Witam wszystkich forumowiczów,

Z radością oznajmiam, że po 20 latach wracam do tego wspaniałego hobby jakim jest modelarstwo kartonowe.

Na pierwszy ogień idzie model który czekał na mnie od przeszło 23 lat: IJN Zuikaku.

Wraz z rozpoczęciem prac umieszczę stosowny wątek w relacjach z budowy.

Za wszelakie uwagi będę niezmiernie wdzięczny.

P.S. Kolego Senior, budowałeś ten model - jakieś cenne rady?

Cześć,

widzę, że już zacząłeś działać. Powodzenia i pięknych modeli życzę.

Andrzej

Cześć,

widzę, że już zacząłeś działać. Powodzenia i pięknych modeli życzę.

Andrzej

Dziękuję i wzajemnie.

Cześć. Będziemy mieć kolejnego "stoczniowca". Czy inne typy modeli też kleisz? Cieszę się, że grono nasze rośnie. Tutaj znajdziesz więcej takich "nawróconych". Ja zaliczyłem powrót po 30 latach i nie nie widzę dla siebie ratunku ;-)

Powitać.

Tutaj znajdziesz wiele wsparcia od bardziej doświadczonych nie tylko stoczniowców. Zuikaku kupiłem w latach 90-tych chyba z Halińskiego. Po wielu sklejonych MM zwlekałem z budową tego lotniskowca. Opracowanie było wyraźnie bardziej zaawansowane. Chciałem nabrać doświadczenia. Tymczasem hobby zostawiłem na długo a Zuikaku gdzieś zginął w czeluściach tamtych lat. Powodzenia. 

Przed laty kleiłem różne modele: samoloty, czołgi, pojazdy, łodzie podwodne... Ale po sklejeniu HMS Ark Royal zakochałem się w lotniskowcach.

Teraz kleję IJN Zuikaku, w kolejce czeka ILN Akagi i dodatkowo mam chrapkę na Graff Zeppelin.

Zatem tak, jestem stoczniowcem i nie zaprzestanę swoich starań dopóki nie wykonam lotniskowca doskonałego 

Odświeżając swoją wiedzę po latach, z wykorzystaniem czeluści internetu, trafiłem na wiele forów, ale to jako jedyne objawiło się oazą normalności i spokoju. Żadnych dziwnych "tekstów", po prostu jesteśmy hobbystami, mniej czy bardziej doświadczonymi. Koledzy z większym doświadczeniem pomagają tym maluczkim. I to jest super!

...ale to jako jedyne objawiło się oazą normalności i spokoju...

Śmiej się, śmiej, ale jakoś hejtu tu nie widziałem

Toż ja się nie śmieję, tylko cieszę, że nasze forum jest ppostrzegane jako bezhejtowe, miłe, przyjazne, pomocne, pouczające, i wogóle och, ach, ech. Widać, trud i zaangażowanie w sprawę naszego zespołu nie idzie na marne

Aha, i też serdecznie witam