Model Przepięknie wykonany i zaprezentowany.Oczywiście najwyższe noty.

Mi się podoba ten model, dużo szczegółów - rozumiem że wiaderko zarezerwowane tylko dla Beaty , ha ha ha .

Arturze........nie dopracowałeś kół kośnych.Chodzi mi o te zewnętrzne,z wybrzuszeniami.One powinny wyglądać jak odlewane.U Ciebie zdecydowanie widać,że nie są.Wiem,że włożyłeś mnóstwo pracy w tego malucha i pewnie już Cię zmęczył,stąd ta niedoróbka przy kołach.Niestety będę zmuszona obniżyć notę,sam wiesz,że układ jezdny decyduje w dużej mierze o ocenach modelu.Reszta podoba mi się,bez dwóch zdań.

wyszło mi MT Gratki jeszcze raz.

Świetna robota jak zawsze u Arthura. Spawy również trochę mi nie podchodzą. Cała reszta świetna. Oczywiście nie może być inaczej jak 3Max i MT

O spawach na wieży była już mowa... Reszta to dla mnie kawał bardzo dobrej roboty! Zasłużone moim zdaniem 3xmax i MT. Będę śledził i podgladal robiac swojego greifa. Pzdr.

Wiem, wiem to czołg Arthura :) Ale post był Zbyszka, a inne o Zbyszku ... a tak czy siak - do domu wrócimy, w piecu napalimy itp. :)

Data, ale to nie jest model Zbyszka ;)

Oglądanie kolejnych modeli Zbyszka nie może nie sprawiać przyjemności, ale i może za dużo opancerzenia na raz ? Może "Wilga" dla równowagi jak sam gdzieś zaproponował ? Dmuchawce, latawce, wiatr ... a żyłkę poetycką wszak już ujawnił w poście dot. walca :) Znaczy są walce co walcują, ale i można zatańczyć walca ...

No pięknie, model jak ta lala :-) Spawy na wieży może rzeczywiście trochę za bardzo biją po gałach, ale poza tym wzór - konspekt :-) W terenie prezentuje się naprawdę atrakcyjnie - fotki super. MT bez szemrania :-) Sorki, ale mała uwaga do Zbyszka - trochę pojechałeś...a właściwie bardzo. Oceny, to pod każdym względem indywidualna sprawa każdego oceniającego,i póki co, nie trzeba się z nich tłumaczyć. Jest to zgodne z regulaminem forum,więc wywieranie na kimś presji w tym temacie jest nie na miejscu. Ty się zapędziłeś jeszcze dalej :-(

Dobry. Nie pasuje określenie ładny. Ta inna, skomplikowana technika jest mi nieznana więc pozostanie – b.ładny. Podziwiam naturalnie ułożone gąsienice.

Masz MT w przyszłym tygodniu. Niestety juz wykorzystałem, ale ten model zasługuje jak najbardziej.

Świetny model, gratuluję, sesja zdjęciowa na bardzo wysokim poziomie. Nie oceniam od jakiegoś czasu, ale ten zasługuje na najwyższe notki i MT.

Piękny model czołgu. I na co zawsze zwracam uwagę, bardzo dobrej jakości zdjęcia. Fajny podrdzewiały tłumik i łopatka, i kanistry, i cęgi. A nie wiem co to jest koło tych cęgów. Fachowcem od czołgów nie jestem, ale model ocenić mogę :) 3xMax

4 w tym przepadku jest znacznie lepiej niż 3. Chyba nie znam na tym forum wielu modeli ocenionych na 3. Ten zdecydowanie na to nie zasługiwał. Ciesze się, ze to tylko pomyłka w kliku. Pozdrawiam

Zbyszku, nie rozumiem twojego oburzenia. Dałem tutaj maxa za wykonanie, dałem MT, bo model jest super. Arthur trzyma stały b. wysoki poziom. A skala trudności odnosi się do samego modelu. Bo wiadomo, że Arthur zawsze wyciska z modeli 110%. Z malowaniem i brudzeniem modeli jest tak, że jeżeli decydujesz się na waloryzację i weathering, to musi być ona odwalona na maxa: wszystkie krawędzie idealnie wyszlifowane, brak widocznych łączeń papierów, faktura odlewu itp, itd. Wtedy jest 10, Beata robi takie modele, Arthur robi takie modele, więc mają 10. Możesz podpatrzeć takie wypasione modele na różnych "zaprzyjaźnionych" forach, po których obejrzeniu sam czuję się jak amator. Jeżeli model jest w standardzie to również mogę dać dychę, ale również model musi być sklejony perfekcyjnie i tyle. W moim przypadku, przy każdym następnym modelu staram się dodać jakąś nową technikę, rozwijać się, itp. Generalnie: rozwijać się i podnosić sobie poprzeczkę i chyba sam troszeczkę od innych tego wymagam :) Co do oceny trudności modelu, kliknąłem na 4 ale zaznaczyło 3. Już się poprawiłem na 4. Zbyszku, jeżeli masz jakieś uwagi odnośnie dlaczego oceniłem tak, a nie inaczej, to przenieśmy rozmowę a Priva i pozostawmy komentarze w temacie samego modelu i jego wykonania. Podsumowując: Super model, maxy (z małym wyjątkiem) i MT!

Piękny kawałek świetnej pancerki. Podzielę się jedynie moim wrażaniem. O ile imitacja spawów na kadłubie, - tylna płyta boczne są idealne, o tyle spawy wieży wydają mi się trochę za "agresywne" może nie za duże , sam nie wiem co z nimi jest ale drażnią mnie. Ale to oczywiście milionowa część modelu. Piękny model i jak zwykle na Twoim poziomie. Rewelacyjne uszczegółowienie. I mam drugą uwagę, tyle, że do kolegi Edicza, który ocenił już model, Chłopie co z tobą jest nie tak? Nie znam pancerki innej może poza czołgami Beaty które oceniłbyś jak na to zasługują. Każdemu stawiasz 2 oceny niżej, albo za wykonanie, albo za - w tym przypadku poziom trudności. To, że jest mały nie znaczy, że łatwy. Absolutnie nie zasługuje na ocenę 3 za poziom trudności, może się uderzyłeś w głowę ? To zalecam bardziej jakiś proszki a nie wyładowywać frustracja na modelach , tym bardziej, że absolutnie na to ten model nie zasługuje. Przepraszam, że w tym miejscu taka uwaga, ale nie mogłem się już powstrzymać. Gdybyś jeszcze pofatygował się skomentować czemu te 3, Może bym starał się zrozumieć. Jednak w tym przypadku absolutnie nie rozumiem Twojego sposobu oceny. Sory ma tak, że mówię co myślę. Ode mnie 3 razy MAKS i bardzo silny kandydat do MT.

Cześć Artur. Wszedłem na nasze forum przed pracą i widzą nowość w Twoim wykonaniu. Jak zwykle starannie zrobiony model z dbałością o szczegóły. Gąsienice, dodatki, spojenia pancerza bardzo realistyczne - jak zwykle. Fantastycznie zrobione zdjęcia w plenerze - jak zwykle. Więc podoba mi się - jak zwykle. Jedynie malowanie nie przypadło mi do gustu. Podejrzałem więc do Internetu i zauważyłem na starych zdjęciach, że ciemne podmalowania na pancerzu są większe i rozmyte. Coś na kształt tego, co zrobiłeś w Renault R-35. To aktualne malowanie w kropki skojarzyło mi się z ... biedronką.