Bf- 109 E1
- 2016-03-31
- świeżak007

- Samoloty, śmigłowce, szybowce, rakiety
Witam! Chciałbym przedstawić mój model 109-tki. Był to dość pracochłonny model z dużą ilością detali w porównaniu z Małym Modelarzem. Większość części była dobrze zaprojektowana i dobrze się sklejało, ale jeśli chodzi o kabinę to wydaje mi się, że coś tam było nie tak... Jednak model zapewnił kilka miesięcy zajęcia i dobrej zabawy.
Komentarze
-
Najpierw przeczytałem wszystkie komentarze... I tak sobie myślałem co ja tu zaraz zobaczę. I zobaczyłem, że wszystkie komentarze są trafne. Zobaczyłem także model sklejony przez dobrze zapowiadającego się modelarza. Jest dobrze a będzie jeszcze lepiej!
-
Sklejasz naprawdę dobrze.Brakuje tylko,tej wisienki na torcie w postaci retuszu.Spróbuj raz,a już nigdy więcej nie skleisz modelu bez retuszu.
-
Sklejasz naprawdę dobrze.Brakuje tylko,tej wisienki na torcie w postaci retuszu.Spróbuj raz,a już nigdy więcej nie skleisz modelu bez retuszu.
-
Jak wezmę się za kolejny model w wolnej chwili to popracuję nad retuszem i postaram się wziąć do serca wasze uwagi. Myślę, że będzie coraz lepiej. Mam zamiar teraz dla odmiany jakiegoś ruska skleić może Jaka albo Ławoczkina.
-
Jak wezmę się za kolejny model w wolnej chwili to popracuję nad retuszem i postaram się wziąć do serca wasze uwagi. Myślę, że będzie coraz lepiej. Mam zamiar teraz dla odmiany jakiegoś ruska skleić może Jaka albo Ławoczkina.
-
Racja jest po obu stronach. Postępy są. Spójrzcie na ostatnie zdjęcie. Duże powiększenie, a wszystko (oprócz retuszu) jest bardzo dobre. Formowanie kartonu jest z lekkim minusem, owszem. Jednak komu udaje się na 100 procent. Koła też nie powinny być krytykowane. Czyste klejenie. Wiele efektów tej pracy psują fatalne zdjęcia. Takie światło służy do wyolbrzymienia każdego fałdka do rozmiaru Beskidów. Gdy, jeszcze najważniejsze zdjęcie, symetrii i osiowości nie na poziomu to modelu wypada niekorzystnie. Dla mnie trzeci model jest na cztery szkolne czyli nasze 8.
-
Racja jest po obu stronach. Postępy są. Spójrzcie na ostatnie zdjęcie. Duże powiększenie, a wszystko (oprócz retuszu) jest bardzo dobre. Formowanie kartonu jest z lekkim minusem, owszem. Jednak komu udaje się na 100 procent. Koła też nie powinny być krytykowane. Czyste klejenie. Wiele efektów tej pracy psują fatalne zdjęcia. Takie światło służy do wyolbrzymienia każdego fałdka do rozmiaru Beskidów. Gdy, jeszcze najważniejsze zdjęcie, symetrii i osiowości nie na poziomu to modelu wypada niekorzystnie. Dla mnie trzeci model jest na cztery szkolne czyli nasze 8.
-
Witaj. Zupełnie nie rozumiem Twojego poczucia "urażenia". Zbyszek napisał tylko o tym co wszyscy widzą, a Ty sam pokazałeś. Spójrz proszę na budowane przez Niego modele, a zobaczysz niesamowity postęp w jakości na przestrzeni zaledwie kilku miesięcy. Tyle, że On z pokorą przyjmował wszelkie opinie i wyciągając wnioski, wdrażał i wdraża w "życie" uzyskując rewelacyjne wyniki. Ja nie jestem ekspertem (zajmuję się modelarstwem kartonowym od półtora roku), i mam na "kącie"dopiero trzy modele, ale nim wykonałem pierwszy model, uczyłem się cięcia, klejenia,formowania kartonu i wszystkiego co jest absolutnym minimum by móc coś sensownego stworzyć. A cała wiedza, którą posiadłem płynęła z naszego forum. Pociąłem wówczas kserówkę (na wstęp do nauki modelarstwa szkoda mi było oryginału modelu). Camela z MM wydrukowałem na fatalnym papierze i walczyłem testując różne techniki, czytając relacje i komentarze z forum. Ostatecznie, choć nie było takiego zamiaru, powstał model, a raczej zabawka dla dziecka. Ale choć było to tylko poletko doświadczalne to było i jest w nim wszystko, choć marnie wykonane. Aż mnie korci by go odkurzyć i pokazać co można zdziałać kiedy słucha się rad i uwag choć by i najbardziej krytycznych. Z poważaniem Marek.
