dla mnie cudeńko ,piękny model a pracy włożone co nie miara .

Da się uzyskać chromowane powierzchnie. Pamiętacie relację Vanhasena z platformy kolejowej :-)? "Odważny model", dla mnie się podoba. POZdro.

Podoba mi się nawet z tym kurzem - jakby prosto z trasy wrócił.

Desperado, ja Cię lubię więc nie wybrzydzaj.Co do chromu:. W Stanach kupiłem taki lakier w aerozolu. Na pomalowanych elementach przypominał chrom. (niestety skończył się).Pewnie tutaj też jest do zdobycia, ale nie szukałem.Co do oryginału modelu , jeśli jest na sprzedaż to napisz na priva.Mogłem go kupić za połowę ceny przy likwidacji sklepu, ale i tak dla mnie cena w Polsce była zaporowa.... Co do informacji o tych ciężarówkach powiem Ci tylko, że MACKI, wykorzystuje się obecnie przeważnie do ciągnięcia naczep typu DAMP, czyli ziemia, gruz itp. Do dalekich tras Freighlinery i Volvo produkowane w Stanach, ze sleeperem. Zdają bardzo dobrze egzamin na długich trasach.

jeśli chodzi o chrom to ciężko a nawet prawie nie możliwe jest pomalować karton na błyszcząco a kurz według mnie dodaje mu uroku więc dla tego go nie odkurzyłem, ale to wedle gustu. Jeśli jest ktoś zainteresowany kupnem tego modelu to jest on do sprzedania.

Piękna klasyka amerykańskich ciężarówek.Nie mogę się jednak zgodzić z wyeksploatowaniem opon.Tak się składa,że pracowałem przy tych maszynach (przy takiej także),m.inn.wykonywałem okresowe przeglądy czyli tgzw. "PM" . Taki numer by nie przeszedł. Opony, zawieszenie, szyby, wycieki płynów ,oświetlenie. Wszystko musiało być OK. Inaczej kierowca nigdzie nie wyjechał do puki nie naprawił usterek. Chwała Ci za waloryzację, ale razi mnie jeszcze coś. Wszystkie elementy jak felgi, wydechy,zbiorniki paliwa i powietrza, sygnały i lampy są chromowane. U Ciebie jest srebrzanka. Brakuje mi chromu- to wizytówka amerykańskich ciężarówek.Poduszki powietrzne na tylnej osi powinny być czarne, a nie czerwone.Mimo wszystko oceniam wysoko model , za włożoną pracę i waloryzację.Dałbym 10 ,ale - za kurz ,którego nie usunąłeś do zdjęć.

Niezły kawał modelu. Wygląda na dobrze sklejonego. Rzeczywiście jak zauważył Marcin2248 łyse opony trochę do niego nie pasują, ale zawsze można powiedzieć, że są już wyeksploatowane;) Daję 9.5.3

Dziękuję za komentarz, i niestety muszę się z tobą zgodzić pod tym względem ale w sumie nic straconego zawsze można dorobić. ;-)

Model bardzo mi się podoba. Sam mam go w planach, ale jeszcze nie mam pomysłu na walorkę. Jedna rzecz niesamowicie psuje całość: te łyse opony!! Gdybyś dał bieżnik, byłoby cacy. Reszta miodzio.