Pięknie wykonany model.3 x maks.

Gratulacje, okręt wygląda super. Liny chyba deko grube, ale niech się znawcy wypowiedzą. Dla mnie jest pięknie.

ach nurtowało mnie to tylko. Ale rozumiem teraz z tymi obramowaniami ... w każdym razie wypada na to, że modeluje się dobrze albo wcale :)

@Data może to nie miejsce na polemikę. Bulaj na Tytaniku miał średnio 40 cm. w skali 1:200 jego średnica = 2 mm. jak się zaweźmiesz to grubość obramowania bulaja = 0,6 - 0,8 mm . teraz masz zadanie obliczyć ilość bulajów na RMS Tytanik. Myślę że starczy to za odpowiedz z jakiego powodu nie waloryzował autor modelu dodając bulaje. Szkoda, że nie otwierane z zawiasami.

Bardzo fajny model w solidnym standardzie :)

Znaczy statkowcy się tyle nadłubią a potem nie ma tych bulajów czy jak to się nazywa ...

A ja się o coś zapytam, bo nie daje mi to spokoju Ślamazarzę się właśnie z moim drugim modelem (mówiłem coś że w następnym tygodniu ? Hmmm ...). Znaczy robię troszkę, ale za to codziennie i może dlatego, bo właśnie zaczynam kumać co to znaczy cierpliwie wycinać ... No i wydaje mi się, że w statkach jest najwięcej dłubaniny. I stąd pytanie właśnie - te wszysktie maszty, relingi łańcuchy, radary i wszystkie inne cosie, których nazw podać nie potrafię. I wychodzą z tego modele takie jak ten. Ale bez okien ... ŁAJ ??? :)

Gratuluje wykonania. Model robi niesamowite wrażenie. 3 x max!

8 miesięcy dłubania nad tym kolosem. Szacunek i uznanie. Ja się tam nie czepie duperel. Mam na stole pływaka, i wiem jakie wyzwania stoją przed klejeniem czegoś tak wielkiego. Pięknie sobie z tym modelem poradziłeś. Prezentacja. Widzę, że wszyscy walą 2. Ja za prezentacje tego kolosa dam 3. Wcale nie łatwo wyjść z nim w plener. Co zrobić zdjęcia na trawie, albo pośród drzew. Pokazać go dobrze jest bardzo trudno. Fakt może nie ma szczególików, ale w takiej skali raczej nie trzeba się spodziewać wiader na pokładzie :-). Ode mnie 3 x Max. I gratulacje piękna robota a za poziom trudności dałbym chętnie 6.

Hejka,model wyszedł pięknie.Liny i łańcuch może i rzeczywiście zbyt grube,ale czepiać się nie będziemy :-) Po tych ciężkich bojach jakie tu paru forumowiczów z tym modelem toczyło,należy Ci się solidne uznanie za takie wykonanie.Brawo :-)

Transatlantyk jak malowany. Nieźle wygląda, trzyma linię, łączenia staranne. Jedynie co mi się rzuca w oczy i co nie pasuje to zbyt grube liny mocujące kominy i za grube łańcuchy kotwiczne. Poza tym wygląda imponująco. Jest to trudny model z błędami w druku. Zacząłem go kilak miesięcy temu i odłożyłem na później.

Piękny model! Widać że nowe MM w ręku wytrawnego modelarza to spory potencjał