp, relacja będzie pewnie trwać długo, brak czasu, ale chcę się z wami podzielić pomysłami, postępami i chętnie usłyszę uwagi i sugestie.
Pozdrawiam, Adam
-
Obowiązkowy model na mojej liście do kupienia. Dobrze że ktoś tak szybko się za niego zabrał. Statek ten i model kojarzy mi się z dzieciństwem gdy oglądałem w telewizji wyprawy Jacka Gusto i pływającego Calipso.
Dokładnie tak jak piszesz, też oglądałem te wyprawy w naszej telewizji i marzyłem o podobnych wyprawach.
-
Obowiązkowy model na mojej liście do kupienia. Dobrze że ktoś tak szybko się za niego zabrał. Statek ten i model kojarzy mi się z dzieciństwem gdy oglądałem w telewizji wyprawy Jacka Gusto i pływającego Calipso.
Dokładnie tak jak piszesz, też oglądałem te wyprawy w naszej telewizji i marzyłem o podobnych wyprawach.
-
Super modelik. Takie coś jest idealne do walorki. Można z tego wycisnąć wiele i wiem, że w Twoim przypadku tak będzie. Sam myślałem o czymś takim, ale nawinął mi się inny projekt i jak już zacząłem to będę budował. Może i na relacje się skuszę, bo czegoś takiego nie ma jeszcze ani na Kartonówkach, ani w opracowaniach...Zasiadam i podziwiam.
-
Super modelik. Takie coś jest idealne do walorki. Można z tego wycisnąć wiele i wiem, że w Twoim przypadku tak będzie. Sam myślałem o czymś takim, ale nawinął mi się inny projekt i jak już zacząłem to będę budował. Może i na relacje się skuszę, bo czegoś takiego nie ma jeszcze ani na Kartonówkach, ani w opracowaniach...Zasiadam i podziwiam.
-
Adamie ciekawy jestem wody (?) Czy będzie łatwiej bo fali brak, czy trudniej bo to nie lodowisko
O sam model jestem spokojny
No i o ten helilotek
Piotrze,Raczej nie będzie to lodowisko, myślę o wzburzonych walach, helikopter przymocowany linami do lądowiska, zastanawiam się co zrobić z batyskafem, albo jeszcze w wodzie z dźwigiem przygotowanym do wyciągania, albo też umocowany na samym statku, ewentualnie w trakcie opuszczania na wodę?
Ciągnie mnie by jeszcze dodać oświetlenie, podziwiam twój dworzec i też chcę się pobawić w oświetlenie, sterówka, może światła pozycyjne, może jakiś szperacz skierowany na batyskaf w wodzie?
Jestem otwarty na sugestie i pomysły.
Jest jeszcze jedna ciekawostka Calypso, to ten przerobiony dziób statku w części podwodnej skąd można obserwować świat podwodny, ale tu już musiała by być jakaś hybryda, część wody z żywicy i podświetlenie tego przedziału na dziobie pod wodą.
-
Adamie ciekawy jestem wody (?) Czy będzie łatwiej bo fali brak, czy trudniej bo to nie lodowisko
O sam model jestem spokojny
No i o ten helilotek
Piotrze,Raczej nie będzie to lodowisko, myślę o wzburzonych walach, helikopter przymocowany linami do lądowiska, zastanawiam się co zrobić z batyskafem, albo jeszcze w wodzie z dźwigiem przygotowanym do wyciągania, albo też umocowany na samym statku, ewentualnie w trakcie opuszczania na wodę?
Ciągnie mnie by jeszcze dodać oświetlenie, podziwiam twój dworzec i też chcę się pobawić w oświetlenie, sterówka, może światła pozycyjne, może jakiś szperacz skierowany na batyskaf w wodzie?
Jestem otwarty na sugestie i pomysły.
Jest jeszcze jedna ciekawostka Calypso, to ten przerobiony dziób statku w części podwodnej skąd można obserwować świat podwodny, ale tu już musiała by być jakaś hybryda, część wody z żywicy i podświetlenie tego przedziału na dziobie pod wodą.
-
Widzę że w głowie masz taki sam sztorm pomysłów jak ja
Jak tylko skończyłem czytać, przyszło mi do głowy że:
Są jakieś przepisy bezpieczeństwa (?) i opuszczanie batyskafów nie może się odbywać przy wzburzonej wodzie, jak i wyciąganie. Co i jak ? szczegółów nie znam. Pomysł z częścią modelu w wodzie - przedni, podpisuje się pod tym, ale woda raczej spokojna
Reszta pomysłów... ciężko doradzać jak jest ich tyle
, moje doświadczenia są Twoimi ! zawsze się podzielę tym co się nau-wiedziałem
-
Widzę że w głowie masz taki sam sztorm pomysłów jak ja
Jak tylko skończyłem czytać, przyszło mi do głowy że:
Są jakieś przepisy bezpieczeństwa (?) i opuszczanie batyskafów nie może się odbywać przy wzburzonej wodzie, jak i wyciąganie. Co i jak ? szczegółów nie znam. Pomysł z częścią modelu w wodzie - przedni, podpisuje się pod tym, ale woda raczej spokojna
Reszta pomysłów... ciężko doradzać jak jest ich tyle
, moje doświadczenia są Twoimi ! zawsze się podzielę tym co się nau-wiedziałem
-
Wylewanie żywicy to nie jest problem. Problemem jest to, że jak zrobisz jakieś zmarszczki na wodzie, to słabo widać to co jest pod wodą. Chyba jedynym sposobem, aby było widać świat podwodny, to zrobienie jednej strony podstawki jako okno. Wylać żywicę, zdjąć jedną ściankę i pewnie wypolerować żywicę.
Ewentualnie skleić ze szkła lub akrylu małe akwarium i tam wlać żywicę - odpada polerowanie
-
Wylewanie żywicy to nie jest problem. Problemem jest to, że jak zrobisz jakieś zmarszczki na wodzie, to słabo widać to co jest pod wodą. Chyba jedynym sposobem, aby było widać świat podwodny, to zrobienie jednej strony podstawki jako okno. Wylać żywicę, zdjąć jedną ściankę i pewnie wypolerować żywicę.
Ewentualnie skleić ze szkła lub akrylu małe akwarium i tam wlać żywicę - odpada polerowanie
Witam,
Mam parę modeli rozpoczętych i szukam chęci i czasu, ale coś takiego nie może czekać dłużej.
Statek badawczy kapitana Jacka Cousteau Calypso, wydany przez wydawnictwo Angraf w skali 1:100.
Plan jest zbudować go oczywiście jako dioramkę z wodą, falami itp, relacja będzie pewnie trwać długo, brak czasu, ale chcę się z wami podzielić pomysłami, postępami i chętnie usłyszę uwagi i sugestie.
Pozdrawiam, Adam