Klejenie małych form 3D prostolinijnych pęseto-gumka
-
Chcę się podzielić nowym patentem modelarskim.
Mój syn nosi aparat na zęby. U ortodonty można podpytać i ew dostać małe gumki recepturki korygujące aparat. Średnica tych gumek to około 5-6mm.
Nałożyłem podwójnie złożoną gumkę na pęsetę i przesuwając ją wzdłuż narzędzia uzyskuje rozstaw końcówek jakiś 1mm mniejszą niż sklejane pudełeczko ( w tym przypadku )
Pęseta sama ściska i formuje element.
W sumie to wszystko, resztę widać mam nadzieję na zdjęciach. Nie trzeba trzymać tego w palcach, a i tak palce nie ustawią równych kątów na klejonym elemencie. Przy ciut większych elementach można część przesunąć głębiej w ramiona pęsety, tam gdzie powierzchnie dociskające są wyższe/szersze.
Oczywiście są do tego specjalne narzędzie do kupienia, ale po co płacić jak wszystko co potrzeba jest na macie, jedynie gumki trzeba załatwić. Wystarczy pójść do dentysty
Można dodać że wspomniane gumki mają gradacje siły 3,5oz to słabe a 6,5oz sine ( ściąganie )
Ponownie ne twierdzę że, odkrywam coś nowego, dzielę się z Wami tym co wymyślam. Nie znalazłem takiego patentu w sieci
Nic dal Was bez Was.
-
Jest też gotowe narzędzie do takich akcji. RUFIO 3D
I ponownie jeden malutki problem a rozwiązań mnóstwo
-
do takich małych elementów wspomagam się pudełkiem plastikowycm po przetwornikach gitarowych Dimarzio.
Pudełko to od strony wewnętrznej ma wspaniałe gładkie, prostopadłe ścianki.
Mozna smiało oprzeć krawędzie klejone o krawędzie tegoż pudełka, docisnąć bez obaw o deformacje elementu
Cześć destroyer84, a mógłbyś wrzucić jakieś fotki ? Wyobraźnia mi podpowiada coś, ale nie wiem czy dobrze
-
do takich małych elementów wspomagam się pudełkiem plastikowycm po przetwornikach gitarowych Dimarzio.
Pudełko to od strony wewnętrznej ma wspaniałe gładkie, prostopadłe ścianki.
Mozna smiało oprzeć krawędzie klejone o krawędzie tegoż pudełka, docisnąć bez obaw o deformacje elementu
Cześć destroyer84, a mógłbyś wrzucić jakieś fotki ? Wyobraźnia mi podpowiada coś, ale nie wiem czy dobrze
-
Ciekawy pomysł. Mój patent polega na wycięciu "podstawki" z tektury piwnej, która wchodzi do środka elementu. Usztywnia go i ułatwia sklejenie.
Prosty i bardzo dobry sposób na klejenie takich detali.Ja miałem do klejenia kosze z płaskowników i taką wkładkę zmodyfikowałem jeszcze o rowki ustalające, wewnętrzne plaskowniki, czyli te, które nakłada się jako pierwsze. Klejenie takiego kosza przypominało chodzenie po polu minowym.
Za mało CA, nie kleił "skrzyżowania" a jak za dużo to przykleił kosz do wkładki.
-
Ciekawy pomysł. Mój patent polega na wycięciu "podstawki" z tektury piwnej, która wchodzi do środka elementu. Usztywnia go i ułatwia sklejenie.
Prosty i bardzo dobry sposób na klejenie takich detali.Ja miałem do klejenia kosze z płaskowników i taką wkładkę zmodyfikowałem jeszcze o rowki ustalające, wewnętrzne plaskowniki, czyli te, które nakłada się jako pierwsze. Klejenie takiego kosza przypominało chodzenie po polu minowym.
Za mało CA, nie kleił "skrzyżowania" a jak za dużo to przykleił kosz do wkładki.
Chcę się podzielić nowym patentem modelarskim.
Mój syn nosi aparat na zęby. U ortodonty można podpytać i ew dostać małe gumki recepturki korygujące aparat. Średnica tych gumek to około 5-6mm.
Nałożyłem podwójnie złożoną gumkę na pęsetę i przesuwając ją wzdłuż narzędzia uzyskuje rozstaw końcówek jakiś 1mm mniejszą niż sklejane pudełeczko ( w tym przypadku )
Pęseta sama ściska i formuje element.
W sumie to wszystko, resztę widać mam nadzieję na zdjęciach. Nie trzeba trzymać tego w palcach, a i tak palce nie ustawią równych kątów na klejonym elemencie. Przy ciut większych elementach można część przesunąć głębiej w ramiona pęsety, tam gdzie powierzchnie dociskające są wyższe/szersze.
Oczywiście są do tego specjalne narzędzie do kupienia, ale po co płacić jak wszystko co potrzeba jest na macie, jedynie gumki trzeba załatwić. Wystarczy pójść do dentysty
Można dodać że wspomniane gumki mają gradacje siły 3,5oz to słabe a 6,5oz sine ( ściąganie )
Ponownie ne twierdzę że, odkrywam coś nowego, dzielę się z Wami tym co wymyślam. Nie znalazłem takiego patentu w sieci
Nic dal Was bez Was.