Bismarck
- 2014-04-06
- desperado1981
- Okręty, statki, żaglowce
Witam. Mam do pokazania model Bismarck-a który sklejałem tylko 25 miesięcy a to dla tego,że troszeczkę go od siebie udoskonaliłem tak jak każdy mój model.Powiem tylko tyle,że owy model sklejałem z XERA. Nie będę się rozpisywał na temat mojego modelu,gdyż wszystko widać na zdjęciach.
Komentarze
-
Witam.Byłem poza domem nie wchodziłem na kartony i przegapiłem przepięknie sklejony model.Z tego modelu można być dumnym.Gratuluję.
-
Witam.Byłem poza domem nie wchodziłem na kartony i przegapiłem przepięknie sklejony model.Z tego modelu można być dumnym.Gratuluję.
-
tak dla wyjaśnienia nie jest to praca kilku miesięczna tylko kilku letnia.
-
tak dla wyjaśnienia nie jest to praca kilku miesięczna tylko kilku letnia.
-
po prostu cudo widać tą wielomiesięczną pracę. Nie przypomina ani trochę kartonu.:)
-
po prostu cudo widać tą wielomiesięczną pracę. Nie przypomina ani trochę kartonu.:)
-
Dziękuję wszystkim którzy oddali głos na mój model. ___________________________________________________
-
Dziękuję wszystkim którzy oddali głos na mój model. ___________________________________________________
-
ten pokład to wycinane paski 2mm na 20mm ze zwykłej okleiny (kilka tysięcy sztuk) i przyklejany na przemian.Fakt troszeczkę czasu mi to zajęło coś około 2 miesięcy na sam pokład. A co do okienek to są one wycinane, ramka robiona z drucika nawojowego z transformatora a z tyłu jest materiał z dyskietki takiej jak kiedyś były do komputerów ;-)
-
ten pokład to wycinane paski 2mm na 20mm ze zwykłej okleiny (kilka tysięcy sztuk) i przyklejany na przemian.Fakt troszeczkę czasu mi to zajęło coś około 2 miesięcy na sam pokład. A co do okienek to są one wycinane, ramka robiona z drucika nawojowego z transformatora a z tyłu jest materiał z dyskietki takiej jak kiedyś były do komputerów ;-)
-
Bardzo ładny model. Czy ten pokład tzn "deskowanie" to wycinanka czy coś innego?
-
Bardzo ładny model. Czy ten pokład tzn "deskowanie" to wycinanka czy coś innego?
-
I kolejny z miliona modeli Bismarcka.
-
I kolejny z miliona modeli Bismarcka.
-
Piękny model bez dwóch zdań. Trzy maksy i MT ode mnie.
-
Piękny model bez dwóch zdań. Trzy maksy i MT ode mnie.
-
Dziękuję wszystkim za miłe komentarze. Staram się jak mogę ;-) Jeśli jest ktoś zainteresowany zobaczeniem go na żywo to jest on do zobaczenia w; ATM Meble Repeccy ul.Bazyliańska 19 22-400 Zamość.
-
Dziękuję wszystkim za miłe komentarze. Staram się jak mogę ;-) Jeśli jest ktoś zainteresowany zobaczeniem go na żywo to jest on do zobaczenia w; ATM Meble Repeccy ul.Bazyliańska 19 22-400 Zamość.
-
Hmm,nie ma oryginału,ale za to ma...jeszcze jeden komplet kserówek :-) Podoba mi się ten chłopak :-)
-
Hmm,nie ma oryginału,ale za to ma...jeszcze jeden komplet kserówek :-) Podoba mi się ten chłopak :-)
-
Dzięki za wyjaśnienia. Tego mi brakowało. Model zrobiłeś przepiękny, a malowanie dodało mu wyglądu plastiku. Za same relingi należy Ci się max, nie mówiąc o całym okręcie. Piękna robota. Dla mnie MT./
-
Dzięki za wyjaśnienia. Tego mi brakowało. Model zrobiłeś przepiękny, a malowanie dodało mu wyglądu plastiku. Za same relingi należy Ci się max, nie mówiąc o całym okręcie. Piękna robota. Dla mnie MT./
-
Szczęka Mi opadła.Model perfekcyjnie sklejony z początku sądziłem że jest to model z platiku lecz jak twierdzisz iż jest z papieru to udał Ci się przecudnie.Maksymalne Noty I MT się należą.Brawo !!!!
-
Szczęka Mi opadła.Model perfekcyjnie sklejony z początku sądziłem że jest to model z platiku lecz jak twierdzisz iż jest z papieru to udał Ci się przecudnie.Maksymalne Noty I MT się należą.Brawo !!!!
