Konkurs Pabianice 5-6.10.2024
-
Raczej młodzież zawiedziona bo słyszałem dziewczynkę która się pyta taty czego ja nic nie dostałam trochę chamskie podejście do dzieci mój syn jest zadowolony bo z szafy mu wyciągnąłem stary model i dałem jako nagroda ale żal mi tych dzieciaków co nic nie dostali.
Mariusz, nie oceniałbym tego jako chamskie podejście. Należy pamiętać, że to pierwsza edycja a chłopaki i tak pięknie ten konkurs ogarnęli od strony organizacyjnej. Rekordowa ilość modeli biorących udział w konkursie na skalę Polski bo 718. Na pewno nie było ich celem skrzywdzić tych maluchów. Takie nagrody pocieszenia to niewielki koszt mimo mocno ograniczonego budżetu podczas pierwszej edycji. Ze swojej strony obiecuje, że poruszę ten temat. Jednak bywałem na wielu konkursach i to już organizowanych przez wiele lat gdzie również nie każdy maluch dostawał nagrodę pocieszenia.
-
Raczej młodzież zawiedziona bo słyszałem dziewczynkę która się pyta taty czego ja nic nie dostałam trochę chamskie podejście do dzieci mój syn jest zadowolony bo z szafy mu wyciągnąłem stary model i dałem jako nagroda ale żal mi tych dzieciaków co nic nie dostali.
Mariusz, nie oceniałbym tego jako chamskie podejście. Należy pamiętać, że to pierwsza edycja a chłopaki i tak pięknie ten konkurs ogarnęli od strony organizacyjnej. Rekordowa ilość modeli biorących udział w konkursie na skalę Polski bo 718. Na pewno nie było ich celem skrzywdzić tych maluchów. Takie nagrody pocieszenia to niewielki koszt mimo mocno ograniczonego budżetu podczas pierwszej edycji. Ze swojej strony obiecuje, że poruszę ten temat. Jednak bywałem na wielu konkursach i to już organizowanych przez wiele lat gdzie również nie każdy maluch dostawał nagrodę pocieszenia.
-
Dzieci to Nasze skarby Narodowe i następcy pasji modelarstwa. Miejmy nadzieję że przejmą po Nas część wiedzy i pokitranych po strychach modeli.
Ale dzieci mają dobrą pamięć i taki ruch od strony Organizatora nie był "chłytem matetindody" - pewnie odbije się to dopiero na 15 edycji, fakt pominięcia Młodzieży to inna bajka.
Od dokładnie roku zjechałem wiele konkursów w całej Polsce w Pabianicach nie byłem. Byłby to pierwszy raz kiedy pominięto maluszki - trochę słabo i nieładnie
Nie ma powodów zasłaniać się kosztami pamiątek, Ile tych dzieci było 100' ? Medal 3zł Dyplom drukowany 70gr...
Jednak co by nie mówić, wystrzelili z debiutem pod sufit. Odbiło się to echem
-
Dzieci to Nasze skarby Narodowe i następcy pasji modelarstwa. Miejmy nadzieję że przejmą po Nas część wiedzy i pokitranych po strychach modeli.
Ale dzieci mają dobrą pamięć i taki ruch od strony Organizatora nie był "chłytem matetindody" - pewnie odbije się to dopiero na 15 edycji, fakt pominięcia Młodzieży to inna bajka.
Od dokładnie roku zjechałem wiele konkursów w całej Polsce w Pabianicach nie byłem. Byłby to pierwszy raz kiedy pominięto maluszki - trochę słabo i nieładnie
Nie ma powodów zasłaniać się kosztami pamiątek, Ile tych dzieci było 100' ? Medal 3zł Dyplom drukowany 70gr...
Jednak co by nie mówić, wystrzelili z debiutem pod sufit. Odbiło się to echem
-
A czy ktoś napisał, że organizator zasłania się kosztami pamiątek?
Takie nagrody pocieszenia to niewielki koszt mimo mocno ograniczonego budżetu podczas pierwszej edycji. Ze swojej strony obiecuje, że poruszę ten temat.Tak to odebrałem, spoko ! Kolejna odsłona Pabianic będzie o kolejne +++ na okrzyk OK !
A przy takim rozmachu znajdą się kolejni Sponsorzy, jak nie to sam ufunduje dla Dzieciaków zestaw "pamiątkowy" ( medal, dyplom sygnowany, wydruk darmowej wycinanki z netu... )
-
A czy ktoś napisał, że organizator zasłania się kosztami pamiątek?