-
Witaj. Zupełnie nie rozumiem Twojego poczucia "urażenia". Zbyszek napisał tylko o tym co wszyscy widzą, a Ty sam pokazałeś. Spójrz proszę na budowane przez Niego modele, a zobaczysz niesamowity postęp w jakości na przestrzeni zaledwie kilku miesięcy. Tyle, że On z pokorą przyjmował wszelkie opinie i wyciągając wnioski, wdrażał i wdraża w "życie" uzyskując rewelacyjne wyniki. Ja nie jestem ekspertem (zajmuję się modelarstwem kartonowym od półtora roku), i mam na "kącie"dopiero trzy modele, ale nim wykonałem pierwszy model, uczyłem się cięcia, klejenia,formowania kartonu i wszystkiego co jest absolutnym minimum by móc coś sensownego stworzyć. A cała wiedza, którą posiadłem płynęła z naszego forum. Pociąłem wówczas kserówkę (na wstęp do nauki modelarstwa szkoda mi było oryginału modelu). Camela z MM wydrukowałem na fatalnym papierze i walczyłem testując różne techniki, czytając relacje i komentarze z forum. Ostatecznie, choć nie było takiego zamiaru, powstał model, a raczej zabawka dla dziecka. Ale choć było to tylko poletko doświadczalne to było i jest w nim wszystko, choć marnie wykonane. Aż mnie korci by go odkurzyć i pokazać co można zdziałać kiedy słucha się rad i uwag choć by i najbardziej krytycznych. Z poważaniem Marek.
-
Pamiętam , że moje pierwszych kilka modeli nie posiadało wcale retuszu potem krawędzie były przelecone ołówkiem. Ale to były lata 90-te ... brak internetu nie było for internetowych ani stron modelarskich oraz facebooka xD doświadczenie nabierało się bardzo mozolnie a dziś wystarczy czytać i słuchać porad innych.
-
Pamiętam , że moje pierwszych kilka modeli nie posiadało wcale retuszu potem krawędzie były przelecone ołówkiem. Ale to były lata 90-te ... brak internetu nie było for internetowych ani stron modelarskich oraz facebooka xD doświadczenie nabierało się bardzo mozolnie a dziś wystarczy czytać i słuchać porad innych.
-
Nie moim celem było Cie obrażać. Ale wstrząsnąć. Cieszę się, że się udało. Tak samo było ze mną. Nie pozytywne opinie powodują zamiany, ale uwagi które do serca bierzemy. Czekamy na kolejny model. I pamiętaj to tylko moja jedna opinia pośród morza innych. Mogę się mylić.
-
Nie moim celem było Cie obrażać. Ale wstrząsnąć. Cieszę się, że się udało. Tak samo było ze mną. Nie pozytywne opinie powodują zamiany, ale uwagi które do serca bierzemy. Czekamy na kolejny model. I pamiętaj to tylko moja jedna opinia pośród morza innych. Mogę się mylić.