-
Ten model jest wykonany z papieru gdyż nie uważam modeli z plastiku bo są one dla dzieci i tak jak rozmówca pisał,jest on cały malowany i prawdę mówiąc gdzie nie gdzie szpachlowana a to dla tego,że sklejałem go z XERA czarno białego i jak wiadomo xero troszeczkę zniekształca (około 5%). Wszystkie relingi wykonałem samemu z drutu lutowałem, jedyne co zakupiłem gotowe to działa i drabinki. A co do wyginania się elementów to mam swój sposób na to. Nie mam oryginału modelu ale mam jeszcze jeden komplet skserowanego modelu.
-
Ten model jest wykonany z papieru gdyż nie uważam modeli z plastiku bo są one dla dzieci i tak jak rozmówca pisał,jest on cały malowany i prawdę mówiąc gdzie nie gdzie szpachlowana a to dla tego,że sklejałem go z XERA czarno białego i jak wiadomo xero troszeczkę zniekształca (około 5%). Wszystkie relingi wykonałem samemu z drutu lutowałem, jedyne co zakupiłem gotowe to działa i drabinki. A co do wyginania się elementów to mam swój sposób na to. Nie mam oryginału modelu ale mam jeszcze jeden komplet skserowanego modelu.
-
Jak dla mnie ideał, olbrzym z wielkim nakładem pracy, podziwiam i pozdrawiam, 10/5/3
-
Jak dla mnie ideał, olbrzym z wielkim nakładem pracy, podziwiam i pozdrawiam, 10/5/3
-
Mnie to naprawdę zakrawa na plastik. Jeśli nie, to mnie popraw. Jeśli to papier to musiałeś wszystko malować i to dobrze wyszło. Chylę czoła -piękne wykonanie. GPM, kartonowe ABC raczej plastików nie wydaje....
-
Mnie to naprawdę zakrawa na plastik. Jeśli nie, to mnie popraw. Jeśli to papier to musiałeś wszystko malować i to dobrze wyszło. Chylę czoła -piękne wykonanie. GPM, kartonowe ABC raczej plastików nie wydaje....
-
Czapki z głów.Piękny model, gratuluję.
-
Czapki z głów.Piękny model, gratuluję.
-
Faktycznie ma się wrażenie jakby był z plastiku. Co nie zmienia faktu że jest dobrze sklejony a nawet lepiej niż dobrze. Gratuluję
-
Faktycznie ma się wrażenie jakby był z plastiku. Co nie zmienia faktu że jest dobrze sklejony a nawet lepiej niż dobrze. Gratuluję
-
Podziwiam ogrom pracy i wysiłku włożony w budowę okrętu, zważywszy że całość modelu włącznie z detalami jest szlifowana i malowana. To rzadkość przy klejeniu okrętów. Nigdzie nie widać najmniejszego wklęśnięcia burt czy nadbudówek - co się często zdarza podczas malowania. Model faktycznie wygląda jak "plastik" - o czym napisał franczeski. Jedyny minusik, który rzucił mnie się w oczy, to szalupy ratunkowe wygięte "w banana". Ale to drobiazg. Całość robi duże wrażenie.
-
Podziwiam ogrom pracy i wysiłku włożony w budowę okrętu, zważywszy że całość modelu włącznie z detalami jest szlifowana i malowana. To rzadkość przy klejeniu okrętów. Nigdzie nie widać najmniejszego wklęśnięcia burt czy nadbudówek - co się często zdarza podczas malowania. Model faktycznie wygląda jak "plastik" - o czym napisał franczeski. Jedyny minusik, który rzucił mnie się w oczy, to szalupy ratunkowe wygięte "w banana". Ale to drobiazg. Całość robi duże wrażenie.
-
Jeżeli to nie plastik to perfekcja.
-
Jeżeli to nie plastik to perfekcja.
-
Gratuluję ukończenia kolosa:). Z tego co widzę to sklejony jest bardzo czysto i prawie w całości malowany (ksero kolorowe czy czarno białe?). Ciekawi mnie jak pasowały części i czy malowanie nie było konieczne z uwagi na niedopracowany model? Relingi robiłeś sam czy kupione? jeśli kupione to cięte laserem czy fototrawione? Dla formalności zapytam czy posiadasz oryginalny egzemplarz?
-
Gratuluję ukończenia kolosa:). Z tego co widzę to sklejony jest bardzo czysto i prawie w całości malowany (ksero kolorowe czy czarno białe?). Ciekawi mnie jak pasowały części i czy malowanie nie było konieczne z uwagi na niedopracowany model? Relingi robiłeś sam czy kupione? jeśli kupione to cięte laserem czy fototrawione? Dla formalności zapytam czy posiadasz oryginalny egzemplarz?