Takie nagrody pocieszenia to niewielki koszt mimo mocno ograniczonego budżetu podczas pierwszej edycji. Ze swojej strony obiecuje, że poruszę ten temat.Tak to odebrałem, spoko ! Kolejna odsłona Pabianic będzie o kolejne +++ na okrzyk OK !
A przy takim rozmachu znajdą się kolejni Sponsorzy, jak nie to sam ufunduje dla Dzieciaków zestaw "pamiątkowy" ( medal, dyplom sygnowany, wydruk darmowej wycinanki z netu... )
-
Tak właśnie napisałem w kontekście, że nikt się nie zasłania niskim budżetem. Podejrzewam, że nawet jakby zabrakło na to kasy to zrzutke z prywatnych środków byśmy zrobili, aby tych malców uszczęśliwić. Jak się organizuje taki konkurs to jest dużo spraw do ogarnięcia. Nie tylko kwestia nagród, ale również logistyka, kontakty ze sponsorami czy urzędem miasta. Łatwo coś przeoczyć jak się to organizuje pierwszy raz. Tak więc jest pole do popisu za rok.
-
Tak właśnie napisałem w kontekście, że nikt się nie zasłania niskim budżetem. Podejrzewam, że nawet jakby zabrakło na to kasy to zrzutke z prywatnych środków byśmy zrobili, aby tych malców uszczęśliwić. Jak się organizuje taki konkurs to jest dużo spraw do ogarnięcia. Nie tylko kwestia nagród, ale również logistyka, kontakty ze sponsorami czy urzędem miasta. Łatwo coś przeoczyć jak się to organizuje pierwszy raz. Tak więc jest pole do popisu za rok.
-
Tak więc jest pole do popisu za rok.
I na to liczymy, każdy z Nas kiedyś skleił pierwszy swój model. Jak sobie go przypomnimy to kąciki ust idą w górę !Za rok !
Jest jeszcze jeden problem do przeanalizowania, znalezienie wolnego terminu, aby imprezy się nie nakładały.
W ten weekend 5-6 X 2024 w Polsce były 4 imprezy modelarskie, ciasno ale to kwestia ustaleń... i otwartego podejścia do sprawy.
-
Tak więc jest pole do popisu za rok.
I na to liczymy, każdy z Nas kiedyś skleił pierwszy swój model. Jak sobie go przypomnimy to kąciki ust idą w górę !Za rok !
Jest jeszcze jeden problem do przeanalizowania, znalezienie wolnego terminu, aby imprezy się nie nakładały.
W ten weekend 5-6 X 2024 w Polsce były 4 imprezy modelarskie, ciasno ale to kwestia ustaleń... i otwartego podejścia do sprawy.
-
Hmm, tyle się o tym mówi, i skoro tutaj się wywiązała taka dyskusja, to może ktoś mi wytłumaczy, po kiego grzyba namawiać dzieci do modelarstwa kartonowego ?
Rozumiem - dziecko przychodzi: tata, chciałbym czegoś takiego spróbować. Jasne, nie ma problemu, jest tak, a tak, potrzebujesz tego i tego - próbuj, a ja Ci we wszystkim pomogę.
Ale po co namawiać ? Po co o to zabiegać ? Czy jesteśmy pewni, że tego naprawdę chcemy ?
-
Hmm, tyle się o tym mówi, i skoro tutaj się wywiązała taka dyskusja, to może ktoś mi wytłumaczy, po kiego grzyba namawiać dzieci do modelarstwa kartonowego ?
Rozumiem - dziecko przychodzi: tata, chciałbym czegoś takiego spróbować. Jasne, nie ma problemu, jest tak, a tak, potrzebujesz tego i tego - próbuj, a ja Ci we wszystkim pomogę.
Ale po co namawiać ? Po co o to zabiegać ? Czy jesteśmy pewni, że tego naprawdę chcemy ?
Podrzucam:
http://zeglarzezpabianic.pl/index.php/2024/09/06/i-miedzynarodowy-konkurs-modeli-kartonowych/?fbclid=IwY2xjawFIDzpleHRuA2FlbQIxMAABHSES7_-DLK6ekV912G0cmYoFBiFRDRXFzFnrXNG3B0RfmFuDcKPgYgv5Vw_aem_IAg3bVp2FwkU_7HvX9eF5w/