karawela pinta
- 2014-02-03
- rogacz

- Okręty, statki, żaglowce
Pierwszy model zbudowany po 17 latach przerwy,sklejony w szkockim Glasgow w chwilach wolnych od pracy .pamiętam że model został wydany kiedy miałem nieco ponad 10 lat wtedy jego budowa mnie przerosła. Fajnie było wrócić do niego. Do budowy użyłem kleju do drewna oraz dwóch kartonowych pudeł po guinnesie:-) . wydruk na kiepskiej jakości kartonie -lepszego nie mogłem dostać ale jakoś poszło. Brak narzędzi modelarskich także nie ułatwiał zadania .na drabinki want zabrakło czasu . proszę o wasze opinie
Komentarze
-
szkoda że brak retuszu
-
Dzięki za przychylne opinie . też szkoda mi że wanty nie dokończone zabrakło jednego weekendu:-( jak pisalem retusz niemożliwy do wykonania .w sklepie modelarskim w Glasgow sprzedawca patrzył na mnie jak na kosmite, kiedy pytalem o modele kartonowe ,stwierdził że coś słyszał o nich i że są popularne w Europie wschodniej ale nie u nich. Podstawka robocza- wiem paskudna .model podarowałem koledze ze Słowacji u którego mieszkałem obiecał że w komponuje model w podstawkę z drewna stylizowaną na starodawny kompas . facet jest utalentowany więc teraz musi wyglądać naprawdę dobrze.
-
Dzięki za przychylne opinie . też szkoda mi że wanty nie dokończone zabrakło jednego weekendu:-( jak pisalem retusz niemożliwy do wykonania .w sklepie modelarskim w Glasgow sprzedawca patrzył na mnie jak na kosmite, kiedy pytalem o modele kartonowe ,stwierdził że coś słyszał o nich i że są popularne w Europie wschodniej ale nie u nich. Podstawka robocza- wiem paskudna .model podarowałem koledze ze Słowacji u którego mieszkałem obiecał że w komponuje model w podstawkę z drewna stylizowaną na starodawny kompas . facet jest utalentowany więc teraz musi wyglądać naprawdę dobrze.
-
Zdarzyło mi się kiedyś popełnić ten model i z tego co pamiętam to wanty najpierw dostały wyblinki, a po tym dopiero trafiły na maszty. Szkoda że je pominąłeś bo model wygląda super, a brak retuszu dodaje mu tylko uroku. Podstawka to jest chyba do innego modelu?
-
Zdarzyło mi się kiedyś popełnić ten model i z tego co pamiętam to wanty najpierw dostały wyblinki, a po tym dopiero trafiły na maszty. Szkoda że je pominąłeś bo model wygląda super, a brak retuszu dodaje mu tylko uroku. Podstawka to jest chyba do innego modelu?
-
Najpierw minusy: zdecydowanie za małe zdjęcia, retusz, podstawka - koniecznie zmień.Plusy:czyste i staranne wykonanie i zachowane proporcje.I paradoks: ponieważ retuszu nie ma nigdzie, ma to swój urok.
-
Najpierw minusy: zdecydowanie za małe zdjęcia, retusz, podstawka - koniecznie zmień.Plusy:czyste i staranne wykonanie i zachowane proporcje.I paradoks: ponieważ retuszu nie ma nigdzie, ma to swój urok.
-
Brak retuszu rzeczywiście rzuca się w oczy. ale sm model sklejony bardzo czysto. Widać ogrom włożonej pracy i to, że dobrze się przy tym bawiłeś. Dla mnie mocne 9.
-
Brak retuszu rzeczywiście rzuca się w oczy. ale sm model sklejony bardzo czysto. Widać ogrom włożonej pracy i to, że dobrze się przy tym bawiłeś. Dla mnie mocne 9.
-
W całości model prezentuje się bardzo korzystnie. Z bliska widać brak retuszu. Usprawiedliwiam Cię, bo jeśli kleiłeś go w Glasgow, to rozumiem,że mogłeś mieć problemy ze skompletowaniem warsztatu modelarskiego. Następny model postaraj się jednak retuszować. Dużo zyska. Co do ocen, niech się wypowiedzą fachowcy z tej branży. Mnie się podoba.
-
W całości model prezentuje się bardzo korzystnie. Z bliska widać brak retuszu. Usprawiedliwiam Cię, bo jeśli kleiłeś go w Glasgow, to rozumiem,że mogłeś mieć problemy ze skompletowaniem warsztatu modelarskiego. Następny model postaraj się jednak retuszować. Dużo zyska. Co do ocen, niech się wypowiedzą fachowcy z tej branży. Mnie się podoba.
szkoda że brak retuszu