LEW BO 24 WAK 2/2019 1/25
-
Po dłuższej przerwie witam w nowej relacji tym razem na matę trafiła tytułowa lokomotywa wąskotorowa LEW Bo 24 Lokomotywa ta budowana była w latach 50-tych w wytwórni lokomotyw Elektrycznych Hansa Beimlera w Henningsdorfi służyła na Górnym Śląsku. Model opracowany przez Piotra Dakowskiego więc problemów przy sklejaniu nie przewiduję. W założeniu ma być to „brat” dla Siemens Halske Bo (dla przypomnienia zdjęcie) a wiec będzie malowany i waloryzowany. Na chwilę obecną powstał „kadłub” i jest na etapie malowania podkładem pewnie jeszcze co nieco trzeba będzie podszlifowawać. Dodatkowo dodałem wikolowe spawy oraz podłogę i stopnie z blachy ryflowanej. Kolejnym etapem będzie uzbrajanie podwozia tu nie ma problemu bo całość praktycznie na czarno. Ale mam dylemat jak malować z zewnątrz czy utrzymać kolorystykę wycinankową czyli ciemno zielony czy może dla utrzymania spójności modeli pójść w kolorystykę Simensa?
Po dłuższej przerwie witam w nowej relacji tym razem na matę trafiła tytułowa lokomotywa wąskotorowa LEW Bo 24 Lokomotywa ta budowana była w latach 50-tych w wytwórni lokomotyw Elektrycznych Hansa Beimlera w Henningsdorfi służyła na Górnym Śląsku. Model opracowany przez Piotra Dakowskiego więc problemów przy sklejaniu nie przewiduję. W założeniu ma być to „brat” dla Siemens Halske Bo (dla przypomnienia zdjęcie) a wiec będzie malowany i waloryzowany. Na chwilę obecną powstał „kadłub” i jest na etapie malowania podkładem pewnie jeszcze co nieco trzeba będzie podszlifowawać. Dodatkowo dodałem wikolowe spawy oraz podłogę i stopnie z blachy ryflowanej. Kolejnym etapem będzie uzbrajanie podwozia tu nie ma problemu bo całość praktycznie na czarno. Ale mam dylemat jak malować z zewnątrz czy utrzymać kolorystykę wycinankową czyli ciemno zielony czy może dla utrzymania spójności modeli pójść w kolorystykę Simensa?