dużo lepiej niż w podwodniaku i tak trzymaj !

Sklejałem prawie codziennie przez 3 miesiące

Model spory. Jak długo go sklejałeś?

Model robi wrażenie swoim ogromem .Podoba mi się a o wadach i zaletach napisali poprzednicy.

Dziękuję za uwagi jak mówiłem dopiero się uczę w następnych modelach jeszcze bardziej się przyłożę,co do szybkości sklejania to sprawa wygląda tak że na razie nie pracuję zawodowo i mam dużo czasu na sklejanie np Titanica sklejałem co dziennie przez prawie 3 miesiące srednio 6 godz dziennie

Jak na kogoś kto urodził się 2 dni temu to świetnie. A poważnie:Ja jeden żaglowiec sklejam od roku do 3 lat dlatego dla mnie ta prędkość jest wręcz astronomiczna.Generalna zaleta to czystość wykonania.Wada to niestety szybkość, która odznacza się niedokładnością i brakiem wykorzystania możliwości kartonówek.Jestem zwolennikiem modeli nie waloryzowanych, ale retusz znacznie poprawia ich wygląd a o to właśnie chodzi.Dotyczy to wszystkich Twoich modeli.Życzę powodzenia w dalszej twórczości.

Mógłbym pisać, pisać, pisać.... postaram się strszczać. Model ogólnie mi się podoba, nawet do poszycia dna nie ma się co czepiać. Jedyne co trochę rzuca się w oczy na dole, to brak retuszu śrub. Poza tym jest dobrze. Znam się na tej jednosctce dość dobrze, więc zauważyłem parę zmienionych detali, jednak nie rzutują one jakoś bardzo na wygląd ststku. Ostatnia rzecz to olinowanie i relingi- linki można by bardziej napiąć, a relingi zrobić z żyłki zamiast nitki. Albo laserowe. Tyle powiedzmy ,,krytyki" , teraz czas na pochwały :) widzę że dorobiłeś od siebie sporo elementów, np. te widoczne pod oknami na 6 zdjęciu, na którym wypatrzyłem też sciankę na mostku kapitańskim- plus za to. Fajnie wyglądają też linki na którch wiszą łodzie ratunkowe. Maksymalne oceny ode mnie i głos na model tygodnia.