Su-2 (1958r)

Su-2 (1958r)
  • Samoloty, śmigłowce, szybowce, rakiety

Kolejne moje "dzieło". Model powstał ze skanów, a wydruki pomniejszone o ok. 30%. Było z nim sporo zabawy, gdyż nic prawie do siebie nie pasowało. Dlatego zdecydowałem się użyć szpachli, papieru ściernego i farby podkładowej żeby coś z tego wyszło. Pozwoliłem sobie na małą samowolkę przy budowie bo niestety w internecie nie ma żadnych zdjęć ani modeli przedstawiających jak to cudo techniki naprawdę wyglądało.

  • Wykonanie:
  • Skala trudnosci:
  • Prezentacja:

Komentarze

  1. negrolakes2014-12-04 18:25:10

    Model bardziej przypomina plastik niż papier. Troszkę szkoda że malowany. Mimo wszystko nie jest źle zbudowany więc nie ma się co czepiać. Nastepny model staraj się nie malować

  1. ryju12014-12-03 18:20:13

    Jest to któryś z prototypów Su-9, prawdopodobnie T3. Myślę że gdyby nie amatorskie malowanie to mógłby być całkiem spoko model. Będę na nim ćwiczył różne techniki nanoszenia farby, gdy już nabędę aerograf. Następny będzie Jak-23 z MM 83'

  1. Pan Dziobak2014-12-02 15:11:13

    Czyli pomysł dobry ale gdybyś poprawił jakość to by było... lepiej.Powodzenia z kolejnym modelem.Czy to też będzie jakiś zabytkowy egzemplarz? Piszesz, że o tym samolocie brak jakichkolwiek danych.Przypomina Miga E-8, może nie zupełnie ale troszeczkę. http://pl.wikipedia.org/wiki/MiG_E-8

  1. ryju12014-12-01 00:02:21

    Fakt, wygląda jak tani plastik, ale lepszy taki niż żaden. Kadłub wyszedł mi skręcony wzdłużnie i sporo sie musiałem napocić żeby to zamaskować. Dzięki za komentarze :)

  1. szaman2014-11-28 17:28:40

    Kiedy byłem małym chłopcem HEJ!.(słowa piosenki zespołu BREKAUT). Zacząłem kleić modele z MM HEJ!. Jednym z pierwszych był kuter torpedowy DARK z 58 roku., szybowiec MUCHA itp. ale ... w całości popieram post kolegi Kilminster. Skan przeważnie wprowadza niedokładności, ale raczej lepiej by było "powalczyć" na sucho bez malowania. Starałeś się ,to widać, ale model stracił charakter. Mimo,ze prezentuje się nieźle, to jednak bardziej przypomina plastik niż karton.Co do malowania to maluj jak chcesz, ale samoloty raczej tylko bezbarwnym matem. Myślę,że to jest właśnie konstruktywna krytyka. Nie oceniam, bo brak mi wielu kategorii w których mógłbym ocenić wykonanie.

  1. Kilminster2014-11-28 14:23:11

    Ciężko model porównać z oryginałem bo zdjęć żadnych nie ma (albo mnie nie udało się znaleźć...). Dlatego o samym wykonaniu. Nie chodzi o to, że modeli kartonowych się nie maluje, bo maluje się dużo modeli. Chodzi o to, jak ? Sam przyznasz, że ciężko znaleźć samolot z taką nierówną powierzchnią. Powierzchnia powinna być "mucha nie siada". Nawet spód modelu wygląda lepiej. Nie wiem, gdzie jest błąd, ale jest i to bardzo widoczny. Pewnie, że nie da się z tej wycinanki wiele wycisnąć, nie da się jej upodobnić do wydań współczesnych, a Ty, tak mi się wydaje, starałeś się to zrobić. Efekt jest średni, bo inny nie może być. Atutem tutaj powinno być zachowanie estetyki tamtego wydania, godząc się na obowiązuje wtedy reguły, oczywiście dokładając wszystkich starań do jak najlepszego wykonania. A tak wyszło jakoś tak dziwnie. Model stracił charakter. Za mało w porównaniu z aktualnymi, za dużo w stosunku do starych wydań. Kółeczka OK, kabina sama w sobie OK, ale czy taka była ? I tej farby, tej farby jakby za dużo na krawędziach, składaniach. Oprócz tego, że nierówno, to wygląda jakbyś "zalewał" nierówności.

  1. ryju12014-11-28 12:24:52

    Wiedziałem że większości z was się to nie spodoba, bo przecież "kartonowych modeli się nie maluje". Właśnie dlatego ja je będę malował, a poza tym "suchy" MM nie oferował zbyt wiele. Oczekuję konstruktywnej krytyki

  1. rafal11872014-11-28 05:50:46

    nie rozumiem ludzi którzy malują kartonowe modele

  1. ryju12014-11-27 22:47:36

    Do kamuflażu użyłem farb Pactra. Są one dosyć rzadkie i nie kryją za pierwszym razem, dlatego widać prześwity, które wyglądają na zacieki. Już nie chciałem go malować po trzy razy :). Mam w planach zakup aerografu i kompresora. Może ktoś mi doradzi co by się nadawało do malowania w warunkach domowych ?

  1. Jacek-KP2014-11-27 22:28:05

    Toż to zabytkowa już maszyna i wydanie również. 1958 rok, to początki MM. Najstarsze modele z tego wydawnictwa pochodzą bodajże z 1957 roku. Model oryginalny aczkolwiek toporny już w projekcie. Tylko co tu dużo gadać - starszy ode mnie. Szpachli rzeczywiście nie żałowałeś. Równo sklejony tylko wylot silnika nie trzyma koła po obwodzie. Kabina zbyt garbata i za dużo farby na całości. Widać zacieki, a może niedokładnie był oszlifowany?

Rezultaty 0 - 10 z 10 pozycji

Zaloguj się aby podzielić się swoimi komentarzami z innymi.

Nie posiadasz konta na Kartonowki.pl? - Zarejestruj się i zostań jednym z Nas! Logowanie