Dornier Do-17 Z2
- 2013-05-14
- Jerry K
- Samoloty, śmigłowce, szybowce, rakiety
Witam. Przedstawiam Dorniera w barwach z okresu kampanii greckiej. Kierując się uwagami osób komentujących mój poprzedni model (przy okazji dziękuję za miłą niespodziankę) zamieszczam krótki opis. Model ma kilka ruchomych elementów, miejscami wzmocnione poszycie (X2), kołpaki - z wydawnictwa (ale wygładzone i pomalowane), oszklenie tłoczone we własnym zakresie. Opracowanie, wbrew obawom, okazało się całkiem niezłe. Jedyny mankament to różne odcienie części, które powinny być w tym samym kolorze. Może to wada tylko mojego egzemplarza wycinanki - nie wiem. Plener to plakat :-). Przepraszam za słabą jakość zdjęć. Fotki myśliwca umieściłem w galerii profilowej. Pozdrawiam
Komentarze
-
I znowu rewelacja !!!
-
I znowu rewelacja !!!
-
bardzo ładnie się prezentuje
-
bardzo ładnie się prezentuje
-
Elegancko- Piękny model- Gratuluję.
-
Elegancko- Piękny model- Gratuluję.
-
Piękna rzecz zaprawdę.Przekłamania kolorów są także w moim egzemplarzu,także jest to piękny babol ze strony drukarni.Model jest dość trudny,a Tobie wyszedł znakomicie.
-
Piękna rzecz zaprawdę.Przekłamania kolorów są także w moim egzemplarzu,także jest to piękny babol ze strony drukarni.Model jest dość trudny,a Tobie wyszedł znakomicie.
-
B dziękuję za miłe słowa. Postaram się odpowiedzieć. Na prowadzenie relacji niestety brak czasu. Może w przyszłości.... Oszklenie: tłoczone metodą vacu (dobrze opisaną w i-necie). W tym modelu kopyto to odlew z gipsu budowlanego. Zeskanowałem (lub xero) elementy kabiny, skleiłem od zewnętrznej strony (jak na dodanym zdjęciu), wlałem gips i za 30 min kopyto gotowe. Formę papierową należy (koniecznie - to klucz do sukcesu) wzmocnić od zewnątrz (dowolną metodą), bo gips (zanim zastygnie) wsiąka i rozmiękcza papier. Zasadnicza wada - forma jest jednorazowego użytku. Ta metoda (przyznacie - mało finezyjna) jest nowością dla mnie i udało się dopiero za 3 razem. No i nie jest to sposób uniwersalny (przy owiewkach kroplowych odpada). Zaleta - już po wytłoczeniu, ożebrowanie kabiny pasuje b dobrze do wytłoczki. Model sklejałem ok 3 m-cy. -Bieżnik. Ach... ten bieżnik!:-) Próbowałem skopiować z pewnego, pięknego He-111 - ale jak to z podróbkami bywa, skończyło się nieciekawie i musiałem wyprodukować slicki (po raz ostatni):-). Pozdrawiam
-
B dziękuję za miłe słowa. Postaram się odpowiedzieć. Na prowadzenie relacji niestety brak czasu. Może w przyszłości.... Oszklenie: tłoczone metodą vacu (dobrze opisaną w i-necie). W tym modelu kopyto to odlew z gipsu budowlanego. Zeskanowałem (lub xero) elementy kabiny, skleiłem od zewnętrznej strony (jak na dodanym zdjęciu), wlałem gips i za 30 min kopyto gotowe. Formę papierową należy (koniecznie - to klucz do sukcesu) wzmocnić od zewnątrz (dowolną metodą), bo gips (zanim zastygnie) wsiąka i rozmiękcza papier. Zasadnicza wada - forma jest jednorazowego użytku. Ta metoda (przyznacie - mało finezyjna) jest nowością dla mnie i udało się dopiero za 3 razem. No i nie jest to sposób uniwersalny (przy owiewkach kroplowych odpada). Zaleta - już po wytłoczeniu, ożebrowanie kabiny pasuje b dobrze do wytłoczki. Model sklejałem ok 3 m-cy. -Bieżnik. Ach... ten bieżnik!:-) Próbowałem skopiować z pewnego, pięknego He-111 - ale jak to z podróbkami bywa, skończyło się nieciekawie i musiałem wyprodukować slicki (po raz ostatni):-). Pozdrawiam
-
Szkoda,że nie robisz relacji z budowy takich modeli. Można by się wiele nauczyć. Twój "warsztat" jest na najwyższym poziomie.Tutaj popieram zdanie kolegi. Kopyto dla takiej kabiny jest skomplikowane. Podziel się informacją jak się do tego zabrałeś.
