Retusz - TO PROSTE !!!
-
Używam popularnych farbek do farbowania tkanin:
Po rozcieńczeniu wodą trzymam je w małych słoiczkach, są w dowolnej chwili do użycia. Można je mieszać uzyskując dowolne odcienie. Stosuję raczej "wodniste" barwy co w zupełności wystarcza, jeżeli trzeba mieć retusz bardziej intensywny wystarczy retuszowaną krawędź przeciągnąć pędzelkiem kilka razy. Jeżeli arkusze kartonu są caponowane z obu stron wtedy farbka wnika tylko w krawędź i nie "brudzi" nadruku. Te farbki mają tą zaletę, że nie pozostawiają żadnego osadu na retuszowanej krawędzi w związku z tym nic nie przeszkadza w klejeniu klejem BCG na styk. Kolory są trwałe i nie zmieniają barwy z czasem tak jak np. flamastry.
-
Fajne pomysły tu się wylęgają. Fajne bo proste. Ja retuszuję krawędzie flamastrami o delikatnych kolorach lub akrylami. Używam cieniutkiego pędzelka marki ITALIERI nr 1 lub 2. Niewielką ilość farbek akrylowych mieszam w opakowaniu po tabletkach STRPSLIS na kaszel. Bazę robię z białej farby akrylowej, której mam większą ilość. Aby farbka nie wyschła i można było ją jeszcze użyć, dolewam trochę wody i zaklejam wytłoczkę od góry taśmą biurową.
-
Fajne pomysły tu się wylęgają. Fajne bo proste. Ja retuszuję krawędzie flamastrami o delikatnych kolorach lub akrylami. Używam cieniutkiego pędzelka marki ITALIERI nr 1 lub 2. Niewielką ilość farbek akrylowych mieszam w opakowaniu po tabletkach STRPSLIS na kaszel. Bazę robię z białej farby akrylowej, której mam większą ilość. Aby farbka nie wyschła i można było ją jeszcze użyć, dolewam trochę wody i zaklejam wytłoczkę od góry taśmą biurową.
-
Niestety nie robiłem takiego retuszu. Ja ostatni model po zakaponowaniu retuszuje farbami akrylowymi komplet 12 kolorów kosztował 15 złoty. Robiąc średnio żadkie retusz wychodzi elegancko. Nie wiek jak retuszować kredkami małe elementy. Pierwsze modele retusxowalem zwykłym ołówkiem. To były pionierskie lata modelarstwa. I było ok.
-
Niestety nie robiłem takiego retuszu. Ja ostatni model po zakaponowaniu retuszuje farbami akrylowymi komplet 12 kolorów kosztował 15 złoty. Robiąc średnio żadkie retusz wychodzi elegancko. Nie wiek jak retuszować kredkami małe elementy. Pierwsze modele retusxowalem zwykłym ołówkiem. To były pionierskie lata modelarstwa. I było ok.
-
Popatrzyłem sobie na filmiki jak się takimi kredkami maluje i trzeba dać trochę nacisku, a po za tym one nie pokryły by chyba dobrze krawędzi, gdyż mogą powstawać przerwy w malowaniu.
Jeżeli nie chcesz robić retuszu farbkami z jakiegoś powodu (ale to jest najlepszy retusz), to już lepiej chyba by było to robić pastelami.
Ale ja polecam farbki, można sobie dobrać kolor jaki potrzebujesz. Ja osobiście robię retusz farbami akrylowymi, ale równie dobrze można to robić np. plakatówkami.
-
Popatrzyłem sobie na filmiki jak się takimi kredkami maluje i trzeba dać trochę nacisku, a po za tym one nie pokryły by chyba dobrze krawędzi, gdyż mogą powstawać przerwy w malowaniu.
Jeżeli nie chcesz robić retuszu farbkami z jakiegoś powodu (ale to jest najlepszy retusz), to już lepiej chyba by było to robić pastelami.
Ale ja polecam farbki, można sobie dobrać kolor jaki potrzebujesz. Ja osobiście robię retusz farbami akrylowymi, ale równie dobrze można to robić np. plakatówkami.
-
Po prostu bogata paleta, dostępność na allegro i wygoda mnie zainspirowały i ten film: https://www.youtube.com/watch?v=g-0B3BBu0tg Dlatego postanowiłem spytać. Dziękuję za odpowiedzi.
-
Po prostu bogata paleta, dostępność na allegro i wygoda mnie zainspirowały i ten film: https://www.youtube.com/watch?v=g-0B3BBu0tg Dlatego postanowiłem spytać. Dziękuję za odpowiedzi.
Używam popularnych farbek do farbowania tkanin:
Po rozcieńczeniu wodą trzymam je w małych słoiczkach, są w dowolnej chwili do użycia. Można je mieszać uzyskując dowolne odcienie. Stosuję raczej "wodniste" barwy co w zupełności wystarcza, jeżeli trzeba mieć retusz bardziej intensywny wystarczy retuszowaną krawędź przeciągnąć pędzelkiem kilka razy. Jeżeli arkusze kartonu są caponowane z obu stron wtedy farbka wnika tylko w krawędź i nie "brudzi" nadruku. Te farbki mają tą zaletę, że nie pozostawiają żadnego osadu na retuszowanej krawędzi w związku z tym nic nie przeszkadza w klejeniu klejem BCG na styk. Kolory są trwałe i nie zmieniają barwy z czasem tak jak np. flamastry.