-
Czuje się urażony po komentarzu Zbyszka związanym z brakiem kroków w przód! Moim zdaniem postąpiłem naprzód, bo bardziej przyłożyłem się do formowania części, dużo więcej czasu na to poświęciłem. Retusz to przyznam racje, że nie podjąłem się go.Jeśli chodzi o statecznik tylny to może sprawiać wrażenie krzywego, gdyż usterzenie jest ruchome i nie ustawiałem go prosto. Koła to są o niebo lepsze niż w moim poprzedniku P-38. Dodam jeszcze krawędzie natarcia skrzydeł w Arado i Bf 109 też nie ma porównania. W Bf ie jest bardziej dopasowane
-
Czuje się urażony po komentarzu Zbyszka związanym z brakiem kroków w przód! Moim zdaniem postąpiłem naprzód, bo bardziej przyłożyłem się do formowania części, dużo więcej czasu na to poświęciłem. Retusz to przyznam racje, że nie podjąłem się go.Jeśli chodzi o statecznik tylny to może sprawiać wrażenie krzywego, gdyż usterzenie jest ruchome i nie ustawiałem go prosto. Koła to są o niebo lepsze niż w moim poprzedniku P-38. Dodam jeszcze krawędzie natarcia skrzydeł w Arado i Bf 109 też nie ma porównania. W Bf ie jest bardziej dopasowane
-
Zaraz tu wpadnie nasz meserspec RAVEN. Już się boje co On powie. A moja ocena. Co niżej to prawda się nie powtarzam. Dodam nierówności pasowania podwozia i usterzenia poziomego zdjęcie nr 1. Lotki się zamocowały nierówno. Model w sumie OK. Ładnie i czysto. Ale jest moim zdaniem jeden problem nie tkwiący w modelu. Od ARADO Twojego drugiego modelu, nie postąpiłeś milimetr do przodu. Uwagi z Arado powtórzyły się w meserszmicie. To Twój trzeci model i jak w dwu poprzednich wszyscy piszą RETUSZ. To głuchy by usłyszał. A Ty brniesz dalej. Starczy na początek miękki ołówek i już masz niebo lepiej wyglądający model. Sory, że tak piszę. Ale tu wszyscy starają się robić postępy poprawiać błędy. Tobie w trzecim modelu się to nie udało. Dwa pierwsze jako początek rozumiemy, że sporo się nie wie, każdy się uczy. Ale na trzeci po prostu czas iść do przodu. Czekamy na Kolejny ładnie sklejony model. I poproszę w imieniu wszystkich zrób RETUSZ. Moja ocena Wykonanie 7, trudnić 4 prezentacja 2. Ostatnia ocena Postęp stawiam "0"
-
Zaraz tu wpadnie nasz meserspec RAVEN. Już się boje co On powie. A moja ocena. Co niżej to prawda się nie powtarzam. Dodam nierówności pasowania podwozia i usterzenia poziomego zdjęcie nr 1. Lotki się zamocowały nierówno. Model w sumie OK. Ładnie i czysto. Ale jest moim zdaniem jeden problem nie tkwiący w modelu. Od ARADO Twojego drugiego modelu, nie postąpiłeś milimetr do przodu. Uwagi z Arado powtórzyły się w meserszmicie. To Twój trzeci model i jak w dwu poprzednich wszyscy piszą RETUSZ. To głuchy by usłyszał. A Ty brniesz dalej. Starczy na początek miękki ołówek i już masz niebo lepiej wyglądający model. Sory, że tak piszę. Ale tu wszyscy starają się robić postępy poprawiać błędy. Tobie w trzecim modelu się to nie udało. Dwa pierwsze jako początek rozumiemy, że sporo się nie wie, każdy się uczy. Ale na trzeci po prostu czas iść do przodu. Czekamy na Kolejny ładnie sklejony model. I poproszę w imieniu wszystkich zrób RETUSZ. Moja ocena Wykonanie 7, trudnić 4 prezentacja 2. Ostatnia ocena Postęp stawiam "0"
-
Model bardzo ładnie i czysto sklejony, ale wyrażny brak retuszu na krawędziach skrzydeł , osłonach kół i owiewce kabiny. Można by to jeszcze poprawić.
-
Model bardzo ładnie i czysto sklejony, ale wyrażny brak retuszu na krawędziach skrzydeł , osłonach kół i owiewce kabiny. Można by to jeszcze poprawić.
-
Ogólnie model wygląda poprawnie. Brak retuszu jednak psuje jego wizerunek. Jest sporo do poprawienia w dokładności łączenia elementów, ale nie jest źle. Obetnij ten dyndający koniec nitki przy antenie, widoczny na ostatnim zdjęciu.
-
Ogólnie model wygląda poprawnie. Brak retuszu jednak psuje jego wizerunek. Jest sporo do poprawienia w dokładności łączenia elementów, ale nie jest źle. Obetnij ten dyndający koniec nitki przy antenie, widoczny na ostatnim zdjęciu.
-
Brak retuszu, płaskie końcówki skrzydeł , koła...
-
Brak retuszu, płaskie końcówki skrzydeł , koła...
Najpierw przeczytałem wszystkie komentarze... I tak sobie myślałem co ja tu zaraz zobaczę. I zobaczyłem, że wszystkie komentarze są trafne. Zobaczyłem także model sklejony przez dobrze zapowiadającego się modelarza. Jest dobrze a będzie jeszcze lepiej!