-
Szkoda,że nie robisz relacji z budowy takich modeli. Można by się wiele nauczyć. Twój "warsztat" jest na najwyższym poziomie.Tutaj popieram zdanie kolegi. Kopyto dla takiej kabiny jest skomplikowane. Podziel się informacją jak się do tego zabrałeś.
-
Chyba już lepiej tego modelu skleić się nie da. Mam parę pytań odnośnie oszklenia, z czego robiłeś "kopyta", jakiej użyłeś folii i wreszcie jak "odciskałeś" kształt.Jeśli jest to coś w miarę prostego, byłoby bardzo miło gdybyś zamieścił opis na forum w dziale technika modelarska.Kabinki to zmora "samolociarzy".Z góry dziękuję.
-
Chyba już lepiej tego modelu skleić się nie da. Mam parę pytań odnośnie oszklenia, z czego robiłeś "kopyta", jakiej użyłeś folii i wreszcie jak "odciskałeś" kształt.Jeśli jest to coś w miarę prostego, byłoby bardzo miło gdybyś zamieścił opis na forum w dziale technika modelarska.Kabinki to zmora "samolociarzy".Z góry dziękuję.
-
No kolego pozamiatałeś;). Świetny model, a jeszcze lepsza galeria. Model wygląda na idealnie spasowany. Jak dla mnie noty 10.5.3.
-
No kolego pozamiatałeś;). Świetny model, a jeszcze lepsza galeria. Model wygląda na idealnie spasowany. Jak dla mnie noty 10.5.3.
-
Model tygodnia jak nic!Jeżeli kiedyś będziesz robił zdjęcia z żyłką. Polecam kupić w sklepie wędkarskim żyłke 0,08 mm, Jest cięka jak włos i utrzyma taki model. Pakiecik ocen 10/5/3. Pozdrawiam.
-
Model tygodnia jak nic!Jeżeli kiedyś będziesz robił zdjęcia z żyłką. Polecam kupić w sklepie wędkarskim żyłke 0,08 mm, Jest cięka jak włos i utrzyma taki model. Pakiecik ocen 10/5/3. Pozdrawiam.
-
Hmm,wyszedł elegancko,a właściwie idealnie :-) Ciekawe,że jak człowiek ogląda takie modele,to właściwie nie wie co napisać :-)
-
Hmm,wyszedł elegancko,a właściwie idealnie :-) Ciekawe,że jak człowiek ogląda takie modele,to właściwie nie wie co napisać :-)
-
Cudeńko.
-
Cudeńko.
-
Piekny az milo ogladac...
-
Piekny az milo ogladac...
-
TO WSZYSTKO CO TU POKAZAŁEŚ...TO POPROSTU KARTONOWA POEZJA.
-
TO WSZYSTKO CO TU POKAZAŁEŚ...TO POPROSTU KARTONOWA POEZJA.
-
Jesteś Maestro od samolotów!Gratuluję pięknego wykonania.Wygląda jak prawdziwy. Radocha dla oczu i model tygodnia!. Nie widzę niczego do czego można by się przyczepić. (Nie widzę też bieżnika na kołach), ale ze względu na całość wybaczam. Na drugiej stronie, 7-me zdjęcie jest super, ale szpeci go żyłka. Poprawię to zdjęcie i umieszczę jako ostatnie w mojej prywatnej galerii (11) strona. Skopiuj go z tamtąd i wymień. (już tam jest bez żyłki i lekko poprawione ). Jak długo nad nim pracowałeś?
-
Jesteś Maestro od samolotów!Gratuluję pięknego wykonania.Wygląda jak prawdziwy. Radocha dla oczu i model tygodnia!. Nie widzę niczego do czego można by się przyczepić. (Nie widzę też bieżnika na kołach), ale ze względu na całość wybaczam. Na drugiej stronie, 7-me zdjęcie jest super, ale szpeci go żyłka. Poprawię to zdjęcie i umieszczę jako ostatnie w mojej prywatnej galerii (11) strona. Skopiuj go z tamtąd i wymień. (już tam jest bez żyłki i lekko poprawione ). Jak długo nad nim pracowałeś?
-
Zdecydowanie model tygodnia. Pięknie sklejony. Nie mam do niczego zastrzeżeń - jeszcze raz gratuluję. Napisz koniecznie opinię dla niego :-). Za zdjęcia w walce już masz plus.
-
Zdecydowanie model tygodnia. Pięknie sklejony. Nie mam do niczego zastrzeżeń - jeszcze raz gratuluję. Napisz koniecznie opinię dla niego :-). Za zdjęcia w walce już masz plus.