Mistubishi A6M2 ZERO
- 2014-11-11
- ados777
- Samoloty, śmigłowce, szybowce, rakiety
Witam udało mi się skończyć moją pierwszą relację.Model sklejało się bardzo przyjemnie,wszystkie nie dociągnięcia są z mojej winy.Kabinka z GPM nie chciała mi pasować,jest z za grubego tworzywa,miała być zamknięta i musiałem ją rozciąć by jakoś pasowała.Mimo wszystkich mankamentów jestem zadowolony z efektu końcowego.Najlepiej mi wyszedł silnik,którego i tak nie widać.
Komentarze
-
Model fajny ale ja bym poprawił kołpak od śmigła. Troszkę szlifu by mu się przydało:)
-
Całkiem fajny Model.Moja ocena 9/4/2
-
Całkiem fajny Model.Moja ocena 9/4/2
-
Co więcej można napisać, będzie tylko coraz lepiej, powodzenia przy lotniskowcu.
-
Co więcej można napisać, będzie tylko coraz lepiej, powodzenia przy lotniskowcu.
-
Kilminster ma racje i każda taka uwaga i komentarz powinien cie tylko nakręcać do lepszej pracy która pewnie gdzieś tam sie po cichu buduje. Jeszcze dużo pracy przed tobą..
-
Kilminster ma racje i każda taka uwaga i komentarz powinien cie tylko nakręcać do lepszej pracy która pewnie gdzieś tam sie po cichu buduje. Jeszcze dużo pracy przed tobą..
-
Wszystkie uwagi biorę sobie do serca i próbuję w kolejnych modelach już nie popełniać tych samych błędów.Anteny już niestety nie poprawię,powinienem ją przykleić po lakierowaniu bo trochę straciła sztywność.Nitki z skarpetek super sprawa,teraz nasączone klejem bcg wykorzystuje w ark royalu.Dziękuję za uwagi i uczę się dalej kleić.
-
Wszystkie uwagi biorę sobie do serca i próbuję w kolejnych modelach już nie popełniać tych samych błędów.Anteny już niestety nie poprawię,powinienem ją przykleić po lakierowaniu bo trochę straciła sztywność.Nitki z skarpetek super sprawa,teraz nasączone klejem bcg wykorzystuje w ark royalu.Dziękuję za uwagi i uczę się dalej kleić.
-
Generalnie jest OK, ale tez mam zastrzeżenia do anteny. Ja robię to prościej niż RAVEN. Taboret kuchenny odwracam do góry nogami, pomiedzy dwoma nogami wiążę napiętą nitkę i nasączam ją za pomocą szmatki np. Super Glue, cyjanopanem lub kropelką. Po kilku sekundach mam sztywną prostą linkę do zamocowania jako antena... Tyle. Za model 9/4/2
-
Generalnie jest OK, ale tez mam zastrzeżenia do anteny. Ja robię to prościej niż RAVEN. Taboret kuchenny odwracam do góry nogami, pomiedzy dwoma nogami wiążę napiętą nitkę i nasączam ją za pomocą szmatki np. Super Glue, cyjanopanem lub kropelką. Po kilku sekundach mam sztywną prostą linkę do zamocowania jako antena... Tyle. Za model 9/4/2
-
Mankamenty modelu już wypunktowali Koledzy. Wiesz co możesz poprawić następnym razem. Ogólnie mam wrażenie, że nieco niepotrzebnie szarpnąłeś się na zbudowanie modelu w wersji "waloryzowanej". Z tego co pamiętam, ta wycinanka oferuje też wersję dla mniej doświadczonych. Następnym razem staraj się skupiać bardziej na jakości wykonania nie na stopniu detalizacji. :-) P.S. Do wykonania anten fajnie nadaje się elastyczna nitka np. z męskich skarpet :-) - cienka, nie mechaci się i dobrze naciąga.
-
Mankamenty modelu już wypunktowali Koledzy. Wiesz co możesz poprawić następnym razem. Ogólnie mam wrażenie, że nieco niepotrzebnie szarpnąłeś się na zbudowanie modelu w wersji "waloryzowanej". Z tego co pamiętam, ta wycinanka oferuje też wersję dla mniej doświadczonych. Następnym razem staraj się skupiać bardziej na jakości wykonania nie na stopniu detalizacji. :-) P.S. Do wykonania anten fajnie nadaje się elastyczna nitka np. z męskich skarpet :-) - cienka, nie mechaci się i dobrze naciąga.
-
Popraw Pan antenę i tę nitkę, a będzie fajniutko. Polecam antenę kleić za pomocą żywicy epoksydowej (do środka anteny wkładamy drut lub igłę aby usztywnić) a nitkę możesz dokleić cyjanoakrylowym w żelu na start, a potem kapkę żywicy epoksydowej, aby utwardzić. Ja ostatnimi czasy stosuję nitki lateksowe (może są ciut za grube, ale za to elastyczne jak gumka więc nie opadają i są mocno naciągnięte). Poza tym nie jest źle, samolot ładny. Ode mnie 9.
-
Popraw Pan antenę i tę nitkę, a będzie fajniutko. Polecam antenę kleić za pomocą żywicy epoksydowej (do środka anteny wkładamy drut lub igłę aby usztywnić) a nitkę możesz dokleić cyjanoakrylowym w żelu na start, a potem kapkę żywicy epoksydowej, aby utwardzić. Ja ostatnimi czasy stosuję nitki lateksowe (może są ciut za grube, ale za to elastyczne jak gumka więc nie opadają i są mocno naciągnięte). Poza tym nie jest źle, samolot ładny. Ode mnie 9.
-
Cześć. Sylwetka prezentuje się OK, ale jak przyjrzeć się szczegółom wydaje się, albo nawet jest pewne, że można je zrobić lepiej. O co mi chodzi ? Antena, łopaty śmigła, kołpak, łączenie statecznik pionowy-kadłub, lewe kółko "ucieka" (?), coś tam nie halo z klapami, złamana płaszczyzna skrzydła przy lotce, retusz/wewnętrzna ramka kabiny i jej przyklejenie do kadłuba, uffff... Nie piszę tego, żeby Cię zniechęcić, ale żeby Cię zmobilizować. Aha, żadnego zdjęcia od spodu... Przy następnym już tej wyliczanki nie będzie. A co będzie następne ?
-
Cześć. Sylwetka prezentuje się OK, ale jak przyjrzeć się szczegółom wydaje się, albo nawet jest pewne, że można je zrobić lepiej. O co mi chodzi ? Antena, łopaty śmigła, kołpak, łączenie statecznik pionowy-kadłub, lewe kółko "ucieka" (?), coś tam nie halo z klapami, złamana płaszczyzna skrzydła przy lotce, retusz/wewnętrzna ramka kabiny i jej przyklejenie do kadłuba, uffff... Nie piszę tego, żeby Cię zniechęcić, ale żeby Cię zmobilizować. Aha, żadnego zdjęcia od spodu... Przy następnym już tej wyliczanki nie będzie. A co będzie następne ?
Model fajny ale ja bym poprawił kołpak od śmigła. Troszkę szlifu by mu się przydało:)